2023-02-24

„Farma”: Tomasz Wędzony zwycięzcą drugiej edycji show!

W wielkim finale, w którym wzięli udział wszyscy uczestnicy, decydowali widzowie Polsatu! Po ośmiu tygodniach zaciętej rywalizacji w gospodarstwie programu „Farma”, Tomasz Wędzony z Żor najbardziej zasłużył na wygraną. W nagrodę otrzymał 100 tysięcy złotych, Złote Widły oraz tytuł drugiego polskiego Super Farmera. W głosowaniu na żywo kolejne miejsca zajęli Gabriele Dadej i Urszula Karpała.

Oglądaj Farma online na polsatboxgo.pl.

Zostało troje najlepszych
Ostatni dzień w gospodarstwie to dla czwórki uczestników aż trzy Pojedynki! W dwóch pierwszych awans do finału wywalczyli Tomek i Gabriele. O trzecie miejsce musiały walczyć Ula i „Młoda”. Zadanie było mało skomplikowane, za to bardzo wycieńczające. Dziewczyny, stojąc twarzą w twarz, miały jak najdłużej utrzymać w rękach dwie kanki wypełnione wodą. Zmęczona psychicznie i fizycznie wcześniejszą walką Natalia poddała się. Ula trzecią finalistką!

„Teraz jestem niezniszczalna”
Pomimo porażki na ostatniej prostej „Młoda” była zadowolona ze swojej postawy w gospodarstwie. - Nic się nie stało. Chciałam, żeby w trójce były osoby, które najbardziej na to zasłużyły i tak się stało - powiedziała. - Tych osiem tygodni dało mi takiego kopa na przełamanie samej siebie, że już nic mnie w życiu nie złamie - dodała i utonęła w objęciach wzruszonych rywali oraz prowadzących. - Jest mi mega przykro, że nie będziemy razem w finale. Naprawdę zasłużyła na to. Cudowny człowiek - powiedział Tomek.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

Czas na finał!
Prowadzące uściskały „Młodą” po przegranym Pojedynku. Równie serdecznie przywitały ją podczas wielkiego finału na żywo. - Nawet na „Titanicu” nie płakałam tak, jak po Twoim odpadnięciu - żartowała Ilona Krawczyńska. W studiu w Warszawie pojawili się także uczestnicy obu edycji. W tym momencie rozpoczęło się także głosowanie widzów.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

Zgłoś się do trzeciej edycji programu!
Oczywiście finał nie mógłby się odbyć bez Szymona Karasia. Ekspert programu pojawił się z pierwszą tego wieczoru mega ważną informacją: - Szukam uczestników trzeciej edycji! - ogłosił początek castingu. Każdy może zmierzyć się z wyzwaniami w gospodarstwie, wziąć udział w emocjonujących pojedynkach i sięgnąć po Złote Widły. Sprawdź, co zrobić, żeby zostać uczestnikiem lub uczestniczką reality show Polsatu.

„Farma”: Casting do trzeciej edycji programu. Zapraszamy!

  

Śniadanie finalistów
Trójka najlepszych uczestników miała przywilej i czas w spokoju pożegnać się z miejscem, w którym spędzili osiem długich tygodni. Wykwintne śniadanie, ostatni obchód i wizyta u zwierząt to czas wzruszeń i podsumowań. - Będę bardziej doceniać ludzi, którzy muszą na co dzień zmagać się z trudami w swoich gospodarstwach - podkreśliła Ula. - Moja misja, to zatrzymać farmę w środku, we mnie - stwierdził Gabriele.

Trzej Muszkieterowie
- Oto oni: szybsi niż biegusy i sprytniejsi niż kozy, a do tego słodsi niż nasze Ciastko - powitała Tomka, Ulę i Gabriele na scenie wielkiego finału Ilona Krawczyńska. Tomek przyznał, jak bardzo tęskni za farmą. - Jestem wdzięczna za wszystko, bardzo duża lekcja pokory - podsumowała swój udział w programie Ula. - Mam nadzieję, że w telewizji było widać, jak do gospodarstwa wszedł Gabryś, a wyszedł Gabriel - powiedział trzeci finalista. Wszyscy zgodnie też przyznali, że reality show Polsatu było przygodą ich życia.

Najlepsza farmerka
Prowadzące podkreśliły, że każdy z finalistów w pełni zasłużył na wygraną. Ale w końcu trzeba było poznać ostateczną kolejność. Jako pierwsza werdykt usłyszała Ula. Decyzją widzów zajęła trzecie miejsce. - Wielkie brawa za cały trud - powiedziała Ilona Krawczyńska. - Otarłaś się o 100 tysięcy złotych - zauważyła Marcelina Zawadzka.

Do twarzy mu ze Złotymi Widłami
- Tytuł Super Farmera trafia do Tomka! - ogłosiły w końcu Ilona Krawczyńska i Marcelina Zawadzka, a Szymon Karaś wręczył szczęśliwemu i wzruszonemu triumfatorowi czek na 100 tysięcy złotych i symboliczne Złote Widły. Pochodzący z Żor 45-letni uczestnik utonął w objęciach swoich rywali. - Jestem w szoku, pod wrażeniem - powiedział. - Zrobiłem to dla moich synów - dodał ze łzami w oczach.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

Włoski wicemistrz
Zwycięstwo Tomka oznaczało, że drugie miejsce w wielkim finale zajął Gabriele Dadej. Dla mieszkającego w Rzymie lektora języka włoskiego to także wielki sukces. Jak wielokrotnie podkreślał podczas rywalizacji, do gospodarstwa wszedł, żeby udowodnić sobie i bliskim, że jest w stanie stawiać czoło wyzwaniom i osiągać to, czego pragnie. Zdecydowanie się udało!

Radość i ogromne wzruszenie
To koniec drugiej polskiej edycji programu „Farma”. - Nie dociera to do mnie. Dziękuję wszystkim osobom, które mnie wspierały, oglądały, pisały komentarze. Kocham Was wszystkich! - podkreślił w rozmowie live na Instagramie tuż po wielkim finale zwycięzca, a Ilona Krawczyńska i Marcelina Zawadzka przypomniały: już dziś można zgłaszać się do trzeciego sezonu!

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

Kim jest Tomasz Wędzony?
Wchodząc do programu 45-latek z Żor mówił o sobie, że jest pogodny, uśmiechnięty i potrafi cieszyć się każdą chwilą. Twierdził też, że jest zaradny i nie boi się żadnych wyzwań. Swoim zachowaniem na farmie zdecydowanie potwierdził te słowa, ujmując wszystkich pracowitością i inicjatywą w działaniu. Jego pasje to gotowanie, sporty siłowe i boks. Do programu zgłosił się, aby przeżyć przygodę życia. Przyznaje, że wciąż poszukuje prawdziwej miłości i mocno wierzy, że w końcu ją znajdzie.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Farma (@farmapolsat)

„Farma” - edycja 2, finał:

Do zobaczenia w trzeciej polskiej edycji programu „Farma”!