2023-02-07

„Farma” - edycja 2, odcinek 27: Udawali przebrani za przyjaciół

W nieoczekiwanej zamianie ról uczestnicy odnaleźli się doskonale. Przebieranki, parodiowanie i wbijanie szpileczek wyszło, jakby mieli w tym specjalizację. Choć ktoś też sobie nagrabił i to nie tylko w ramach Zadania Tygodnia. Tomek doprowadził do łez „Młodą”, a Adam zdecydował, kogo nominować do Pojedynku. W gęstej atmosferze rywalizacji miłą odmianą są... nowi, puchaci mieszkańcy gospodarstwa!

Oglądaj Farma online na polsatboxgo.pl.

Prawie jak fachowcy
Po początkujących farmerach, którzy zupełnie nie wiedzieli, jak poradzić sobie z obowiązkami w gospodarstwie, nie ma już śladu. Uczestnicy nabrali wprawy tak, że aż miło popatrzeć na poranny obrządek. Tomek zasuwał z siekierą, Ula z Piotrkiem ogarnęli kozy, Kamil biegusy, a Adam porządki w krowiej oborze. Gabryś z Edytą wyrośli z kolei na specjalistów od koni. Tak trzymać!

Krótka piłka
Walka o bezpieczeństwo w trakcie nominacji zaczęła się od bladego świtu. - Dziś postanowiłem, że przeprowadzę rozmowę z Gabrysiem - oznajmił Adam. - Będziesz głosował na mnie? - zapytał wprost. Chłopak początkowo przyznał, że miał taki plan, ale jak to w programie bywa, wystarczyła jedna rozmowa do zmiany zdania. Adam przekonał go, żeby do Pojedynku wskazał Anię i podkreślił: - Dla mnie słowo droższe pieniędzy!

Jej los został przesądzony?
Pogłoska o tym, że Gabryś obiecał zagłosować na Anię, zaczęła obiegać farmę lotem błyskawicy. Choć oczywiście w taki sposób, żeby nie dowiedziała się sama zainteresowana. - Gdyby dotarła do niej ta informacja, próbowałaby wpłynąć na Gabriela. Ona ma już to we krwi - oceniła Ula. - Kto może zagłosować, żeby Ania została w programie? - zapytał ją Adam, wyliczając, że sam w bezpośrednim starciu może liczyć na poparcie bliźniaków, Kamila i właśnie Uli.

„Jest zaślepiona i nie widzi, że mnie krzywdzi”
Między tą dwójką napięcie rośnie! - Rozmawiam z nim tylko dlatego, że musimy - powiedziała „Młoda” o Tomku, który jeszcze do niedawna był jej najbliższym sojusznikiem. Wszystko popsuło się, kiedy Natalia zauważyła, że jej przyjaciel podejrzanie zbliżył się do Ani. Z każdą chwilą atmosfera gęstniała, aż doszło do wybuchu. Farmer Tygodnia zarzucił „Młodej”, że dzień wcześniej nie garnęła się do pracy, następnie wyznaczył ją do sprzątania, a w końcu zaatakował, że zaniedbała królika. - Nic nie robicie, tylko gadacie - krzyczał. Tego było za wiele. - Nie jestem robotem zaprogramowanym tylko na pracę - broniła się zapłakana dziewczyna. - Mam dosyć, po nim się tego nie spodziewałam - szlochała.

Sojusze skończone!
- Ja już się z nikim nie układam, nikomu nie mówię, na kogo będę głosować - osamotniona i odtrącona przez grupę Ania postanowiła zacząć grać solo. - Jestem jak otwarta księga. Nie potrafię kłamać - przekonywała Tomka. - Denerwuje mnie, że jest to wykorzystywane za każdym razem i później są jakieś pretensje nie wiadomo o co - dodała.

Kampania wyborcza
„Młoda” odczuwała coraz większy stres związany z tym, że ona także musi w tym tygodniu kogoś nominować. Oczywiście znaleźli się doradcy, którzy chcieli jej pomóc w podjęciu decyzji. - Lepiej, żebyś nominowała Pawła. Jest trochę słabszy niż Piotr. Będę miał większe szanse - nie ukrywał Kamil. Ale i Paweł nie zamierzam biernie przyglądać się sytuacji. Ona także porozmawiał z „Młodą”, proponując swoją strategię...

Wrócili na właściwe tory
Nagle na farmie zrobiło się bardzo ciasno i skłóceni Natalia i Tomek wpadali na siebie co chwilę. Ostatecznie jednak dobrze się stało, bo zakopali topór wojenny. - Ona jak to kobieta... Przeprosiłem i jest OK - skomentował przyjacielski uścisk w kuchni chłopak.

„Chciałem pokazać, że nie jestem głupi”
Wspólne wędkowanie można wykorzystać różnie, na przykład jako czas na wyczyszczenie głowy i refleksję. Gabryś i „Młoda” zgodnie przyznali, że nie spodziewali się dojścia w programie tak daleko. No ale nie można za długo odpoczywać od knucia. - Gadałam z Pawełkiem. Wiesz, każdy już widzi, jak jest Ania - zmieniła temat Natalia. - Współczuję Ci, że ona tak się Ciebie uczepiła - dodała. - Tak, to było straszne - wypalił Gabryś. - Żałowałbym, gdyby przegrał z Anią po tym, jak mnie wykorzystywała - podkreślił.

W pomarańczowych barwach
- Myślałem o Ani lub Gabrysiu, ale wybrałem Edzię - zdecydował Adam. - Nie mogłem wybrać Tomka - przypomniał. - Spodziewałam się tego, bo jest przecież zawarty pakt - powiedziała Edyta, mając na myśli umowę między byłymi Farmerami Tygodnia.

Nagrabili sobie
Na szczęście w lawinie plotek, knowań i kłótni uczestnicy w porę przypomnieli sobie o obowiązkach. Czekała na nich druga część Zadania Tygodnia. Musieli najpierw zbudować dwa stojaki, tzw. kozły, a następnie zgrabić i umieścić na nich skoszoną dzień wcześniej trawę. Tomek do pracy wyznaczył Gabrysia, Piotrka i Kamila. - Skończymy to spokojnie - wszyscy byli przekonani o powodzeniu misji.

Coś na rozluźnienie
Po przeczytaniu przez Farmera Tygodnia listu, nikt z uczestników nie był już sobą. Tym razem nie chodziło jednak o oszustwa i zdrady, a o celową zamianę ról. Mieszkańcy gospodarstwa mieli wcielić się w wybranego innego uczestnika. - Na pewno zdążyliście wzajemnie całkiem dobrze się poznać. Pora sprawdzić, co o sobie wiecie - przeczytał instrukcje Tomek.

Mistrzowie udawania
W ramach farmerskiej zabawy wcieleniami zamienili się Kamil z Tomkiem, Gabryś z Piotrkiem i Ula z „Młodą”. Ale prawdziwym hitem były dwie pary: Paweł w warkoczach i Edyta w jego szlafroku oraz Ania w stroju Adama i on w jej staniku. Udawanie wyszło wszystkim tak dobrze, jakby ćwiczyli to codziennie!

Cud narodzin
Na koniec emocjonującego dnia farmerzy zapomnieli o nominacjach, układach, zmęczeniu... Wszystko za sprawą wyjątkowego wydarzenia, które wzruszyło wszystkich bez wyjątku. „Młoda” z Tomkiem zajrzeli do kwoki, którą przyniósł trzy tygodnie wcześniej Szymon Karaś. Kura wysiedziała jaja, z których w końcu wykluły się pisklęta. - Są piękne, takie różnorodne, jak my wszyscy na farmie, puszyste maluszki, słodkie - zachwycali się mieszkańcy gospodarstwa. Teraz muszą się nimi odpowiednio zaopiekować.

„Farma” - edycja 2, odcinek 27:

Farma od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Polsacie.