2024-01-25

„Farma” - edycja 3, odcinek 14: Więcej pytań niż odpowiedzi

Rozliczenie Zadania Tygodnia nie wpłynęło na ważne dla uczestników rozstrzygnięcia. Głosami ekspertów Zieloni wygrali z Pomarańczowymi, ale obie drużyny mają po trzech nominowanych zawodników i nie wiedzą, kto zostanie posłany do pojedynku. Radość z wygranej nie trwała długo, a w gospodarstwie można było wyczuć duże napięcie. „Farma” od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Polsacie.

Kłótnie i obmawianie. Decyzja Marty
◼ Poranny obrządek i problemy z wydojeniem krowy wywołały nerwową dyskusję Amandy z Tobiaszem. Pozycja 28-latka uległa osłabieniu, bo jego zachowania budzą wątpliwości u Marty. - Kilka dni na farmie pokazało, że ufać mu jest bardzo trudno - stwierdziła.

◼ Zepsuta przez Renatę owsianka wywołała kolejną falę pokątnych komentarzy o tym, co inni robią źle. Obmawiania za plecami miała już dość Magda, która wygłosiła na ten temat przemowę w obecności całej grupy. Nie otrzymała jednak poparcia ze strony innych.

◼ Amanda przekonywała, że to powinno zostać pomiędzy konkretnymi osobami. - To jest takie nasze - mówiła. Po co szukasz dziury w całym? - komentowała zachowanie zawodniczki MMA na osobności. - Widzę, że tu nikt nie lubi prawdy - gorzko stwierdziła potem Magda.
◼ Nadszedł czas decyzji Marty. Na początek 33-latka skierowała się do Tobiasza, ale tylko po to, żeby go pocałować. - Nie mam zamiaru wyrzucać swoich ulubionych osób - wytłumaczyła. Choć obawiała się, że zdradzi jej sojusz, zdecydowała się nominować Seweryna.

Przygotowania na ostatniej prostej
◼ Nieubłaganie zbliżała się pora zaprezentowania przygotowanych dań gościom. - Nie macie cykora? Ja bym miał na waszym miejscu - powiedział Szymon Karaś i poprosił o wyznaczenie po jednym kelnerze z drużyny. Do tej roli desygnowani zostali Tobiasz i „Margaret”.
◼ Reprezentanci drużyn rozpoczęli naukę o przygotowywanych potrawach. Tobiasz postawił na humor, a „Margaret” radziła się Renaty, która prezentowała luźny stosunek do przekazywanych informacji. - To nie jest kłamstwo. To jest dźwignia handlu i tego się trzymajmy - stwierdziła.
◼ Pilnujący chlebków na ogniu Maciek i Daria zauważyli, że rywale zapomnieli o jednym z nich. - Muszę być chamska, ale trzeba walczyć o swoją grupę - stwierdziła 28-latka. - Widziałem chęć zemsty. Ja chciałbym pozostać ludzki - mówił 23-latek, który zaalarmował Renatę.

◼ Szykująca się do wizyty gości „Margaret” zrobiła furorę swoją stylizacją. - Idziesz na kelnerkę, czy wyrywać? - pytała Daria. Tymczasem Tobiasz martwił się, jak wybrnie, gdy potrawy będą niesmaczne - To będzie bardzo ciężkie wyzwanie - przyznawał.

Wizyta gości. Ocena kulinarnej rywalizacji
◼ Razem z Szymonem na farmę weszli ekspertka od kuchni tradycyjnej Beata Oleszek, krytyk kulinarny Maciej Nowak, pierwszy polski Top Chef Martin Gimenez Castro oraz zaprzyjaźniony serowar Olo Pawluczuk. Uczestnicy poczuli dodatkową presję związaną z oceną Zadania Tygodnia.
◼ Prezentacja deski Pomarańczowych w wykonaniu Tobiasza zrobiła na wszystkich wrażenie. - Chcę pochwalić sposób tłumaczenia. Jeszcze nie spróbowałem, a już smakuje - powiedział Martin Gimenez Castro. Uwagę zwróciły też jego „wspaniałe gesty iluzjonisty”.
◼ Pozytywnych słów na próżno było szukać, kiedy eksperci zaczęli próbować dań. Czwórka gości bezlitośnie wypunktowała błędy, które dały o sobie znać podczas degustacji. Co skrytykowali najmocniej? Chleb z zakalcem, „kiełbasę suchą jak trociny” i „kompromitującą lemoniadę”.
◼ Werdykt? Pracujący na finiszu bez testera Zieloni wypadli lepiej, ale plusem Pomarańczowych był serwis w wykonaniu Tobiasza. To jednak było za mało, żeby przeważyć szalę na ich korzyść. Amanda, Marta, Magda, Piotr i Renata mogli cieszyć się z wygranej!

Niespokojnie w obu drużynach
◼ Pomarańczowi po porażce w Zadaniu Tygodnia rozmawiali o swojej przyszłości. - Jeżeli ktokolwiek odpadnie z tej trójki, to myślę, że serca się złamią - mówił Marcin. - Nie ma co się przejmować - pocieszała go i Tobiasza Angelika. Przykro było natomiast Renacie.

◼ Radość Zielonych ze zwycięstwa szybko zmąciły przyziemne sprawy w gospodarstwie. Dowodząca w kuchni „Margaret” narzekała na niechlujstwo towarzyszy i stan czystości stołów. - Nie będę tego sprzątała, wszyscy mają w d..., to niech jedzą jak prosiaki - irytowała się.
◼ Doszło także do spięcia na innym tle. Marta oburzyła się na słowa Renaty, że w Zadaniu Tygodnia ona i „Margaret” „uratowały im d...”. - Powinnaś panować nad swoimi emocjami - pouczała ją Amanda. - Pchasz się do wszystkiego, a mi się nie chce z Tobą walczyć - dodała.

„Farma” - edycja 3, odcinek 14:

Farma od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat