
Grażyna zbywa wątpliwości Marysi. Dla niej temat rzekomo wyciętej nerki jest zamknięty. Wicedyrektorka nie potrafi się jednak zgodzić na zamiatanie sprawy pod dywan. Wobec oporu szefowej podejmuje bardziej radykalne kroki. Pojawia się na zebraniu rady nadzorczej i daje wszystkim do zrozumienia, że trzeba to ponownie zbadać.