2024-04-19

Stefano Terrazzino zasłużył na triumf. Wzruszający i mocny!

Tancerz jako lider Kings of Leon najlepszy w odcinku „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Stefano Terrazzino przekonał do siebie wykonaniem hitu „Use Somebody” nie tylko jurorów, ale i pozostałych uczestników edycji „Najlepsi!”. Oprócz tego widzowie oglądali wcielenia w takich artystów jak: Lionel Richie, Edyta Bartosiewicz, Ricchie E Poveri, Cass Elliott, Ralph Kaminski, Adele i John Travolta.

Goście specjalni na start
Szósty odcinek jubileuszowej edycji rozpoczął się niespodziewanie od występu Sławomira i Moniki Dryl, finalistów poprzednich sezonów „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Wyjątkowy duet sięgnął po utwór „Amada Mia, Amore Mio”.

Tabela i wyniki
Po wygraniu piątego odcinka Maria Tyszkiewicz znalazła się na szczycie tabeli ze 115 punktami. O dwa „oczka” mniej zgarnął do tej pory Filip Lato. Potencjalną finałową czwórkę zamykali: Mateusz Ziółko (100 punktów) i Katarzyna Skrzynecka (97 punktów). Poziom tej serii był jednak wyrównany i wysoki, przez co wszystko mogło się jeszcze zmienić w układzie sił.

Król R&B
Do walki o kolejne noty jako pierwsza stanęła Aleksandra Szwed, której przypadła w udziale rola Lionela Richie. Jak widziała swoje szanse? - To jest bardzo podobny przypadek jak Lenny Kravitz. Facet o bardzo specyficznej barwie głosu. Ten jego ciemny głos jest jasny, on jeszcze śpiewa wysoko tę piosenkę - mówiła uczestniczka o hicie „All Night Long (All Night)” z 1983 roku. Referencją był oryginalny teledysk. No i jak poszło? - Na pewno był męski głos. Tańcząc, byłaś mężczyzną niedyszącym, mimo tak skomplikowanej choreografii. Fantastyczna jesteś - jako pierwszy zabrał głos Piotr Gąsowski. - Ruszasz się znakomicie. Wygląda jakbyś była tancerką - oceniła Małgorzata Walewska.

Polska gwiazda pop-rocka
Maria Tyszkiewicz po przebojowej Dodzie, zabrała się za metamorfozę w rockową Edytę Bartosiewicz. - To jest zupełnie coś innego dla mnie. Ta piosenka to jest taka esencja tej wokalistki. Na początku jest smutek, a potem jest taka... pozytywna! - mówiła gwiazda o utworze „Sen”, który pochodzi z płyty o tym samym tytule. Album wydano w 1994 roku. Co powiedzieli jurorzy o tym wykonaniu? - Edyta, wiesz, że cię kocham całe życie i mam nadzieję, że ten występ trafi do twojego serca tak jak trafił do mojego - Małgorzata Walewska zwróciła się bezpośrednio do oryginalnej artystki. - Wyszłaś magicznie. To był bardzo dobrze przygotowany występ. To było coś. Takie wrażenia, że mam ciarki - powiedział Robert Janowski. - To było znakomite, zaczarowałaś nas wszystkich. Zapomniałem, że to ty - zakończył Piotr Gąsowski.

Włoska zabawa na całego
„Zaproś przyjaciela” to akcja, z której mógł skorzystać Filip Lato. Uczestnik poprosił o wcielenie się z nim w znaną grupę Ricchie E Poveri aktorkę Michalinę Sosnę, która była uczestniczką dziesiątej edycji „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Duet zaprezentował wspólnie przebój „Sarà perché ti amo” z 1981 roku. - Pracujemy nad tym, żeby złapać włoski klimat i włoską energię - tłumaczył choreograf Maciej Zakliczyński. Czy udało się osiągnąć zamierzony cel? - Bawiłem się świetnie. Kocham ten program za takie właśnie występy - chwalił Robert Janowski. - Kocham cię, Filip. Mam zakwasy w policzkach. Michalina, byłaś tak wspaniała - zachwycała się Małgorzata Walewska. - Dla mnie było blisko oryginału. Wasze współzgranie cudowne - dodał od siebie Piotr Gąsowski.

Delikatnie i zwiewnie
Kto następny? Mateusz Ziółko jako amerykańska gwiazda Cass Elliott. - Mimo potężnej postury, jest przede wszystkim bardzo lekka i zwiewna w swoim śpiewaniu - mówił uczestnik podczas prób. Utwór, który wylosował to „Dream a Little Dream of Me” z 1968 roku. - Przepiękna kobieca subtelność. Dla mnie, dla faceta, to jest katastrofa do zrobienia - śmiał się uczestnik przed wejściem do windy. Efekty tej metamorfozy? - Dbałeś o tę barwę, to było takie delikatne, słodkie. Ja nie mam tyle „dziesiątek” - żartowała Małgorzata Walewska. - Zaczarowałeś mnie, zupełnie. Wiesz, co jeszcze było? Tam był jakiś dramacik, który był w oryginale - zauważył Piotr Gąsowski.

Mocno i z pazurem
Kings of Leon to amerykańska kapela rockowa, która założona została przez trzech braci i jednego kuzyna. W wokalistę Caleba Followilla wcielił się Stefano Terrazzino. Tancerz sprawdził się w wielkim hicie „Use Somebody” z 2008 roku. - Emocjonalność. W to muszę się wyposażyć, żeby potem to poszło w wokalu i w występie - mówił uczestnik w rozmowie z Maciejem Dowborem. Oto werdykty jurorów! - Postaciowo znakomicie! - skomentował Piotr Gąsowski jeszcze w trakcie trwania show. - Twój najlepszy występ! To było i wzruszające, i mocne, i takie od serca - skwitował po wszystkim. - Dla mnie to był taki rockman, ale poskładany z kryształu. Po prostu byłeś w tym delikatny, lekko bezradny. Jestem pod wielkim wrażeniem twojego rozwoju wokalnego - oceniła Małgorzata Walewska.

Odlot na inną planetę
Powrót na polską scenę za sprawą Kacpra Kuszewskiego w roli Ralpha Kamińskiego. - To jest taki kosmita połączony z klasykiem - stwierdziła Agnieszka Hekiert podczas prób wokalnych z uczestnikiem. Utwór, nad którym pracowali to „Kosmiczne energie” z 2021 roku. - Oprócz tych wszystkich gestów, tam jest specyficzna aura Ralpha - zwrócił uwagę aktor. Czy udało się oddać tę atmosferę na scenie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”? - Byłem pasażerem tego statku i po prostu sobie poleciałem razem z tobą - komplementował Robert Janowski. - Nie kryję swoich emocji, bo można to powtarzać do znudzenia, ale tak powinna wyglądać edycja mistrzów - dodał Piotr Gąsowski.

Przeżyjmy to jeszcze raz
„Wehikuł czasu” dla Basi Kurdej-Szatan. Aktorka wybrała swoją finałową Adele i balladę „Easy On Me”. Nowa referencja pochodziła tym razem z jednego z koncertów diwy. - Teraz to jest bardziej intymne. Jest przed nią publika. Utwór jest dla niej bardzo osobisty, opowiada o swoich przeżyciach i dlaczego jej małżeństwo nie wyszło - objaśniała uczestniczka. Jak wyszła ta metamorfoza po raz drugi? - Barwowo pięknie, wokalnie wspaniale. Troszeczkę miałam wrażenie, że tam było za mało opowieści „o czym”, że to nie w twojej duszy grało - notowała Małgorzata Walewska. - Teraz nie wiem, czy się traktować jako aktorkę, czy wokalistkę. Tyle niuansów wokalnych słyszałem. Pełnym głosem, półgłosem, trochę falseciku - wyliczał Robert Janowski. - Fruwałem z tobą i fruwam do teraz - podsumował Piotr Gąsowski.

Historia fryzjerstwa
Potrójna warstwa. Katarzyna Skrzynecka grająca mężczyznę grającego kobietę. O co chodzi? O Johna Travoltę z musicalu „Hairspray”. Utwór dla uczestniczki to „You Can't Stop the Beat”. Referencja pełna jest ruchu i specyficznej choreografii. - Dużo tekstu, dużo tańca. Zobaczymy, jak sobie moja kondycja z tym poradzi - martwiła się gwiazda. Obawy okazały się jednak niepotrzebne. - Jesteś skazana do końca świata i jeden dzień dłużej na sukces. Jestem dumny, że cię znam. Byłaś wspaniała - powiedział Piotr Gąsowski. - Zadanie było karkołomne, ale wiedziałem, że nie poległaś. Jesteś żelazna babka - wtórował mu Robert Janowski.

Głosowanie i wyniki
Jurorzy ocenili występy i zadecydowali, że najlepszy był Stefano Terrazzino. Uczestnicy byli zgodni z tym werdyktem. Tancerz przekazał czek o wartości 10 tysięcy złotych na leczenie Karoliny z fundacji Rak'n'roll.

W siódmym odcinku „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” wystąpią:
Aleksandra Szwed - Gloria Gaynor
Mateusz Ziółko - Wehikuł czasu
Filip Lato - Taylor Dayne
Katarzyna Skrzynecka - Bette Midler
Maria Tyszkiewicz - Jon Bon Jovi (Bon Jovi)
Basia Kurdej-Szatan - Billie Eilish
Kacper Kuszewski - Mezo i Kasia Wilk (Zaproś przyjaciela)
Stefano Terrazzino - Ryan Gosling

„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” - sezon 20, zobacz odcinek 6:

Twoja Twarz Brzmi Znajomo w piątek o godz. 20:05 w Polsacie.

Oficjalny profil „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” na Instagramie - @twojatwarzbrzmiznajomo