„Szare miraże” to piosenka, którą zna cała Polska i tym trudniej było odwzorować pierwowzór. Przebój z debiutanckiego albumu został wydany w 1980 roku. Był dopiero trzecim singlem zespołu Maanam, a natychmiast zrobił zamieszanie. Punkowa zadziorność i moc w przekazie. Nic dziwnego, że utwór szybko trafił do młodych ludzi, których wyzwalał z szarości PRL.
„Tylko dlatego, że jesteś nikim, możesz pogadać z drugim człowiekiem, życie bogate, pełne sekretów, w szarym człowieku...” - rozpoczyna się tekst Olgi Jackowskiej. „Tysiące twarzy, setki miraży, to człowiek tworzy metamorfozy” - trzeba przyznać, że ten fragment doskonale pasuje do... programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”.
- Stać się Korą, to jest dla mnie niesamowita odpowiedzialność - powiedziała Ewelina Lisowska w rozmowie z Maciejem Dowborem przed wejściem na scenę. Jak wypadła w roli charyzmatycznej diwy? Czy rzeczywiście było się czego obawiać?
Oglądaj cały odcinek:
„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” w sobotę o godz. 22:00 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” na Instagramie - @twojatwarzbrzmiznajomo
Zobacz także:
Ewelina Ruckgaber: Przezwyciężyć stres i windę
Kasia Ptasińska i... ekstremalnie odmienne kreacje?
Łukasz Zagrobelny: Niech widzowie uronią łezkę radości
Robert Koszucki: To będzie wyzwanie i... dobra zabawa!
Adam Strycharczuk na pełnej do „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”!
Jeremi Sikorski: Program wyrzuca mnie na szeroką wodę
Ewelina Lisowska: Cała ekipa jest bardzo utalentowana