Zazwyczaj pobyty w szpitalach nie należą do najmilszych. W przypadku Doroty było zupełnie inaczej. Szybko dostosowała się do panujących tam warunków, a nawet bardzo je polubiła! Jedynie próba zrobienia kolonoskopii sprawiła, że kobieta się opamiętała i wróciła do domu. Na tę godną zapamiętania chwilę, Łukasz bardzo się postarał. Powitał ją pięknymi kwiatami i ulubionym szampanem. To obudziło w kobiecie dawne uczucie i postanowiła zawalczyć o jego względy.
Dorota knuje plan, aby rozkochać w sobie byłego męża. Wspólne układanie puzzli to tylko pretekst do tego, aby rozgrzać ich zastygłą relację.
- Puzzle? Dwa tysiące elementów... To trudne - zaczyna rozmowę zaintrygowany.
- No tak, ale wiesz, jakie to jest rozwijające zajęcie? To ćwiczy cierpliwość, wyobraźnię, kreatywność, wytrwałość. Poprzeczkę trzeba stawiać wysoko. Prawda? - zaciekle opowiada, mając nadzieję, że ten do niej dołączy.
- Super, że znalazłaś sobie zajęcie. Nie będziesz się tak strasznie nudzić - lekceważy ją Łukasz, nie zdając sobie sprawy z intrygi byłej żony.
Czy Dorota na tym poprzestanie? A może zrobi wszystko, aby ten do niej wrócił?
„Przyjaciółki” w czwartek o godz. 21:10 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
Małgorzata Socha: Inga i Andrzej to zabawna konfiguracja
Magdalena Stużyńska-Brauer o uzależnieniu Anki
Anita Sokołowska: Zuza? Co bym zmieniła w jej życiu...