Adam dziękuje Marii za oddanie i pomoc, kiedy był w szpitalu. Zabiera ją na romantyczny spacer, całuje na rynku. Wszystko obserwuje Beniamin z kolegą, który sugeruje mu, że dziewczyna wodzi go za nos i prowokuje, do działania.
Doktor Żmuda szykuje się do procesu. Jest pewny wygranej, bo wie, że prokuratura ma świadka koronnego. Mówi o tym swojej siostrze, Agnieszce, aby wiedziała, że będzie to okazja do spotkania dawno niewidzianego ojca.
Szarek chce zrobić miły prezent Ewie i planuje wykorzystać w tym celu lokalną rozgłośnię radiową. Dziennikarz nie jest przychylny organizacji ustawionego konkursu, ale policjant wie, jak go przekonać… W zagmatwaną intrygę angażuje nawet doktora Michała z lokalnej przychodni. Niestety, plan spala na panewce.
W sądzie prokurator Siedlecki oskarża Gałczyńskiego o handel narkotykami i zlecanie zabójstw.
Na niekorzyść gangstera zeznaje najpierw brat Weroniki - Piotr. Następna jest Sandra, która niegdyś wrobiła Piotra, a następnie pomagała wrobić Adama Żmudę. Dziewczyna nie potwierdza jednak swoich zeznań z prokuratury, nie wskazuje zleceniodawcy i bierze winę na siebie. Zeznania lekarza nie są wystarczające, by skazać gangstera. Tymczasem zmierzający do sądu świadek koronny, Edward (ojciec Adama i Agnieszki), zostaje odbity policji przez przestępców…
Mimo niepowodzenia za pierwszym razem, doktor Michał obmyśla nowy plan i wysyła Ewę do spa, w którym czeka na nią Szarek. Policjant nie spodziewa się jednak, że recepcjonistka tam dotrze, ponieważ przegrała radiowy konkurs.
Szpitalna ekipa chce pożegnać Beniamina i szykuje dla niego niespodziankę. Młody medyk nie ma jednak nastroju do świętowania. Jego bratu ponoć dolega coś poważnego, a nie ma ubezpieczenia. Maria orzeka, że powinni natychmiast do niego pojechać.
Tymczasem Edward nieoczekiwanie wymyka się przestępcom i w ostatniej chwili dociera do sądu, by pogrążyć Gałczyńskiego. Opowiada o ich nielegalnej działalności polegającej na podrabianiu obrazów, która poszła o wiele dalej i skończyła się na przemycaniu narkotyków, praniu brudnych pieniędzy, wrabianiu ludzi i zlecaniu morderstw.
Gałczyński zostaje skazany na 25 lat w więzieniu o podwyższonym rygorze. A Edward przeprasza za wszystko Adama i ma wreszcie okazję, by porozmawiać z Agnieszką - córką, która go nie pamięta.
Tymczasem doktor Żmuda orientuje się, że Marysia przepadła z Beniaminem, który oskarżał Adama o molestowanie pielęgniarek. Lekarz włamuje się do szpitalnej szafki stażysty i znajduje tam fotografie, na których jest z Marią.
Jest coraz bardziej zaniepokojony, ponieważ Weronika ma wolne i nie pali się, by mu pomóc.
Agnieszka opowiada Edwardowi, że ma jeszcze jednego wnuka - Mateusza. Córka oskarża go, że nawet nie próbował jej poznać. Ojciec nie ma jak nadrobić straconych lat, bo musi wyjechać. Jest w programie ochrony świadków.
Okazuje się w dodatku, że ojciec Stanisław z kazimierskiego klasztoru jest prawdziwym ojcem Agnieszki. Edward próbuje go przekonać, by wyjawił jej prawdę.
Natomiast Szarek zwierza się przypadkowo poznanej w saunie kobiecie ze swoich uczuć do Ewy.
Kiedy robi się intymnie, do spa wchodzi Ewa, która myśli, że policjant ją zdradzał.
W kryzysowej sytuacji Szarek wyznaje Ewie miłość.
Na posterunku okazuje się, że Beniamin miał już dwie sprawy o stalking - obie umorzone z powodu zaburzeń psychicznych.
Stażysta zabiera Marii telefon. A kiedy dzwoni do niego Żmuda, odbiera i daje mu do zrozumienia, że teraz to on rozdaje karty.
Oglądaj w IPLA.TV: „W rytmie serca” - odcinek 39
„W rytmie serca” w niedzielę o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „W rytmie serca” na Instagramie - @wrytmieserca.official
Zobacz także:
„W rytmie serca” - odcinek 38: Akcja serca
„W rytmie serca” - odcinek 37: Trudny wybór
„W rytmie serca” - odcinek 36: Niewinny
„W rytmie serca” - odcinek 35: Wszystko zostaje w rodzinie
„W rytmie serca” - odcinek 34: Przyjaciel od serca