2018-04-05

„Wyjdź za mnie”: Gra na dwa fronty w Domu Zaręczyn

Nowi single wprowadzają do programu sporo zamieszania. Przekonała się o tym Marta, która musiała walczyć z Kasią o uczucia Tomka. Jak w poszukiwaniu miłości radzą sobie pozostali uczestnicy „Wyjdź za mnie”? Czy także flirtują z kilkoma osobami?

Tylko Małgosia i Tadeusz odważyli się pójść na całość i wejść w kolejny etap związku. Żaden z innych uczestników „Wyjdź za mnie” nie zdecydował się na oświadczyny po drugim tygodniu. Konsekwencją było pożegnanie dwojga singli. - Jej osobowość to wichura, tutaj nie ma żadnego potencjalnego faceta, który by ją okiełznał - powiedział Tadeusz o Anecie, która drogą typowania opuściła Dom Zaręczyn. Przygoda z programem zakończyła się także dla Kamila. - Cały czas wierzę w prawdziwą miłość; wierzę, że ten czas nadejdzie również dla mnie - powiedział.

Konkurs Disneyland - Polsat.pl

Nadeszła pora, by Małgosia i Tadeusz podzielili się radosną nowiną z najbliższymi. - Mam nadzieję, że mnie zaakceptują - powiedziała z nadzieją kobieta przed rozmową z córkami narzeczonego. Na wieść o ślubie młodsze dziecko Tadeusza zareagowało ostro: - Zatkało mnie. Czy dziewczynki zaakceptują nową partnerkę taty i pojawią się na uroczystości w Hiszpanii? Stresujący dla szczęśliwej pary był także późniejszy telefon do rodziny Małgosi. - Wystraszony Tadzio - żartował nerwowo uczestnik programu. Czy było się czego obawiać?

Coraz lepiej układa się Waldemarowi i Laurze, których jeszcze bardziej zbliżyła do siebie szczera rozmowa po grze w tenisa. Podczas przerwy na korcie chłopak zdecydował się na odważne wyznanie. - Sześć lat temu zachorowałem na raka - powiedział ze smutkiem w głosie. - Jeżeli jestem tu, to cieszę się życiem. Każdy dzień, który dostaję, wykorzystuję na maksa - dodał. Para nie wiedziała jeszcze, że mentorzy programu przygotowali dla nich miłą niespodziankę.

Eksperci od związków odwiedzieli Dom Zaręczyn, by ogłosić, że Laura i Waldemar mogą przenieść się do osobnego apartamentu. - Żeby bliżej i lepiej się poznać - tłumaczyli. Para z pewnością wykorzysta okazję na odrobinę prywatności. Tomasz Kozłowski określił ich relacje jako „próbne małżeństwo”. Czy będzie to kolejna para, która wkrótce rozpocznie przygotowania do ślubu?

Klucza do serca Katarzyny nieustannie szuka Grzegorz. Ich relacja uległa dużej poprawie od czasu ostatniej kłótni. - Myślę, że potrzebujemy czasu dla siebie, żebyśmy zaczęli na nowo, czysta karta - powiedziała kobieta. W tym celu para zagrała we flirt towarzyski. Niewinna gierka znowu ich poróżniła. - Jesteś nerwuską trochę, ale jest w porządku - te słowa rozwścieczyły Kasię, która przerwała zabawę. Konflikt nie trwał jednak zbyt długo. Uczucie odżyło na nowo podczas romantycznego wypadu luksusowym autem na miasto.

Nowych uczestników programu - Kasię i Pawła - powitano z wielkim entuzjazmem. - Jestem już w stanie założyć rodzinę, mieć dzieci i pieska. Chciałabym mieć osobę, do której mogę się wieczorem przytulić, opowiedzieć jak minął mi dzień. Jeżeli pojawi się mężczyzna i poczuję, że to jest ten jedyny, możemy wziąć ślub - przedstawiła się dziewczyna.

Niemal natychmiast nową Kasią zainteresował się Tomasz. Zupełnie nie przeszkadzał mu fakt, że wcześniej flirtował głównie z Martą.

Cała trójka spotkała się w kuchni podczas wspólnego przygotowywania obiadu. - Żeby mężczyzna uczył kobietę gotować… - skomentowała Kasia słabe kulinarne umiejętności swojej rywalki. Nie czekając na swoją kolej, nowa singielka wybrała się z mężczyzną na tańce. Podczas randki, para uczyła się podstaw gorącego flamenco. Ten wieczór sprawił, że Kasia zwróciła jednak uwagę na Pawła.

W międzyczasie Marta odbyła poważną rozmowę z Tomkiem w saunie. Dziewczyna zaniepokojona obecnością konkurentki poprosiła o jasną deklarację. - Co uważasz za swoje mocne cechy? - pytał Tomek, próbując ominąć główny temat spotkania. - Zaradność - odpowiedziała dziewczyna.

Po długich rozmowach nowych singli padły już pierwsze deklaracje. - Muszę przyznać, że zadurzyłam się troszeczkę w Pawle - powiedziała nieśmiało Kasia. - Rozumiem, że zaręczyny to wielka odpowiedzialność - mówił podczas Wieczoru Zaręczyn mężczyzna, przyznając jednocześnie, że myślał już o sięgnięciu po pierścionek. Czy coś lub ktoś będzie w stanie powstrzymać rozkwitające w szaleńczym tempie uczucie?

Pod znakiem zapytania stoi wciąż relacja Ani i Kamila. Choć dziewczynie wyraźnie podoba się wysportowany kolega, ten zdaje się nie wykazywać inicjatywy. - Nie mam zielonego pojęcia, czy on chce mnie poznać i się zakochać - mówiła rozgoryczona dziewczyna podczas Wieczoru Zaręczyn. - Chciałabym żeby to poszło albo w tą, albo w tamtą - dodała. Czy Kamil po rozmowie ze specjalistami zdecyduje się na jakiś krok? Czy zamknie temat na dobre?

Na ratunek rozdartemu sercu Tomka przyszli ponownie Maria Rotkiel i coach Tomasz Kozłowski. - Nie jestem dwulicowy - próbował bronić swoich racji zdezorientowany uczestnik. Dyskusja o zachowaniu Tomka nie miała końca. - Bardzo brzydko postąpił moim zdaniem - nawet Grzesiek potępił zachowanie kolegi. W końcu Tomek przyznał, że granie na dwa fronty mogło zaboleć potencjalne partnerki. Czy Marta będzie w stanie wybaczyć Tomkowi nieuczciwość i da mu kolejną szansę?

Czy któraś z par pójdzie śladami Tadeusza i Małgosi? Jak potoczą się losy nowych uczestników „Wyjdź za mnie”? Kto jeszcze namiesza w pozornie ustabilizowanych relacjach? O tym, co działo się podczas trzeciego Wieczoru Zaręczyn, dowiemy się w kolejnym odcinku.

Oglądaj w IPLA.TV: „Wyjdź za mnie” - odcinek 3

„Wyjdź za mnie” w czwartek o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT

Zobacz także:
„Wyjdź za mnie”: Szczerość receptą na udany związek?
„Wyjdź za mnie”: Jak przezwyciężyć pierwszy kryzys?
„Wyjdź za mnie”: Za nami pierwsze zaręczyny!
Co jest przeszkodą w drodze po miłość w „Wyjdź za mnie”?
„Wyjdź za mnie”: Poszukiwanie prawdziwej miłości
Oto uczestnicy „Wyjdź za mnie”. Poznaj ich bliżej
Maria Rotkiel: Budowanie relacji wymaga dojrzałości
Tomasz Kozłowski o „Wyjdź za mnie”: Tutaj nie da się udawać
To tam bohaterowie „Wyjdź za mnie” liczą na eksplozję uczuć