2023-10-05

„Nasz nowy dom” - odcinek 293: Stasin

Pani Katarzyna samotnie wychowuje trójkę dzieci w bardzo trudnych warunkach. Mieszkają w domu bez łazienki, ogrzewanym kaflową kuchnią. Do dyspozycji mają dwa pomieszczenia, które muszą spełniać wszystkie funkcje normalnego domu. Za zmiany w życiu tej rodziny zabierają się Ela Romanowska, architektka Marta Kołdej i Przemysław Oślak ze swoją ekipą. „Nasz nowy dom” w czwartek o godz. 20:05 w Polsacie.

Na obrzeżach Lublina
Stasin to licząca siedemset osób wioska leżąca na zachodnich peryferiach Lublina. Wokół rozciągają się pola i zagajniki, ale na horyzoncie widać już miejskie blokowiska. W jednym z domów mieszkają pani Katarzyna z nastoletnimi dziećmi - osiemnastoletnim Natanielem, piętnastoletnią Łucją i trzynastoletnią Zuzanną.

Poznajmy się lepiej
Ela Romanowska po powitaniu z rodziną przyłącza się do gry i dzięki rozmowie dowiaduje się więcej o bohaterach odcinka. Najżywszą osobowością okazuje się najmłodsza Zuzanna, a najbardziej spokojny jest najstarszy Nataniel, który zmaga się z Zespołem Aspergera. - Człowiek mało mówi, nie chce się socjalizować z innymi ludźmi - opisuje.

Samotne wychowanie
Mama nastolatków jest zdana wyłącznie na siebie. W krótkim odstępie czasu straciła wszystkich bliskich. - Mąż zaczął imprezować, zdecydowaliśmy się na rozwód - opowiada. Choć pani Katarzyna dokłada wszelkich starań i pracuje w wielu miejscach, to chwilami nie starcza na podstawowe potrzeby. - Czasami bywa tak, że nie mamy na jedzenie - wyznaje Łucja.

Tragiczne warunki
Największymi problemami są brak łazienki, toalety i kanalizacji. Mycie odbywa się za prowizoryczną zasłonką w kuchni. Głównym źródłem ciepła jest rozpadająca się kaflowa kuchnia. W zimie mama obawia się, że może dojść do wypadku, w wyniku którego dom spłonie. - W wietrzną pogodę dymi się spomiędzy kafli - mówi pani Katarzyna.

Bez jakiegokolwiek komfortu
Dzieci nie mają miejsca do rozwoju swoich wyjątkowych pasji, a do tego Nataniel dramatycznie potrzebuje własnej, prywatnej przestrzeni. Tymczasem rodzina ma do dyspozycji zaledwie dwa pomieszczenia. - To jest kuchnia, łazienka, jadalnia, sypialnia i pokój dzienny - mówi głowa rodziny o pierwszym z nich. Trójka dzieci zajmuje drugi pokój. - Myślę, że się wstydzą tego domu - przyznaje kobieta.

Czas na wielką zmianę!
Rodzina nie ma szans wyremontować domu własnymi siłami. Wizyta Eli Romanowskiej jest wielkim przeżyciem i nadzieją na lepsze jutro. Ogłoszenie decyzji o pięciodniowej metamorfozie momentalnie wywołuje łzy u dzielnej mamy. - Myślę, że ten dom bardzo wiele zmieni w naszym życiu - mówi Zuzanna.

Na nowej drodze
Kiedy na placu budowy pracują architektka Marta Kołdej oraz Przemysław Oślak ze swoją ekipą rodzina odpoczywa w Warszawie. Ela Romanowska zabiera panią Kasię do teatru, w którym gra na co dzień, aby wzmocnić jej pewność siebie. Dla dzielnej mamy zorganizowana została także wizyta w salonie detailingowym, w którym przechodzi próbną rozmowę kwalifikacyjną. - Czuję ogromną wdzięczność, że ktoś stara mi się pomóc w wejściu na rynek pracy - mówi. Cała rodzina ma także okazję poszaleć w salonie gier.

Radosny powrót
Humory dopisują na trasie ze stolicy do Stasina. - Bardzo się cieszę, że wakacje się skończyły, bo tęsknie za domem - mówi Nataniel. - Pierwszy raz w życiu tak cieszę na powrót do domu - dodaje Łucja. - Nie mogę się doczekać - podkreśla także Zuzanna. A co czuje ich mama? - Serce wali, w uszach szumi - opisuje pani Katarzyna. Jakie emocje towarzyszą im podczas oglądania odnowionego domu?

„Nasz nowy dom” - sezon 21, zobacz odcinek 293:

Nasz nowy dom w czwartek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat