2023-09-14

„Nasz nowy dom” - odcinek 290: Piaseczno

Poruszający się na wózku inwalidzkim Pan Zbigniew po śmierci żony samotnie wychowuje dwóch synów. Jeden z nich cierpi na porażenie mózgowe. Dom tej męskiej rodziny w ogóle nie odpowiada ich potrzebom. Wszyscy mieszkają w jednym pokoju, a budynek ogrzewa stary piecyk. Ich los się odmienia, dzięki wizycie, którą składa Ela Romanowska. „Nasz nowy dom” w czwartek o godz. 20:05 w Polsacie.

Urokliwie pod stolicą
Położone bardzo blisko Warszawy Piaseczno postrzegane bywa jako „sypialnia stolicy”. Pięćdziesięciotysięczne miasto jednak żyje swoim życiem i oferuje mieszkańcom mnóstwo atrakcji. W urokliwej części z dala od centrum mieszkają pan Zbigniew oraz jego dwaj synowie: Bartosz i Mateusz.

Wypadek zmienił wszystko
Wizyta Eli Romanowskiej wywołuje u panów spore emocje. - Jestem bardzo zaskoczony - przyznaje pan Zbigniew, który opowiada prowadzącej, w jaki sposób w 1989 roku trafił na wózek inwalidzki. - Złamałem obie nogi w kościach udowych. One się nigdy nie zrosły - tłumaczy. Dodatkowo trzy tygodnie przed nagraniem odcinka mężczyzna uczestniczył w wypadku samochodowym, ale na szczęście wyszedł z niego bez szwanku.

Syn z niepełnosprawnością
Osobą niesamodzielną jest także Bartosz, który cierpi na prawostronne porażenie mózgowe. - Ma spore problemy z poruszaniem się. Jest nieco wolniejszy - opowiada brat Mateusz. Kiedy pan Zbigniew przebywał w domu po wypadku, nieświadomie pomagał w jego rehabilitacji. - Wynikło, że to ja go postawiłem na nogi - opowiada. Jedyną samodzielną osobą w rodzinie jest Mateusz, który pracuje i zarabia na siebie. - Bez niego nie mielibyśmy tu racji bytu - mówi jego tata.

Bariery na każdym kroku
Dom ma małą powierzchnię, a poruszanie na wózku utrudniają wszechobecne progi. Są one kłopotliwe także dla Bartosza. Jedynym udogodnieniem dla taty w łazience jest przykręcona niżej umywalka. Wysoki brodzik prysznica sprawia, że pan Zbigniew potrzebuje pomocy synów, aby się wykąpać.

Trudne warunki
Jedynym źródłem ciepła jest stara „koza”, a dom nie ma najlepszej wentylacji. Budynek nie jest całkowicie ocieplony, a okna nie są szczelne, więc w zimie ciepło ucieka. Stara elektryka wymaga szybkiej wymiany. Salon służy za sypialnię i pokój dzienny dla całej trójki. Plusem jest możliwa do zagospodarowania przestrzeń, która znajduje się za jedną ze ścian.

Decyzja dla zgranej ekipy
Rodzina nie ma funduszy, aby poprawić swoją sytuację. - Jest bardzo ciężko, więc nie stać nas na remont - mówi Bartosz, który razem z ojcem żyje z renty. - Jesteście zarazem indywidualistami, ale też i bardzo zgraną ekipą, którą los dość mocno doświadczył, dlatego Telewizja Polsat podjęła decyzję, że wyremontujemy Wasz dom - mówi Ela Romanowska. - Nie spodziewałem się, że to weźmie taki obrót - stwierdza przejęty pan Zbigniew.

Specjalna niespodzianka
Na urlopie odpoczywają pan Zbigniew z Bartoszem, bo Mateuszowi przeszkodziły w tym obowiązki zawodowe. Był jednak obecny na niespodziance dla taty, którą była zorganizowana przez Elę Romanowską wystawa jego prac malarskich. Wśród gości Michał Nowocin, wielbiciel staroci i przedmiotów z duszą, właściciel sklepu z antykami i sztuką oraz jeden z „Łowców skarbów” z programu Czwórki. Zachęca go do stworzenia rodzinnego biznesu, aby z pomocą Bartosza sprzedawał swoje dzieła w internecie. - Bardzo dobry dzień. Będę pamiętał go długo - mówi pan Zbigniew.

Nerwy i niepewność
Czy po pięciu dniach do rodziny dotarło już, jak bardzo zmieni się jej życie? - Co czuję? Takie zdenerwowanie i niepewność - przyznaje w trakcie powrotu do domu pan Zbigniew. - Chciałbym już tam być - dodaje Bartosz. - Jestem bardzo ciekawy tego, co tam zastaniemy i reakcji chłopaków - stwierdza natomiast Mateusz. Czy mężczyźni zgodnie oceniają efekty remontu? Co mówią o wnętrzach?

„Nasz nowy dom” - sezon 21, zobacz odcinek 290:

Nasz nowy dom w czwartek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat