2023-04-14

Arkadiusz Krygier sam poprosił o zmiany w postaci Olgierda

Aktor opowiada o tym jak rozwijają się losy jego postaci w czternastym sezonie serialu „Gliniarze” i jaki wpływ na to miał on sam. Mówi też o relacjach z fanami produkcji i niesłabnącej popularności wśród widzów. Czego mogą się oni spodziewać w kolejnych odcinkach i co czeka starszego aspiranta Olgierda Mazura? „Gliniarze” od poniedziałku do piątku o godz. 17:00 w Polsacie.

Oglądaj Gliniarze online na polsatboxgo.pl.

Wspaniali fani
Serial ma wielu bardzo oddanych i aktywnych w internecie sympatyków, którzy emocjonują się losami bohaterów, a nawet sugerują zmiany w produkcji. Arkadiusz Krygier przyznaje, że taka grupa ma wpływ na ekipę. - To też nas trzyma przy tych historiach. Widzimy, jak to ludzi w jakiś sposób nakręca, czasem także zniechęca do pewnych wątków. To fajnie, że żyją z tymi naszymi postaciami - stwierdza.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Arkadiusz Krygier (@arcando1805)

Zmiany u Olgierda
W 14. sezonie serialu „Gliniarze” wiele zmienia się dla kreowanego przez aktora bohatera. Jak przyznaje Arkadiusz Krygier, są to zmiany jak najbardziej pożądane. - Udało się przeforsować to, o czym myślałem i o co poprosiłem scenarzystów. Odchodzimy od wątków romansowych Olgierda, bo tego już był przesyt. Zauważali to nasi widzowie - dodaje. Co w zamian? - Jest świetny trup wychodzący z szafy. Wątek, który będzie się toczył chyba nawet nie tylko przez ten sezon, ale i przez kolejny. Bardzo fajna sprawa, taki leitmotiv dla Olgierda i on na tym skupia się w tym sezonie. To mi się bardzo podoba - przyznaje.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Gliniarze (@gliniarze)

Długowieczna produkcja
Dla seriali czternaście sezonów to bardzo dobry wynik, oznaczający niezmienną popularność produkcji. Czy przychodząc do „Gliniarzy”, Arkadiusz Krygier spodziewał się, że będzie to tak długa przygoda? - Po którymś kolejnym sezonie przestałem o tym myśleć. Ale początki na pewno tego nie zapowiadały. Cieszę się bardzo. Faktycznie: czternaście sezonów i siedem lat to kawał czasu - mówi z uśmiechem.

Rozmawiał Jakub Jusiński