Stres nauczycieli
To nie on jest w świetle jupiterów w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, ale emocje w czasie występów sięgają zenitu. Maciej Zakliczyński opowiedział, jak się czuje, kiedy widzi uczestników na scenie. - Zawsze jestem w stresie. Czasami mam wrażenie, że ten stres właśnie u mnie, u nas trenerów jest większy. Chcemy go trochę zdjąć z uczestników, żeby poczuli się swobodnie - mówił w rozmowie z POLSAT.PL.
Ekspert tworzący choreografie sceniczne zwrócił uwagę na jeszcze jedną rzecz, o której mogą nie wiedzieć fani programu. - To, co w tym programie jest niezwykłe to to, że ten występ rzeczywiście jest jednorazowy, na żywo. Nie ma szans, żeby go powtórzyć, co za tym idzie emocje muszą być ogromne - dodał.
Każdy uczestnik ma własną ścieżkę w programie
Trener i choreograf podsumował też prace gwiazd, z którymi pracował podczas prób. - Każdy z nich jest tak wyjątkowy, że mierzy się z samym sobą. Ta droga jest indywidualna. Te lęki mają bardzo osobiste, cele również mają bardzo osobiste. To kumuluje się w poszczególnych odcinkach. To, co ja lubię najbardziej, to ta droga od pierwszego do dziesiątego odcinka, kiedy widać zmianę - opowiadał Maciej Zakliczyński.
Jak wygląda ta artystyczna metamorfoza uczestników. Zobacz wywiad:
„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” - sezon 22, zobacz odcinek 8:
„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” w piątek o godz. 19:55 w Polsacie.
Oficjalny profil „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” na Instagramie - @twojatwarzbrzmiznajomo