2024-05-14

Karolina Gilon, Mateusz Świerczyński i miłość po „Love Island”

Prowadząca program „Love Island. Wyspa miłości” i „Ninja Warrior Polska” Karolina Gilon oraz jeden z uczestników randkowego show Mateusz Świerczyński w marcu ogłosili, że są parą. Jak wyglądał początek ich bliższej znajomości? Dlaczego początkowo ukrywali swój związek? O tym wszystkim opowiedzieli w podcaście prowadzonym przez Łukasza „Jurasa” Jurkowskiego” - „Jurasówce”.

Randka, która nie była randką 

Karolina Gilon i Mateusz Świerczyński poznali się podczas siódmej edycji „Love Island. Wyspa miłości”. Tam ich relacja była wyłącznie zawodowa. Z jednej strony prowadząca program, z drugiej - uczestnik, który dotarł do finału. Ich uczucie narodziło się później, o czym oboje opowiedzieli w „Jurasówce”.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Łukasz „Juras” Jurkowski (@jurasmma)

- W programie, jak wchodzisz jako uczestnik, to przed panią prowadząca jest ściana, której się nie da przeskoczyć. Oczywiście, pani prowadząca podoba się wszystkim uczestnikom. Nie miałem takich myśli, by próbować dostać się do serca Karoliny. Po programie rozstałem się z dziewczyną, z którą wyszliśmy z „Love Island”. Z Karoliną mieliśmy kontakt koleżeński. Nie wiedziałem, w którą stronę to idzie. Przyszedł taki moment, że trochę mnie odsunęła od siebie... Też trochę odpuściłem. Później Karolina zaproponowała kino. Pojechaliśmy na film o bombie atomowej. Ten film okazał się taką bombą w naszej relacji - wspominał Mateusz Świerczyński.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Mateusz Świerczyński (@mateuszswierczynski)

- Bałam się, że może nie wypada. Jestem jednak prowadzącą tego programu. Może nie powinnam, może to zostanie źle ocenione, co powiedzą ludzie... Miałam cały czas taki margines bezpieczeństwa. Ciągnęło mnie do niego, ale jak robiłam krok do przodu, to zaraz były dwa wstecz. Rzeczywiście był moment, że się wycofałam. Pewnego dnia mówię „po co?”. Przemyślałam to i obiektywnie nie ma w tym nic złego. Idąc do kina, nie myślałam, że to będzie randka. To Mati zrobił z tego randkę - dodała Karolina Gilon.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Karolina Gilon (@karolinagilonofficial)

W tajemnicy

Para początkowo nie rozpowiadała o swoim związku. O tym, że są razem, prowadząca i uczestnik „Love Island. Wyspa miłości” poinformowali w marcu tego roku. Spotykali się jednak od kilku miesięcy. - Podjęliśmy decyzję, żeby się z tym nie afiszować za wcześnie. Po pierwsze, dla nas to był trochę szok, bo wyszliśmy z koleżeństwa w relację. Taką dość bliską i to bardzo szybko się stało. (…) Ja się zawsze bałam, że jak się od razu z tym pokazujesz w Internecie, to relacja nie jest na tyle silna, żeby przeżyć zderzenie z tym światem, z tymi ludźmi, którzy piszą, komentują. Chyba dlatego woleliśmy o tym nie mówić - wyjaśniła Karolina Gilon. - To wyszło naturalnie. W każdym razie to nie było chowanie się na siłę, ale jednak woleliśmy się poznać - dodała.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat