2024-03-28

„Nasz nowy dom” - odcinek 308: Kobylec

Młodzi rodzice, pani Klaudia i pan Cezary są skupieni na walce o zdrowie córeczki. Zupełnie niespodziewanie w domu, w którym mieszkali, wybuchł pożar. Żyją teraz u mamy mężczyzny i marzą o własnym miejscu. Ze względu na sytuację finansową, remont spalonego domu jest niemożliwy. Do czasu! „Nasz nowy dom” w środę i czwartek o godz. 20:05 w Polsacie.

Kobylec, województwo wielkopolskie

Licząca zaledwie kilkuset mieszkańców wieś kiedyś należała do konwentu cystersów w Wągrowcu. Wokół rozciągają się malownicze Jezioro Kobyleckie, lasy i pola uprawne. W tych pięknych okolicach pewna trzyosobowa rodzina chciałaby wrócić do swojego domu, który ucierpiał w pożarze.

Historia rodziny: Klaudia Kroll i Cezary Jarzembowski z córką Laurą

Idealni dla siebie
Pani Klaudia i pan Cezary poznali się przez znajomego pary podczas imprezy. - Od pierwszego spotkania byliśmy praktycznie nierozłączni - mówi mężczyzna. - Pomyślałam o nim, że jest taką osobą, że bym mogła stworzyć z nią dom i rodzinę - dodaje partnerka. Z ich miłości narodziła się ich córka Laura.

Poważne zdrowotne problemy
Rodzice szaleli ze szczęścia, gdy dziewczynka przyszła na świat. Szybko okazało się jednak, że przedłużająca się żółtaczka niepokoi nie tylko rodziców, ale i lekarzy. Badania wykazały, że Laura choruje na atrezję dróg żółciowych, poważną chorobę prowadzącą do wielu powikłań: mowa nie rozwija się prawidłowo, występują kłopoty z równowagą, konieczna jest rehabilitacja. Dziewczynkę czeka przeszczep wątroby.

Wszystko poszło z dymem
Na młodych rodziców, którzy musieli sprostać wyzwaniu wychowania tak chorego dziecka, spadł kolejny cios. Pożar domu, przez który w mgnieniu oka stracili wszystko. - W pierwszej chwili wziąłem małą i powiedziałem Klaudii, że ma uciekać do rodziców - wspomina pan Cezary. - Tak jak stałam, tak wybiegłam i tak już zostałam. Przez pierwszy rok zapach dymu, spalenizny, to był paraliż - wyznaje traumatyczne odczucia kobieta.

Wiara w lepsze jutro
Problemy zdrowotne córki sprawiają, że każdy dzień jest nieprzewidywalny i nawet po dobrych chwilach może okazać się, że nagle konieczna jest wizyta w szpitalu. - Wierzę cały czas, że będzie tylko lepiej - mówi tata, który sam miał trudne dzieciństwo ze względu na ojca alkoholika. - Kiedy widzę jej uśmiech i szczęście, to wiem, że trzeba walczyć do końca - podkreśla pani Klaudia.

Dom strawiony pożarem

Z zewnątrz budynek nie wygląda źle, bo młodzi rodzice własnymi siłami  zaczęli przywracać dom do użyteczności. Zrobiony jest dach i wymienione zostały okna. Inaczej niestety przedstawiają się wnętrza, które wymagają generalnego remontu. W pomieszczeniach wciąż są pozostałości po pożarze.

Ogromne wzruszenie

Marzenie o odnowionym domu to dla rodziny także marzenie o nowym życiu. - Dom powinien kojarzyć się ze szczęściem, a nie z negatywnymi wspomnieniami. Mam nadzieję, że tak będzie - mówi Ela Romanowska tuż przed ogłoszeniem decyzji. Dla pani Klaudii to niezwykle emocjonalny moment. Mała Laura szybko orientuje się w sytuacji i podsumowuje to jednym słowem: - Super! - Nie wiem, jak podziękować Telewizji Polsat. Jestem ogromnie wzruszony - mówi z przejęciem pan Cezary.

Opóźnienia utrudniają prace

Pierwsze oględziny budzą mieszane uczucia. - Potencjał jest, ale nic więcej tu nie ma - ocenia Maciej Pertkiewicz. Ela Romanowska widzi za to dwa plusy, którymi są... architekt i szef ekipy budowlanej. Zakres pracy jest szeroki, a jednym z głównych celów jest stworzenie cudownego pokoju dla małej Laury. Dom zostaje „opakowany” jak prezent ze względu na zimową aurę, bo budowlańcy potrzebują nakładać tynki w odpowiedniej temperaturze. Problemem są materiały, które docierają na budowę z opóźnieniem.

Suknia ślubna od znanej projektantki i piłkarski trening

Na wakacjach rodzina z radością korzysta ze wspólnego beztroskiego czasu. Pierwsza niespodzianka jest dla pana Czarka, którego samochód zabiera na trening z jego piłkarskimi idolami z Lecha Poznań. Potem szykuje specjalny list dla ukochanej. W tym czasie pani Kinga z córką udają się razem z Elą Romanowską na „babski wypad”, którego głównym punktem jest mierzenie sukni ślubnych u znanej projektantki Violi Piekut.

Wzruszenie na widok odnowionego domu

W momencie powrotu do domu pani Klaudia nie jest w stanie utrzymać emocji na wodzy, a przejęta mina pana Cezarego mówi sama za siebie. - Nie jestem w stanie opisać słowami, jak bardzo się cieszę - mówi. A jak rodzina reaguje na wyremontowane wnętrza?

„Nasz nowy dom” - sezon 22, zobacz odcinek 308:

Nasz nowy dom w środę i czwartek o godz. 20:05 w Polsacie.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat