2023-04-16

Zmiany w polskiej gastronomii oczami szefów „Hell's Kitchen”

Mateusz Gessler, Robert Kondziela i Martin Gimenez Castro specjalnie dla POLSAT.PL i Polsat Go. Polską gastronomię znają... od kuchni! Sami od lat kształtują gusta klientów i podążają za zmianami, jakie dokonują się w kulinarnych preferencjach gości. W jaki sposób je oceniają? Na co uznani mistrzowie gotowania zwracają szczególną uwagę? „Hell's Kitchen” w środę o godz. 21:10 w Polsacie.

Oglądaj Hell's Kitchen online na polsatboxgo.pl.

Powrót do tradycji
Mateusz Gessler od ponad dwudziestu lat kształtuje kulinarne gusta Polaków. Jak ocenia zmiany, jakie w tym czasie zaszły? - Gdy przyjechałem wtedy do Polski, modne było jedzenie typu „chłopskie jadło”, czyli dużo... ale nie zawsze smacznie. Tutejszą kuchnię postrzegałem stereotypowo, że to głównie ziemniaki, wieprzowina i kapusta. Kiedy poznałem historię polskiej gastronomii, odkryłem, że nasze dania nie są gorsze, a nawet są lepsze niż dania francuskie, niemieckie, włoskie czy hiszpańskie. Mamy bogatą historię, która została zapomniana i teraz do niej wracamy. Bardzo ciekawie jest doświadczać zmian, jakie zachodzą w kraju, jak ta kuchnia ewoluuje - podkreśla szef „Hell's Kitchen”.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Hells Kitchen Polska (@hellskitchenpolska)

Zmiana gustów
- Dzięki otwarciu się na Europę, dzięki temu, że trochę więcej zarabiamy, Polacy mają większą możliwość podróżowania i wracają tutaj z innymi wymaganiami. One nas wszystkich pchają do góry, bo nasz gość ma większe oczekiwania. Dzięki temu to wszystko idzie w dobrym kierunku - mówi Mateusz Gessler. - Nasza świadomość i nasza chęć odkrywania jest zdecydowanie większa. Kiedyś lubiliśmy dania azjatyckie, kebaby, burgery i sushi, a teraz chcemy kosztować rozmaitych potrawy z kuchni całego świata. Widać coraz więcej etnicznych restauracji. Ja ostatnio odkryłem bardzo ciekawą albańską restaurację i była pełna. Mamy potrzebę odkrywania nowych smaków, ale mamy też coraz mocniejszą świadomość, że nasza kuchnia jest wybitna - zaznacza.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Mateusz Gessler (@mateuszgessler)

Śrubowanie jakości
Podobnie uważa Martin Gimenez Castro. - Polska gastronomia przeszła ogromną zmianę. Ja to czuję od momentu, w którym przyjechałem do Warszawy. Nie tylko zmieniła się technologia, informacje, książki kulinarne, ale też goście zaczęli więcej podróżować, zaczęli poza granicami Polski próbować innych kuchni i mają z tego względu większe wymagania. Naszym zadaniem jest mieć taką samą jakość dań jak w innych krajach. Zmiany dotyczą nie tylko kucharzy, ale też gości, którzy coraz więcej się uczą - mówi sous chef.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Martin (@martin_gimenez_castro)

Goście motywują
Argentyński kucharz zwraca uwagę na coraz większą świadomość i obycie klientów. - Kiedyś szefowie kuchni mieli większą wiedzę i mogli mówić, że to oni nie wiedzą, jak jakieś danie ma wyglądać i smakować. W tej chwili goście potrafią więcej widzieć, uwielbiają chodzić po knajpach i poznawać różne smaki. Oni nas motywują do podnoszenia jakości i szukania coraz lepszych produktów - podkreśla Martin Gimenez Castro.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Martin (@martin_gimenez_castro)

Wiedza szefów
- Gość na pewno jest bardziej wymagający, ze względu na dostępność informacji w internecie zaufanie do kucharzy nieco spada, uważa, że wie lepiej. Ale tu też jest nasza rola, żeby do takich gości podejść, wytłumaczyć po swojemu, jak jest naprawdę, przekazać tę wiedzę i w moim przypadku to się sprawdza - zaznacza natomiast drugi z sous chefów, Robert Kondziela. - Naszą rolą jest edukacja, także to, w jaki sposób zjeść dane danie, bo to też jest ważne. Powstała moda, że wszystko ze sobą mieszamy, a nie zawsze wolno. Trzeba spróbować różnych smaków, a dopiero potem je łączyć. Gość też jest odpowiedzialny za to, jak to będzie w ustach smakowało - wskazuje.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Robert Kondziela (@kondziela_robert)

Moda na gotowanie
Mateusz Gessler zauważa także zmianę sposobu celebrowania jedzenia. - Kiedy przyjechałem do Polski, niedzielne obiady z rodziną nie były zbyt modne, a obecnie są ważnym punktem weekendu. W tygodniu lepiej było sobie coś podgrzać w piekarniku lub mikrofalówce, a potem modne stało się gotowanie - mówi prowadzący „Hell's Kitchen”.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Mateusz Gessler (@mateuszgessler)

To nie zawód, to całe życie
Ta moda ma także wpływ na podejście i aspiracje osób marzących o pracy w restauracjach. - Wielu kucharzy myśli, że jeżeli w domu dobrze gotują, karmią znajomych, robią niedzielne obiadki, to mogą od razu wejść w gastronomię. A to jest zupełnie inna praca. Żeby być kucharzem, trzeba tym żyć. To nie jest tylko zawód, to jest całe życie. Trzeba kochać to, co się robi. Tendencja, że jest coraz mniej wykształconych kucharzy, w początkowej fazie zaniża poziom - ocenia Robert Kondziela.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Robert Kondziela (@kondziela_robert)

Hell's Kitchen w środę o godz. 21:10 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat