2021-08-30

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 4, odcinek 1

Nowe singielki, nowi single, nowa willa i mnóstwo niespodzianek. Zaczynamy! Pełni ekscytacji i ciekawości, gotowi na jeszcze więcej wrażeń, fani randkowego reality show Polsatu - zaopatrzeni w oficjalną aplikację - zasiedli przed ekranami, żeby rozpocząć przygodę razem z nimi. I tak poznaliśmy dziesiątkę, która otworzyła czwarty sezon „Love Island. Wyspa miłości”. Teraz przez sześć tygodni będą próbowali znaleźć prawdziwą miłość i wygrać 100 tysięcy złotych!

Wszystko o programie w aplikacji, którą znajdziecie tutaj:
https://loveislandwyspamilosci.page.link/app

Nasza perła w koronie
Piękniej być nie może. Tuż nad brzegiem Morza Śródziemnego, w bajkowej scenerii hiszpańskiej Andaluzji, w pełnym słońcu, będą rodzić się uczucia na oczach widzów. Już jest gorąco, a będzie jeszcze bardziej! - Szykujcie się na nowe sztosy! - powitała wszystkich niezastąpiona Karolina Gilon, która od pierwszego sezonu towarzyszy uczestnikom w miłosnych zmaganiach. - Codziennie będziemy was zaskakiwać - obiecała. - Ale jedno się nie zmienia, single wracają do domu - dodała.

Chłopaki do kręgu, tylko szczerze
Najpierw mogliśmy bliżej przyjrzeć się panom, a potem prowadząca zapytała ich o dotychczasowe doświadczenia w związkach oraz plany związane z udziałem w programie. Andrzej przyznał się do złamanego serca, Kacper ujawnił, że ostatnio stał się wybredny, Jędrek wskazał, że nie obawia się przykrych chwil w „Love Island”, Wiktor tłumaczył, dlaczego nie zabrał ze sobą brata bliźniaka, a Adrian zdradził, że nigdy nie był zakochany. Wszyscy cieszyli się z udziału w show i szansy na coś wyjątkowego w ich życiu.

Kto rządzi? Dziewczyny!
Nie ma co czekać, to jest ten moment, czyli pierwsze parowanie. Ale uwaga! Wielka zmiana! Po raz pierwszy w historii w pierwszym odcinku „Love Island. Wyspa miłości” to przedstawicielki płci pięknej decydowały i na podstawie pierwszego wrażenia wybierały mężczyzn. Oni oczywiście - ustawieni grzecznie w rządku - mogli dać im znać, że są zainteresowani, zrobić pierwszy krok. Kto skorzystał z tej możliwości?

Gdzie trzech się bije...
Wybory otworzyła Paulina i natychmiast w jej kierunku udali się Jędrek, a potem Kacper i Wiktor. Po chwili zastanowienia wskazała jednak na ostatniego z nich i już za moment stała u jego boku. Ta dam! Mamy pierwszą parę czwartej edycji „Love Island. Wyspa miłości”! - Wyglądacie, jak wycięci z okładki gazety - zachwycała się Karolina Gilon.

Ona już wie, a on ją uprzedził
Druga w akcji Klaudia także szybko znalazła adoratora. - Mój styl, czarne włosy, opalona, uśmiech, i te oczy - argumentował Andrzej, wychodząc przed szereg. Dziewczyna odwzajemniła zainteresowanie i po oficjalnym buziaku w policzek na powitanie zostali drugą parą. - Będziesz miał czas, żeby przestudiować całe jej ciało - zachęcała prowadząca.

Z braku laku?
Wyjście Angeliki także poruszyło chłopaków, ale jej pierwsze wnioski nie były dla nich optymistyczne. - Za mało tatuaży - narzekała. W wyborze postanowił pomóc jej Kacper, który nie czekał na reakcję innych i zbliżył się do uczestniczki. - Przepraszam, Jędrek - rzuciła tylko i poszła w inną stronę, do długowłosego górala.

Podwójnie odrzucony, ale...
Kolejna decydowała Magda. Żaden z już wybranych nie odważył się na zmianę, a dziewczyna ostatecznie skierowała wzrok w stronę Kacpra. - Zestresowałem się trochę - tłumaczył zapytany, dlaczego tym razem nie uprzedził kolegów. - Wcale się nie dziwię, taka piękna kobieta - skomentowała Karolina Gilon.

Dobra zmiana i przysługa?
Na strzałę amora czekał już tylko Adrian. - Prosto w serce! - nie krył zachwytu, gdy zobaczył Andzię i wyraził chęć stworzenia pary. A wtedy… - Postanowię namieszać - powiedziała i przechwyciła Andrzeja. - Jesteś odważna - oznajmiła prowadząca. - Zdarza się - odpowiedziała uczestniczka. To oznaczało, że Klaudia musiała dołączyć do Adriana. Jak się okazało, zdecydowanie akceptującego taki obrót spraw.

Na początek ostrzeżenie
- Ja was zostawiam, abyście mogli się lepiej poznać, ale pamiętajcie, nigdy nie wiecie, kiedy tu wrócę - oświadczyła prowadząca „Love Island. Wyspa miłości” i zaprosiła do rozejrzenia się po nowym domu, a przede wszystkim do rozpoczęcia budowania relacji. Kluczowe pytanie? „Zadowolona? Zadowolony?”. Wkrótce przekonamy się, czy mówili szczerze o swoich odczuciach.

Emocjonalny rentgen
A potem nastąpiła tradycyjna wymiana poglądów w gronie żeńskim i męskim. O szansach, typach, wątpliwościach i nadziejach, wyglądzie, zachowaniu i oczywiście pierwszej wspólnej nocy. Także o konkurencji, szczególnie wśród panów, którzy zaczęli ostrzyć sobie zęby na rywalizację, zdecydowanie nie zamykając się na zajęte kandydatki.

Bang! Pierwszy toast, pierwsze zaskoczenie
Wieczorem inauguracyjna imprezka, muzyka i szampan wprowadziły bohaterów czwartej edycji w jeszcze lepszy nastrój. Do czasu, gdy pojawiła się wiadomość: „Wyspiątka, zaczynamy świrowanie. Willa jest wasza. Otwórzcie serca i szykujcie się na sztosy. #podwojnewidzenie #idaklopoty”.

Na co tu czekać? Robimy zamieszanie!
Tak, tak! Dwóch nowych chłopaków! Nie ma lekko. Już na starcie burzymy spokój nowopowstałych par, a później będzie tylko ciekawiej... Nuda to ostatnie co może spotkać naszych uczestników i fanów programu!

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 4, zobacz odcinek 1:

Love Island. Wyspa miłości od poniedziałku do piątku oraz w niedzielę o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci