Bajecznie bogata Dorota nie zwykła korzystać z komunikacji miejskiej. Autobus to dla niej zupełnie nowy świat, w którym nie wie jak się poruszać. Z kierowcy chciała na przykład uczynić swojego szofera!
W piętnastym sezonie jej sercem zawładnął przystojny hydraulik Sławek. Uczucie okazało się tak silne, że z tego powodu nawet wybrała się do lekarza. Ale nie potrafiła przyznać się przed nim, co tak naprawdę ją trapi.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Starająca się ukryć swoje bogactwo przed hydraulikiem Dorota o mały włos nie została zdemaskowana, kiedy Sławek trafił za nią do jednego z ekskluzywnych sklepów. - Biorą mnie za kogoś innego. Pooglądać tylko przyszłam - bagatelizowała. A to dopiero był początek tłumaczeń...
Wyświetl ten post na Instagramie.
Jak wiadomo, najlepsza droga do serca wiedzie przez żołądek, więc kiedy zaprosiła Sławka randkę do domu, postanowiła udawać, że jest świetną kucharką. Czy smakowało mu „domowe jedzonko” i w jaki sposób udało jej się wybrnąć spod ostrzału niewygodnych pytań?
Relacja ze Sławkiem to ciągła walka ze swoimi uczuciami. Z jednej strony czuła pożądanie, a z drugiej strony obawiała się zderzenia dwóch różnych światów, z których pochodzą. I kiedy zaproponował jej związek na poważnie, starała się go zniechęcić.
Która scena z Dorotą jest Waszą ulubioną?
Zobacz także:
Małgorzata Socha: Inga i Andrzej to zabawna konfiguracja
Magdalena Stużyńska-Brauer o uzależnieniu Anki
Anita Sokołowska: Zuza? Co bym zmieniła w jej życiu...