Związek Ingi i Maksa staje się coraz poważniejszy. Para jest w sobie bardzo zakochana, co przyprawia o ból głowy... Hanię! Nastolatka nie może patrzeć na ich szczęście. Insynuuje różne sytuacje, aby tylko zniechęcić mężczyznę do swojej mamy. Chce utwierdzić go w przekonaniu, że kobieta chce wrócić do Andrzeja! Jak zniesie fakt, że lekarz wprowadza się do ich domu?
Inga chce podzielić się z córką dobrą nowiną. Jest podekscytowana, że w końcu dzieje się coś, o czym marzyła od dawna.
- Zdecydowaliśmy się z Maksem, że chcemy zamieszkać razem - informuje córkę cała w euforii.
- Nie! Nie zgadzam się! Powiedziałam nie! - wykrzykuje zrozpaczona Hania.
- To nie ty o tym decydujesz. Oczywiście kochanie twoje zdanie jest dla mnie bardzo ważne...
- A jeżeli on się okaże pedantem albo bałaganiarzem? Co jeśli jest pedofilem? - wpada w histerię nastolatka, po czym dodaje: Ja nie wiem, co on w tobie widzi! Naprawdę musi być jakiś głupi! - wrzeszczy na matkę.
Czy Maks odnajdzie się w domu Ingi? Co jeszcze wymyśli Hania?
„Przyjaciółki” w czwartek o godz. 21:10 w Telewizji POLSAT.
Zobacz także:
Małgorzata Socha: Inga i Andrzej to zabawna konfiguracja
Magdalena Stużyńska-Brauer o uzależnieniu Anki
Anita Sokołowska: Zuza? Co bym zmieniła w jej życiu...