Można śmiało powiedzieć, że Joanna Babynko kolekcjonuje szarfy i tytuły. W wyborach regionalnych Miss Podlasia została 1. Wicemiss i Miss Foto, a podczas konkursu półfinałowego Miss Polski - Miss Kozienic. W czasie grudniowej gali finałowej wywalczyła tytuły 2. Wicemiss Polski, Miss Widzów Polsatu oraz Miss Polski Wirtualnej Polski. Teraz przyszedł czas na laury w konkursach międzynarodowych.
Joanna Babynko ma 23 lata, 178 cm wzrostu, wymiary 90/64/95, brązowe oczy i ciemne włosy. Pochodzi z Sokółki i jest absolwentką studiów pielęgniarskich z doświadczeniem na oddziale ratunkowym Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
Piękność w kimonie
Przez wiele lat Asia wyczynowo trenowała karate WKF. Wielokrotnie stawała na podium w Karate Shotokan podczas Pucharu Polski czy mistrzostw Polski. Jest wicemistrzynią Europy w Kumite Drużynowym Kadetek na Mistrzostwach Europy Karate Shotokan 2013 i brązową medalistką w Kumite Indywidualnym na tych samych zawodach. To właśnie sport nauczył ją odwagi i pewności siebie. - Ponieważ na tatami byłam sama, musiałam samodzielnie podejmować decyzje i radzić sobie ze stresem, presją i obserwacją widzów, co potem bardzo przydało mi się na scenie - mówi 2. Wicemiss Polski 2018.
Sport to jej ogromna pasja. Rekreacyjnie pływa i jeździ na nartach, a ponieważ lubi próbować nowych rzeczy, połączyła te dwie dyscypliny i nauczyła się pływać na nartach wodnych. Próbowała też windsurfingu i wspinaczki. W telewizji ogląda skoki narciarskie, siatkówkę i Serie A. Kibicuje Juventusowi Turyn.
Pierwszy wyjazd do Azji
W Malezji spędziła ponad dwa tygodnie. To była najdalsza podróż w jej życiu i pierwsza do Azji. Niestety Asia nie miała czasu na indywidualne zwiedzanie, bo jej grafik być ściśle zaplanowany i wypełniony. Organizatorzy przeznaczyli jednak dwa dni na wycieczki, więc udało jej się zobaczyć najczęściej odwiedzane miejsca. - Jestem pod ogromnym wrażeniem Kuala Lumpur i Ipoh. To przepiękne miejsca! - zachwyca się, wspominając słynne wieże Petronas Twin Towers i Menara KL Tower. - Na zdjęciach wyglądają inaczej niż w rzeczywistości. Ponieważ mam zdecydowany niedosyt Malezji, wiem, że na pewno tam wrócę. Zakochałam się w kuchni azjatyckiej, która jest całkowicie inna niż w Polsce. Spróbowałam tak wielu rzeczy, a czasami nawet nie byłam świadoma, co jem. A owoce... mniam! Już za nimi tęsknię! - przyznaje.
Przyjaźnie na całe życie
Podczas zgrupowania Asia mieszkała z kandydatkami z Ugandy i Boliwii. Najbardziej zaprzyjaźniła się z kolei z reprezentantkami Czech, Tajwanu, Filipin i Finlandii oraz jedną z opiekunek. Ale tak naprawdę z wszystkimi miała dobry kontakt. - Nie było między nami zawiści ani niezdrowej rywalizacji. Trzymałyśmy się razem - opowiada 3. Wicemiss Tourism International 2019. - Ale faktycznie z wymienioną grupą miałam bliższe relacje. Teraz czekam, kiedy dziewczyny odwiedzą mnie w Polsce! - dodaje.
Niespodziewany sukces
Kiedy Asia usłyszała na scenie „Poland”, jej pierwszą myślą było, czy na pewno się nie przesłyszała. Nie przypuszczała nawet, że może znaleźć się wśród koronowanych głów, więc niedowierzanie i szok mieszały się ze szczęściem. - Gdy wyszłam na środek sceny, miałam milion myśli w głowie, ale jedna wracała co chwilę: czy to sen, czy to się dzieje naprawdę? - wspomina. - Całkowicie nie spodziewałam się takiego wyróżnienia! To była bardzo miła niespodzianka - twierdzi.
Poza szarfą i diademem Asia dostała nagrodę pieniężną i nagrody rzeczowe od sponsorów. Przede wszystkim jednak przeżyła niesamowitą przygodę i poznała wielu ludzi, których nigdy nie zapomni. A tego nie da się wycenić.
„Festiwal Piękna 2019” od piątku 6 grudnia do niedzieli 8 grudnia w Katowicach.
Finał Miss Polski 2019 w niedzielę 8 grudnia w Telewizji POLSAT.