2019-10-23

„Nasz nowy dom” - odcinek 156: Liskowate

W starym domu w sercu Bieszczad mieszka sześć osób: pani Małgorzata, jej ciężko chory mąż Adam, ich dzieci i wnuczek. Mają do dyspozycji tylko jeden pokój, a do tego w nieocieplonym budynku brakuje łazienki i kanalizacji. Sytuacja rodziny jest bardzo ciężka, dlatego pojawia się niezawodna Katarzyna Dowbor wraz z całą brygadą.

Oglądaj „Nasz nowy dom” online na IPLA.TV.

Wieś Liskowate to niewielka miejscowość w przepięknej okolicy pośród gór. W drewnianym domu przy drodze mieszka pani Małgorzata, jej mąż pan Adam, ich dziewięcioletni syn Mateusz oraz córka Mariola ze swoim rocznym synkiem Krystianem. Pan Adam z powodu bardzo ciężkiej choroby nie może pracować i często wymaga opieki najbliższych. - Trzeba mu pomóc, czasem nawet podać szklankę wody - mówi pani Małgorzata. - Kiedyś wszystko robiłem sam. Teraz trzeba prosić - opowiada ze łzami w oczach mężczyzna.

22 lata temu pan Adam kupił nieocieplony dom. - To była rudera. Wszędzie chodziły myszy i szczury - wspomina. Niestety od tamtej pory sytuacja niewiele się poprawiła. - Kuchnia służy za łazienkę i za pokój. Panuje ogólna ciasnota - tłumaczy pani Małgorzata. Domownicy myją się w miskach, a kanalizacja nie istnieje. - Wszystko jest do wymiany, a ja nie jestem w stanie tego zrobić - mówi. Ciężko pracująca i utrzymująca całą rodzinę pani Małgorzata nie ma miejsca do spokojnego wypoczynku. - Moim marzeniem jest, aby odbył się remont domu i żeby było lżej żyć i łatwiej każdemu z nas - stwierdza.

Z pomocą przychodzi Katarzyna Dowbor wraz z architektem Maćkiem Pertkiewiczem i ekipą budowlaną Artura Witkowskiego. Przed nimi bardzo trudne zadanie, ponieważ trzeba w małym domu znaleźć przestrzeń dla każdego członka rodziny. W trakcie prac wszyscy jadą na wyczekiwane od dawna wakacje.

Wypoczynek urozmaica im wizyta gospodyni programu, która przyjechała pokazać specjalnie przygotowany materiał filmowy z remontu. - Jedna wielka demolka! - komentuje pani Małgorzata. - Jeden wielki chaos. Dużo gruzu, dużo wszystkiego - stwierdza córka Mariola. Rodzina nie może doczekać się nowego domu. Tymczasem Katarzyna Dowbor zabiera Małgorzatę i Mariolę na wycieczkę.

Najpierw odwiedziły Muzeum Etnograficzne w Rzeszowie, w którym spędziły miło czas, przymierzając wirtualnie ludowe stroje. - Bardzo mi się podobał wspólny wypad z mamą. Praktycznie jest to pierwszy raz, kiedy razem możemy coś przeżyć - zachwyca się córka. Na koniec dnia panie wspólnie zjadły kolację i porozmawiały o przyszłości, marzeniach i planach.

Maciej Pertkiewicz nie zapomniał o męskiej części rodziny. Skoro wspólną pasją pana Adama i jego syna Mateusza jest majsterkowanie i rowery, to wizyta w specjalistycznym zakładzie rowerowym musiała być strzałem w dziesiątkę. - Bardzo dobrze wybawiliśmy się z synem. Drugi raz przeżywam młodość - cieszy się tata. - Nauczyłem się, jak zakładać łańcuch i siodełko - mówi z dumą Mateusz. Architekt przygotował dla nich jeszcze jedną niespodziankę. - W domu będzie czekał na was malutki warsztacik - oznajmia.

W tym odcinku wykraczamy poza ramy naszego programu. Do wsi Liskowate przyjechała specjalna ekipa elektryków, aby sprawdzić instalacje elektryczne mieszkańców całej miejscowości, którzy potem wraz ze strażakami pomogli posprzątać i przygotować podwórko na przyjazd rodziny. - Cieszę się bardzo, że będą mieli nowy, czysty dom - mówi znajoma rodziny.

Jak zareagują, gdy zobaczą zupełnie odmienioną posesję? - Na pewno będzie ładniej niż do tej pory - zaznacza córka Mariola. Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. - Ciekawość zżera najbardziej. Czy wszystko jest na swoim miejscu - pyta zaniepokojona pani Małgorzata. Co powie rodzina na widok efektów pracy ekipy?

Nasz nowy dom w środę i czwartek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.

Zobacz także:
„Nasz nowy dom” jesienią dwa razy w tygodniu
Katarzyna Dowbor: Jesienią będzie masa niespodzianek!