2019-10-22

„Zawsze warto”: Ada robi awanturę w sądzie

Zdesperowana nie potrafi okiełznać emocji. Czy zadziała na swoją niekorzyść? Marek robi wszystko, co w jego mocy, aby pomóc dziewczynie wyjść na prostą. Chce w końcu odczepić wagon problemów, które nieustannie się za nią ciągną. Rozpoczyna od zamknięcia sprawy związanej z jej mężem, który uciekł i zostawił po sobie ogromne długi.

Marek robi wszystko, aby Ada była bezpieczna. Poprzedni pomysł z zamieszkaniem w jego kawalerce nie należał do najlepszych. Sebastian czuł bowiem presję, kiedy przebywał w jej towarzystwie. Tym razem prawnik zwraca się o pomoc do byłej żony, która niechętnie, ale przystaje na jego prośbę. Niestety rozwikłanie jednej sprawy niesie za sobą odkrycie kolejnych...

Michalska stawia się na pierwszej rozprawie w sądzie. Zdenerwowanie jednak bierze nad nią górę i na wstępie wszczyna niepotrzebną dyskusję.
- Była pani kiedyś młoda i zakochana? - zaczyna polemikę.
- Może trudno pani w to uwierzyć, ale tak. Proszę się zwracać do mnie Wysoki Sądzie - przywołuje ją do porządku sędzia.
- No i co Wysoki Sądzie?! Tak trudno jest zrozumieć, że wtedy się miało klapki na oczach? Ok, mogłam pomyśleć. Wiadomo... Ale wydawało mi się, że ktoś, kto mówi mi, że mnie kocha, to dba o mnie i o moje dziecko! Ale oczywiście najłatwiej sobie siedzieć za takim stołem i krytykować! - unosi się wyraźnie zdenerwowana Ada.

Czy Markowi uda się uspokoić swoją klientkę?

Zawsze warto w środę o godz. 21:05 w Telewizji POLSAT.

Zobacz także:
Katarzyna Zielińska: Czerpię siłę z nowej roli w „Zawsze warto”
Julia Wieniawa: „Zawsze warto” walczyć o siebie
Weronika Rosati o swojej postaci w serialu „Zawsze warto”