Kryjówka nie jest po to, aby się wyspać. Przekonali się o tym Sylwia i Mikołaj. Wyszli z niej z szerokimi uśmiechami, bardzo zrelaksowani i rozpromienieni. - Fajnie, takie namiętne, sexy randka - opisała wrażenia o poranku. - Miki skomentował: „dobra jesteś” - wyznała. Przy śniadaniu, składającym się z jajek i awokado, pocałunków oraz przytulanek nie było końca. Czy to oznacza, że wreszcie zakończy się temat klątwy, która wpływała negatywnie na spędzających tam noc uczestników?
Ten dzień zanosił się na wyjątkowy, ale miał dopiero przynieść mnóstwo radości. - Telefon mi dzwoni - zdziwiła się Oliwia. I wtedy z ogromnym zaskoczeniem w drzwiach hiszpańskiej willi pojawiła się... rodzina! Mama i kuzynka dziewczyny oraz mama Maćka. Gorących tematów, także tych wokół kontrowersyjnych zachowań chłopaka, nie brakowało.
Mama Oliwii miała kilka uwag do „twardego” Maćka „o dobrym serduchu”, a nawet potrafiła je dosadnie określić. - On jest taki słoń w składzie porcelany - rozpoczęła. - Jak można krzyczeć albo uderzyć moją dziewczynę. Będziesz dla niej dobry? - orzekła w sprawie pamiętnego klapsa. Na tym się jednak nie skończyło...
Druga zaskakująca wizyta? Tata i brat Mikołaja, którzy od pierwszych minut wypowiadali się o jego partnerce w samych superlatywach oraz przyjaciel Sylwii, któremu dziewczyna ze szczegółami opowiadała o rodzącym się uczuciu. - Jesteśmy parą! - przyznała. - Staram się nie napalać! - dodała z asekuracją. Czego dowiedzieli się o sobie i jakie informacje zdobyli od bliskich?
Drobną wskazówkę dla Sylwii przekazał brat Mikołaja. - On jest samodzielny. On sobie sam wszystko w życiu ustawia. Jest trudny. Zauważyłaś już to, czy nie? - dopytywał. - Zaczęliście patrzeć na inne rzeczy… Jeżeli zechciałaś Mikołaja, to nie możesz patrzeć na wygląd - żartował, nawiązując do komplementów o męskiej urodzie.
Na tym oczywiście nie koniec spotkań z bliskimi. Kolejni w willi pojawili się rodzice Franka i stęskniona siostra Marietty. Pisk, wrzask, po prostu wielka nieopisana radość. Dziewczyny zdecydowanie potrzebowały eksplozji uczuć. - Pięknie wyglądasz. Ja cię tak kocham - usłyszała uczestniczka od bliźniaczki, Angeliki.
Wzruszeń i wątków do poruszenia nie było końca. Przywołana została nawet nieudana relacja z Damianem, która wywołała bardzo duże emocje. - Jesteś taka krejzolka. Ja widziałam… Bardzo cię to ruszyło - siostra podzieliła się wrażeniami. - Ale teraz jest wszystko cudownie. Dawno nie byłam taka szczęśliwa - cieszyła się Marietta, u której boku jest Franek.
Chłopak z kolei był zdziwiony, że bliscy po raz pierwszy akceptują jego partnerkę. - Troszkę się bałem, że odbiór może być negatywny, ale wszystko jest fajnie, więc cieszę się podwójnie - powiedział. Mieli też o czym pożartować. Zostali przecież dziadkami...
To może jeszcze jakaś niespodzianka? O kim można powiedzieć, że mają za sobą rejs po burzliwych wodach? #mojeszczescie #zawsze razem. Oliwia i Maciek mieli się przekonać, że potrzebują tylko delikatnego wiatru w żagle i bezkresnego błękitu na horyzoncie. Takiej randki jeszcze nie było! Ruszyli na morską wyprawę katamaranem.
A potem wszystkie finałowe pary jeszcze raz mogły zderzyć opinie na swój temat i poznać kilka tajemnic. Była prawdziwa szczerość za szczerość?
Wszystko o „Love Island. Wyspa miłości” w aplikacji, którą znajdziecie tutaj:
https://loveislandwyspamilosci.page.link/app
„Love Island. Wyspa miłości” od poniedziałku do piątku oraz w niedziele o godz. 22:15 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci
Zobacz także:
Karolina Gilon: Ja też oglądam „Love Island. Wyspa miłości”!
„Love Island. Wyspa miłości”, czyli interaktywne reality show
Kto okaże się mistrzem flirtowania i znajdzie miłość?