2025-09-09

„Pierwsza miłość”: Melka, Piotr i „czerwona lampka” zagrożenia

Ewa Jakubowicz mówi POLSAT.PL o rozterkach sercowych swojej bohaterki. Co zdradza o Melce i Piotrku urocza aktorka? Czy scenariusz „Pierwszej miłości” ją zaskakuje? Jak czuje się we wrocławskim studio nagrań? Zobacz wideo zza kulis serialu! Nowe odcinki od poniedziałku do piątku w stałej porze o godz. 18:00 w Polsacie.

Melka nie ma łatwo

Jak Ewa Jakubowicz ocenia ostatnie wydarzenia w życiu swojej postaci? - U Melki jak zwykle dużo się dzieje, nie ma nudy, to na pewno, więc jest dosyć nerwowo. Z jednej strony wróciła do Piotrka, więc jest tak romantycznie, z taką otulinką trochę, że znowu zaczyna być bezpiecznie, ale gdzieś tam z tyłu głowy ta czerwona lampka wciąż się świeci - mówi aktorka specjalnie dla POLSAT.PL.

Czy twórcy serialu mocno zaskakują planowanymi wydarzeniami? - Scenarzyści, nie ukrywam, często zaskakują mnie, głównie, jeśli chodzi o moją postać. Nie spodziewam się czegoś, a tutaj nagle mam taki zwrot akcji. Na przykład tego, że uda nam się właśnie z Piotrkiem, czyli z Michałem Mikołajczakiem znowu stworzyć związek, a tutaj nagle mamy wspólnie sceny i to jest dla mnie super. Bardzo lubimy się też prywatnie, lubimy ze sobą grać i mam nadzieję, że to widać na ekranie i że ta nasza prywatna sympatia przekłada się też na te relacje Melki i Piotrka - stwierdza Ewa Jakubowicz.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Pierwsza Miłość (@pierwszamilosc)

Wyzwania na planie

Co w codziennej pracy aktorki związanej z produkcją „Pierwsza miłość” jest najtrudniejsze? - Serial to dla mnie bezpieczna przestrzeń, bo znam tutaj całą ekipę bardzo dobrze, czuję się tu jak w domu, bardzo się dobrze dogadujemy. Natomiast jeśli na przykład kręcę scenę na barce, jest bardzo niska temperatura, a my musimy grać, że jest wiosna, no to, to są wyzwania oczywiście - śmieje się Ewa Jakubowicz i wymienia, co jeszcze jest dla niej wyzwaniem. - Sceny, w których mamy fizyczny kontakt, jakieś bójki, pościgi, ucieczki. Nie ukrywam też, że staram się, żeby każdy dzień tutaj był dla mnie wyzwaniem takim zawodowym. Żebym nie przychodziła tutaj odbębnić roboczogodziny, tylko jest to moja pasja. Lubię tu być - podkreśla.

  

Pierwsza miłość  od poniedziałku do piątku o godzinie 18:00 w Polsacie.