Więcej akcji!
- Będzie dużo więcej dynamiki niż w poprzednich sezonach i też dużo dobrego humoru - obiecuje pytany o nowy sezon Aleksander Mackiewicz. - Na pewno dużo więcej uwagi poświęcono akcjom. Skupiamy się na sprawach kryminalnych i na naszych zadaniach fizycznych, aktorskich i naszych postaci. Mniej na wątkach prywatnych - wyjaśnia.
Wyświetl ten post na Instagramie
Feralne zawirowania w życiu prywatnym
Aktor w rozmowie z POLSAT.PL dodaje jednak, że pozasłużbowe sprawy nie znikają całkowicie ze scenariusza, a wręcz doprowadzają do mocnego zakończenia sezonu. - Nie ukrywam, że mój wątek prywatny jest kontynuowany i on zaprowadzi nas aż do samego finału. Wątek z dziećmi, moją kuzynką Gosią i siostrzeńcem. Więc to będzie motyw przewodni finałowych dwóch odcinków - zapowiada, zdradzając kolejną niespodziankę dla widzów.
Dwa razy mocniejszy finał
- Pierwszy raz w serialu aż dwa kontynuacyjne odcinki są finałowymi. Zawsze był to jeden odcinek, tutaj ta historia się tak rozciągnęła, tyle postaci jest - bo ponownie „Gliniarze” łączą siły - że powstały aż dwa - mówi Aleksander Mackiewicz. - Odbyłem w tym finale chyba jedną z najciekawszych scen walki. Ale jak się ona skończyła, nie mogę powiedzieć - dodaje zapraszając do oglądania nowych odcinków.
„Gliniarze” od 1 września od poniedziałku do piątku o godz. 17:00 w Polsacie.