Aktorskie wyzwanie
Uzależnienie od alkoholu to kwestia, która mogła zaważyć na dalszej służbie Natalii Nowak w Centralnym Biurze Policji. Takie wątki z prywatnego życia bohaterki to dla aktorki okazja, aby pogłębić tę postać, którą gra od początku istnienia produkcji. Jak mówi Ewelina Ruckgaber, mogłoby być ich nawet więcej. - To jest coś fajnego do grania dla aktora i prawdę mówiąc, liczyłam na to, że troszkę się to rozwinie - mówi o problemach policjantki.
Wyświetl ten post na Instagramie
Nie tylko dla dorosłych
- Jako aktorka, żałuję, że nie mogłam się w tym trochę rozwinąć i tak mało miałam do pogrania, ale jako bohaterka cieszę się, że to się szybko skończyło, i że sobie z tym poradziłam - dodaje Ewelina Ruckgaber, dodając, że rozumie, dość szybkie rozwiązanie tego problemu w scenariuszu. - Jest to serial, który leci o godzinie siedemnastej dla widzów od dwunastu lat, więc myślę, że młodzi ludzie mogą nie być przygotowani na to, żeby ich ulubiona bohaterka, wiecznie pojawiała się na ekranie w takim stanie, a nie innym - wyjaśnia.
Wyświetl ten post na Instagramie
Nauka na błędach
Jak dodaje, cieszy się również, że scenarzyści wplatają wydarzenia, które mają wartość większą niż tylko rozrywka. - W tym serialu, w każdym sezonie jest coś, co ma wartość edukacyjną i być może to powoduje, że mamy fajną oglądalność. Dzieciaki nas szczególnie lubią i chcą mieć z nami kontakt i bardzo często wierzą w to co się dzieje. Tym bardziej więc wątek problemu z alkoholem nie mógł być ciągnięty zbyt długo, bo zaczęliby się o mnie martwić - stwierdza.
„Gliniarze” od poniedziałku do piątku o godz. 17:00 w Polsacie.