2024-03-19

„Ninja Warrior Polska”: Sprintem do finału. Zawrotna prędkość

Wysoki poziom rywalizacji o kolejne cztery miejsca w gronie najlepszych zawodników 9. edycji. Aż czterech zawodników ukończyło tor eliminacyjny szybciej niż w minutę. Emocje budziły rodzinne zmagania, a także specjalny występ... bez protezy, na który zdecydował się Sylwester Wilk. Którzy sportowcy ostatecznie zakwalifikowali się do kolejnego etapu? „Ninja Warrior Polska” we wtorek o godz. 20:05 w Polsacie.

Szybcy i wysportowani
Prowadzący show wysiedli z luksusowego zielonego samochodu - Dodge'a Challengera. - Czujecie to? To zapach adrenaliny, szybkości i wyścigów łamiących wszelkie granice - powiedziała na start Karolina Gilon. - Odpalamy silniki i zaczynamy! - dodał Jerzy Mielewski. Prezenterom towarzyszył również drugi z komentatorów - Łukasz „Juras” Jurkowski.

Tor eliminacyjny

Etap składał się z następujących przeszkód: Bieg parkourowca, Zjazd na stożku, Ruchome dachy, Obrotowe kosze, Rzut pierścieniem i Krzywa ściana.

Aneta Ostrowska-Szczupaczyńska „rozgrzała silnik”

To trzecia wizyta kosmetyczki na torze „Ninja Warrior Polska”. Dziewczynie z Gryfic kibicowała siedząca na trybunach siostra. Świetna koordynacja i precyzja doprowadziła zawodniczkę aż na Krzywą ścianę. - Te długie kończyny! Do czegoś się przydają - śmiała się Karolina Gilon. Pierwszy występ ustawił poprzeczkę dla kolejnych kandydatów naprawdę wysoko.
Czas: 03:29.80

Paweł i Piotr Czubkowscy z zakładem

Bracia znani są widzom stacji udziału w drugiej edycji reality show „Farma”, a na co dzień zajmują się treningiem innych osób. W rozmowie z Karoliną Gilon bliźniacy przyznali, że założyli się, który z nich przejdzie dalej na torze. Efekty? Pierwszy z nich zakończył przygodę z show na drugiej przeszkodzie. Drugi był lepszy tylko o dwie przeszkody.
Przeszkoda eliminująca: Zjazd na stożku (Paweł Czubkowski)
Przeszkoda eliminująca: Obrotowe kosze (Piotr Czubkowski)

Wojciech Rychlewski zaimponował tempem

Pomimo młodego wieku nazywany jest już weteranem show. 23-letni student nie tylko pokonał wszystkie przeszkody, ale jeszcze „wykręcił” znakomity czas. - Gratuluję, przełamujesz kolejne bariery. Drugi stage wielkiego finału, no to co teraz? - pytał zawodnika Jerzy Mielewski po wszystkim. - Skończyć ten stage dwa. Potem zobaczymy - odpowiedział. Sportowiec był na dobrej drodze, żeby zrealizować upragniony cel!
Czas: 00:51.80

Daniel Rutkowski po raz trzeci w show

- Dwa razy przegrałem - powiedział wspominał w rozmowie z Karoliną Gilon swoje poprzednie występy zawodnik. - U nas się nie przegrywa, u nas ewentualnie się nie wygrywa - skomentowała prowadząca show. Zawodnik sztuk walki był zdeterminowany, aby pokazać się z lepszej strony w kolejnym biegu. Jak poszło? Zawodnik poległ już na początku, gdy nie utrzymał się na stożku. - „Juras”, przepraszam, nie dojdę do ciebie! - krzyczał po wyjściu z basenu.
Przeszkoda eliminująca: Zjazd na stożku

Damian i Krystian Drzewieccy pokazali siłę

Czas na kolejną rodzinną rywalizację. Tym razem to najlepszy w ósmej edycji show Damian Drzewiecki wraz z bratem Krystianem. - Wracam jeszcze silniejszy - zapowiedział Last Warrior Standing. - Bracia zrobili furorę, nie tylko na torze, ale także pokazując się jako tacy fajni ludzie - skomentował Łukasz „Juras” Jurkowski. Obaj wykazali się solidną formą i zakwalifikowali się do dalszego etapu.
Czas: 01:04.60 (Krystian Drzewiecki)
Czas: 00:52.70 (Damian Drzewiecki)

Sylwester Wilk w biegu bez protezy

- Doszedłem do wniosku po poprzedniej edycji, że proteza jednak trochę mi przeszkadza w pokonywaniu przeszkód - przedstawił swoje założenia sportowiec. Zgodnie z zapowiedzią ruszył na tor na jednej nodze, ale udało mu się dotrzeć tylko do Ruchomych dachów. - To jest do zrobienia - stwierdził po biegu.
Przeszkoda eliminująca: Ruchome dachy

Krzysztof Spławski dał się ponieść losowi

- Chciałbym to wygrać, wiadomo tak jak każdy. Nie mam jednak żadnych oczekiwań. Tam, gdzie spadnę, tam będę zadowolony, że udało mi się w ogóle wystąpić. Jak będzie, to będzie - mówił występujący w „Ninja Warrior Polska” po raz czwarty zawodnik. Póki co o żadnym spadaniu nie było mowy, bowiem 33-letni trener parkour bezbłędnie przeszedł cały tor.
Czas toru: 00:52.10

Witalij Orichowski dorównał poprzednikom

Znany weteran show powiedział wprost: - Moim celem jest Góra Midoriyama. Akrobata i murarz, który mógł liczyć na doping żony,  pewnie pokonał trasę, a do pojedynku na Power Tower zabrakło mu mniej niż sekundę. - Półfinał leciutko - pocieszył go Łukasz „Juras” Jurkowski.
Czas toru: 00:52.70

Power Tower

Do walki o bezpośredni bilet do finału stanęli Wojciech Rychlewski i Krzysztof Spławski. Ostatecznie awansował pierwszy z zawodników. - Zaryzykował, to było niezwykle groźne, ale opłaciło się. Czasami ta gra „all in” się po prostu opłaca - powiedział Łukasz „Juras” Jurkowski.

Wyniki eliminacji. Do półfinału awansowali:

1. Wojciech Rychlewski - 00:51.80
2. Krzysztof Spławski - 00:52.10
3. Witalij Orichowski - 00:52.70
4. Damian Drzewiecki - 00:52.70
5. Krystian Drzewiecki - 01:04.60
6. Daniel Grunwald - 01:37.20
7. Rajmund Flejmer - 01:40.20
8. Robert Krajewski - 01:52.20
9. Olgierd Hodel - 02:03.20
10. Aneta Ostrowska-Szczupaczyńska - 03:29.80

Tor półfinałowy

Etap składał się z pięciu przeszkód: Monety, Motylki, Ruchomy drążek, Gra w kości i Mini Mido.

Damian Drzewiecki w finale bez brata

- Główny plan na tę edycję to jest lina razem z bratem. Plan na półfinał? Gaz do dechy i ścigamy się o te trzy miejsca - zapowiedział Last Warrior Standing z 8. sezonu. Krystian nie dał rady się zakwalifikować do ostatniego odcinka 9. edycji, więc tylko on będzie miał okazję godnie reprezentować rodzinę w finale edycji. - Kapitalna forma, świetnie przygotowany - chwalił Łukasz „Juras” Jurkowski.
Czas: 01:27.60. Kwalifikacja do finału!

Krzysztof Spławski wykorzystał drugą szansę

33-latek przegrał pojedynek na Power Tower, ale odrobił straty w półfinale. - Piękne są te lądowania - skomentował oglądający bieg Jerzy Mielewski. - Szczupły zawodnik, bazuje na dynamice i szybkości - stwierdził. Parkourowiec pokazał się na torze ze swojej najlepszej strony.
Czas: 01:48.50. Kwalifikacja do finału!

Witalij Orichowski skuteczny bez koszuli

W poprzednim biegu zawodnik wystąpił w kompletnym ubraniu, ale do półfinałowej rywalizacji zdjął górną część garderoby. Pomogło? Jak najbardziej! Bez problemu znalazł się w najlepszej trójce drugiego etapu. - Główka pracowała. Nie śpieszyć się, zrobić na spokojnie. To jest klucz: uwierzyć w siebie. Tak robię, wychodzi - podsumował zadowolony.
Czas: 01:48.80. Kwalifikacja do finału!

Najlepsza czwórka 3. odcinka

1. Wojciech Rychlewski - 00:30.50 (Złoty bilet)
2. Damian Drzewiecki - 01:27.60
3. Krzysztof Spławski - 01:48.50
4. Witalij Orichowski - 01:48.80

Ninja Warrior Polska we wtorek o godz. 20:05 w Polsacie.

Oficjalny profil „Ninja Warrior Polska” na Instagramie - @ninjawarriorpolska

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat