2024-01-09

„Farma” podniosła temperaturę. Komentarze po 1. odcinku

Marcelina Zawadzka, Szymon Karaś i Ilona Krawczyńska po starcie trzeciej edycji. Prezenterki wraz z ekspertem od zwierząt i rolnictwa opisują swoje emocje po emisji pierwszego odcinka trzeciego sezonu. Co mówią o działaniach ośmiu kobiet, które jako pierwsze weszły do gospodarstwa? Czego można spodziewać się w kolejnych dniach? „Farma” od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Polsacie.

Wspólny seans
Trójka osób obserwująca i doradzająca uczestnikom z wielką radością podzieliła się swoimi wrażeniami po pierwszym odcinku trzeciej edycji programu „Farma”. - Podekscytowanie niesamowite. Oglądaliśmy z emocjami, jakbyśmy nie wiedzieli, co się wydarzy - śmieje się Ilona Krawczyńska. - Udało się podnieść temperaturę w naszym kraju - żartuje Marcelina Zawadzka, nawiązując do mrozów w Polsce.

Pierwsze koty za płoty
Przygodę w gospodarstwie rozpoczęło osiem uczestniczek, które od razu zabrały się za pierwsze prace, w tym m.in. montaż okien i sprzątanie. Nie brakowało także problemów ze zwierzętami. - Wszyscy widzieli, jak bardzo dziewczyny zastanawiały się, czy wzywać Szymona, czy nie - komentuje Ilona Krawczyńska. Znany i lubiany przez widzów rolnik czuwa nad wszystkim, co dzieje się dookoła. - Żeby zwierzętom nie stała się krzywda i żeby uczestnicy dobrze się nimi zajmowali. To był pierwszy dzień i farmerki trochę się nauczyły, jak to robić, bo oglądały dwie pierwsze edycje - zwraca uwagę Szymon Karaś. Podkreśla również, jak ważne jest opanowanie w nowej sytuacji i trzymanie nerwów na wodzy. - Takie zwierzę jak jałówka, która skakała i fikała nogami, to jest normalne zachowanie. Do zwierzęcia trzeba być pewnym, nie można być zestresowanym. Musimy podejść pewnym krokiem - tłumaczy specjalista.

Wyczekiwana płeć przeciwna
- Pierwszy dzień i nie może odbyć się bez spięć. Same kobiety podkręcają atmosferę - ocenia Szymon Karaś, a widzowie mogą się zastanawiać, co czeka ich w najbliższym czasie. - Uspokajamy, mężczyźni również wejdą - zapewnia Ilona Krawczyńska. - Oni troszeczkę przyjdą na gotowe - dopowiada Marcelina Zawadzka. Co jeszcze? - Nie możemy na razie zdradzić, czy będą inne zwierzęta, ale na pewno coś dojdzie. Co? To się okaże. Podczas trwania programu będzie jeszcze wiele atrakcji. Czy coś się będzie rodzić? Też nie mogę jeszcze zdradzić - odpowiada tajemniczo rolnik.

Gra o najwyższe cele
Stawką finału jest tytuł Super Farmera i 100 tysięcy złotych. - W tym programie wygrywa tylko jedna osoba. Od samego początku musicie bardzo uważnie oglądać, żeby później, zgodnie ze swoim sumieniem, zagłosować - przypomina Ilona Krawczyńska. - Wiemy, jakie osoby wygrywały w poprzednich edycjach. Takie z kręgosłupem moralnym - zauważa Marcelina Zawadzka. - Jesteśmy ciekawi, jakich wy macie faworytów - zastanawia się prowadząca show, zwracając się do słuchaczy nagrania live.

O czym jeszcze mówią gospodarze „Farmy”? Jakie mają wnioski po pierwszym odcinku?

„Farma” - edycja 3, odcinek 1:

Farma od 8 stycznia od poniedziałku do piątku o godz. 20:00 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat