Nowa perspektywa
Patrycja w końcu jest uśmiechnięta, akceptuje siebie i coraz lepiej rozumie swoje potrzeby. Dociera do niej, że związek z Wiktorem może być wynikiem wspólnych emocjonalnych przeżyć, a nie miłości, oraz to, że może to właśnie on jej nie akceptuje takiej, jaka jest. Czy takie małżeństwo ma jeszcze rację bytu?
Tylko Ty mnie rozumiesz...
Jedyną osobą, która w pełni ją akceptuje wydaje się być Adrian - terapeuta. Przy okazji kolejnej sesji pacjentka decyduje się poinformować go o swoich odczuciach.
- Nie chce udawać, że jestem szczęśliwa, jeśli tak nie jest. Może być ktoś, kto mnie słucha i słyszy, może ktoś mnie zaakceptować taką, jaką naprawdę jestem, tak jak Ty - mówi Kochan.
- Pani Patrycjo... - próbuje wtrącić coś mężczyzna.
- Nie powinnam tego czuć? - dopytuje pacjentka.
- Może Pani czuć wszystko, co Pani chce, ale... - wyjaśnia Adrian.
- Ale nie powinnam mówić? - wchodzi mu w słowo kobieta.
- Nie o to chodzi... - lekarz nie może przebić się przez słowa zdeterminowanej Patrycji.
- Nie rozumiesz, że dzięki Tobie poczułam się ważna i wyjątkowa dla samej siebie. W tym gabinecie zdarzyło się coś prawdziwego, coś wyjątkowego... - po wypowiedzeniu tych słów wychodzi z gabinetu.
Jak na wyznanie reaguje właściwie nieznany jej mężczyzna? Co dalej z terapią?
„Przyjaciółki” - sezon 22, zobacz odcinek 265:
„Przyjaciółki” w czwartek o godz. 21:10 w Telewizji POLSAT.