Oglądaj Ewa gotuje online na polsatgo.pl.
Rekordowy program
Pytana o to, jaki będzie kolejny sezon programu „Ewa gotuje” jego twórczyni zapowiada, że będzie po prostu wyjątkowy. - W jesiennej ramówce przypada pięćsetny odcinek mojego programu. A pamiętajmy, że to nie serial, to program telewizyjny! Jeżeli dobrze pamiętam, to Robert Makłowicz miał swoich „Podróży” dotąd ponad czterysta osiemdziesiąt odcinków, z czego połowę zrobiłam ja - jako producentka. Magda Gessler ma chyba około czterysta odcinków „Kuchennych rewolucji”. Ja więc idę na rekord! - mówi z dumą Ewa Wachowicz.
Od kuchni
Jakie niespodzianki przygotowała? – Mnie takie rekordy motywują jak sportowca, do dalszej pracy, do wymyślania, kombinowania, żeby jeszcze coś innego pokazać, zainspirować i w tym sezonie będzie wyjątkowo, bo pokażę między innymi kulisy nagrywania programu - zapowiada. Dzięki temu wspaniała ekipa Ewy Wachowicz dostanie nową rolę i zasłużoną rozpoznawalność.
Wyświetl ten post na Instagramie
Asystent Ewy
W jesiennych odcinkach znaczącą rolę odgrywa też Adam. Kim jest? - W zawodowym żargonie to sous chef, a tak naprawdę mój asystent kulinarny. Od piętnastu lat w programie „Ewa gotuje”. Bo przecież muszę pięknie wyglądać, kuchnia musi być czyściutka, ale ktoś musi obrać tę marchewkę, przygotować ziemniaki, umyć mięso, zrobić całą czarniejszą robotę. Adam, od tylu lat zawsze był za kamerą, a tym razem stawiam go przed nią - zapowiada autorka programu.
Zza kamery
Widzów może też zaciekawić inny mężczyzna, który dołączył na stałe do ekipy. - Mój cudowny instagramowy głos przenosi się do programu „Ewa gotuje” - mówi z radością Ewa Wachowicz. W publikowanych tam filmikach był komentatorem zza kamery jej kulinarnych poczynań. Jego twarzy i tożsamości jednak widzowie nie poznają. - Niech to pozostanie słodką tajemnicą. Uważam, że potrzebna jest jej szczypta, żeby intrygować. Czasem odrobina przypraw, pieprzu cayenne czy soli potrafi dopełnić potrawę. I tak ten głos dopełnia i intryguje w moim programie. W jesiennym sezonie będzie praktycznie w każdym odcinku - zapowiada.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wielbiciele z wzajemnością
W programie pojawi się też interakcja z wielbicielami produkcji online. - Miksujemy się z moimi social mediami, dlatego, że są one niesamowicie aktywne. Mam cudownych fanów, grupę pół miliona na Facebooku, ale takich prawdziwych, życzliwych fantastycznych ludzi i wciągam ich do mojego programu - zdradza Ewa Wachowicz wspominając ich z uśmiechem.
Smakowity sezon
Czy jest jeden przepis, dla którego szczególnie warto oglądać jesienią „Ewa gotuje”? - Nie pokusiłabym się o wskazanie jednej potrawy. W tym sezonie jest tyle ciekawych rzeczy. Robię fantastyczne brownie, cudowną kartoflankę, więc nie postawię na jedną kulinarną kartę. Będzie bardzo smacznie! Dużo fajnych, prostych potraw i mam nadzieję, że intrygujących - podsumowuje Ewa Wachowicz.
„Ewa gotuje” od 2 września w sobotę o godz. 10:10 w Telewizji POLSAT.