2023-04-11

Co to był za finał! Aż dwie próby wejścia na Górę Midoriyama

Grzegorz Niecko i Jan Tatarowicz w pasjonującej walce o nagrodę główną. Drugi z nich zdobył tytuł Last Man Standing. Katarzyna Jonaczyk okazała się z kolei najlepszą kobietą w siódmej edycji sportowego show Polsatu. Co jeszcze wydarzyło się podczas finałowej rywalizacji w „Ninja Warrior Polska”? Kto zaskoczył pozytywnie, a kto nieoczekiwania zakończył zmagania na wczesnym etapie?

Oglądaj Ninja Warrior Polska online na polsatboxgo.pl.

Starcie gigantów
- Przed nami wieczór fantastycznych sportowych emocji - zapowiadał Łukasz „Juras” Jurkowski. W komentowaniu poczynań najzdolniejszych uczestników towarzyszyli mu Karolina Gilon i Jerzy Mielewski. O co walczyli zawodnicy? Nagroda główna to pierwszy tytuł polskiego ninja oraz 150 tysięcy złotych. Komu udało się podbić Arenę Gliwicę w finale siódmej edycji show? Sprawdźmy!

Pierwszy tor finałowy (4 minuty, 20 sekund)

Etap składał się z następujących przeszkód: Bieg parkourowca 2, Zjazd na łańcuchu, Wejście po desce, Sprężyny, Proca, Krzywa ściana, Trasa pierścieni, Skok pająka, Mini mido.

Panie przodem
Do biegu stanęła Katarzyna Jonaczyk, jedna z dwóch kobiet w finale siódmej edycji programu. - Daj czadu! - dopingował ją Jerzy Mielewski. - Ale ona jest mocna, patrzcie na to, patrzcie na to - mówiła Karolina Gilon, będąca pod wrażeniem formy zawodniczki. Trenerka personalna bardzo się starała, ale w pewnym momencie zabrakło sił.
Przeszkoda eliminująca na pierwszym torze finałowym: Proca

Sensacja na torze
Wojciech Borkowski był jednym z faworytów show, ale los płata figle! Uczestnik wpadł do wody już na trzeciej przeszkodzie i zadziwił wszystkich tym niespodziewanym zwrotem akcji. - Nie bez powodu dużo osób odpadło na tym w poprzednim sezonie. Trzymajcie się - skomentował po wyjściu z basenu.
Przeszkoda eliminująca na pierwszym torze finałowym: Wejście po desce

Spełnione marzenia
Carolina Filipek nie kryła radości z tego, że udało jej się zakwalifikować do finałowej rywalizacji. - Spełniłam marzenia, ale bardzo się denerwuję. Chcę pokazać, na co mnie stać - zapowiadała przed biegiem. 27-letnia trenerka nie pokonała jednak swojej poprzedniczki i odpadła z rywalizacji wcześniej niż Katarzyna Jonaczyk.
Przeszkoda eliminująca na pierwszym torze finałowym: Wejście po desce

Latający Borsuk na tak
- Ponownie wpadam na finałowy tor i mam nadzieję pokonać go jeszcze szybciej niż w poprzedniej edycji - Michał Grochoła podchodził do swojego zadania bardzo ambitnie. Uczestnik nie zawiódł wysokich oczekiwań, przechodząc bezbłędnie pierwszy etap rywalizacji. - Kawał fantastycznej roboty - ocenił „Juras”.
Czas pierwszego toru finałowego (Ukończony): 01:17.30

Wyścig na najlepszym poziomie
- Tor finałowy jest ciężkim torem. Troszkę się boję, co może być. Postaram się czymś zaskoczyć i dojść jak najdalej - mówił Grzegorz Niecko przed startem. Obawy okazały się jednak zupełnie niepotrzebne! Uczestnik zmieścił się w wyznaczonym czasie i ukończył bieg. - Ponownie to zrobiłeś - podsumował Jerzy Mielewski, nawiązując do występu mężczyzny w szóstej edycji.
Czas pierwszego toru finałowego (Ukończony): 00:27.60

Pokonać samego siebie
Jan Tatarowicz pomimo młodego wieku nazywany jest weteranem show. To jeden z topowych zawodników. - Z każdym sezonem idzie mi coraz lepiej. Czuję się coraz pewniej na przeszkodach. Tylko żeby szczęście dopisało - podkreślał student przed wejściem na tor. Wszystkie czynniki zadziałały i uczestnik zakwalifikował się do kolejnego etapu.
Czas pierwszego toru finałowego (Ukończony): 00:55.20

Obrońca tytułu
Last Man Standing szóstej edycji show nie odpuszczał. Paweł Murawski miał wciąż apetyt na więcej. - On się bawi tymi przeszkodami - zauważył Łukasz Jurkowski. Zawodnik opanował sztukę przechodzenia przez przeszkody do perfekcji i tym samym zameldował się na drugim torze. - Spokój cechuje mistrzów - dodał prowadzący.
Czas pierwszego toru finałowego (Ukończony): 00:55.40

Pierwsza część drugiego toru finałowego (1 minuta, 30 sekund)

Etap składał się z następujących przeszkód: Obrotowy most, Leć bokiem, Ruchomy drążek, Ruchoma deska, Wlazł kotek na płotek 2.0.

Druga część drugiego toru finałowego (Bez limitu czasowego)

Etap składał się z następujących przeszkód: Wspinaczka, Wiszące kule, Wiszące okna, Latający drążek.

Szedł jak burza
Co to był za występ! Debiutujący w show Grzegorz Matyszewski zaskoczył wszystkich fanów „Ninja Warrior”. W dobrym tempie pokonał pierwszą część drugiego toru finałowego. Pozostali konkurenci byli pod wrażeniem jego umiejętności. Zabrakło jednak sił i doświadczenia. - Przedramiona nie wytrzymały - powiedział Łukasz Jurkowski. - Ale to jest talent! Nie był daleko od Midoriyamy - zauważył Jerzy Mielewski.
Przeszkoda eliminująca na drugiej części drugiego toru finałowego: Wspinaczka

Koncentracja przede wszystkim
Grzegorz Niecko przed wejściem na tor nie był pewny swego. - Jestem zmęczony i przede wszystkim przestraszony. Nie chciałbym, żeby mnie gdzieś zamroczyło, odcięło na jakiejś przeszkodzie - mówił zaniepokojony. Nie brakowało mu jednak motywacji i ambicji. Siła walki zaprowadziła go aż na koniec toru trzeciego! Trener parkour zapewnił sobie próbę wejścia na Górę Midoriyama. - Myślę, że ze mną stanie tu jeszcze co najmniej dwóch zawodników - przewidywał.
Kwalifikacja na Górę Midoriyama

O jeden swing
Wiktor Wójcik miał wielkie nadzieje związane z finałem siódmej edycji. W poprzedniej z rywalizacji wyeliminował go błąd dotknięcia rusztowania. Teraz miało być lepiej. - Luzik, arbuzik. Wybitny technik robi swoje - mówił Jerzy Mielewski, przyglądając się formie uczestnika. Trzeci tor? Zabrakło koncentracji na ostatniej prostej. Do Góry Midoriyama pozostał mu tylko jeden swing. Szkoda!
Przeszkoda eliminująca na drugiej części drugiego toru finałowego: Latający drążek

Cel nieosiągnięty
Michał Grochoła w szóstym sezonie popełnił podobny błąd jak Wiktor Wójcik. - Będę się tego wystrzegał i przejdę jeszcze dalej - wierzył uczestnik. Miał spore szanse, ale nieoczekiwania wpadł do basenu przy Latającym drążku.
Przeszkoda eliminująca na drugiej części drugiego toru finałowego: Latający drążek

On to zrobił!
Wielka presja to nic dla Jana Tatarowicza. - Jestem bardzo dobrzy przygotowany. Nie mrugajcie, bo będzie bardzo szybko - zaznaczył student, po czym wbiegł na tor. I udało mu się powtórzyć sukces Grzegorza Niecko. Uczestnik stanął przed olbrzymią szansą, by sięgnąć po nagrodę główną. - Dajmy dobry pokaz widzom, rodzinom, przyjaciołom - zwrócił się do kolegi i rywala.
Kwalifikacja na Górę Midoriyama

Góra Midoriyama

Na zdobycie 21-metrowej liny uczestnik ma 25 sekund.

Radość mimo wszystko
Powtórka z wyczynu Igora Fojcika. - Formę buduje się nie na lato, ale na lata, więc pracujemy na to całe życie. Cieszę się, że zaszedłem tak daleko - mówił Grzegorz Niecko, który jako pierwszy w finale stanął pod Górą Midoriyama. Emocji było wiele, ale ostatecznie nie udało się zmieścić w czasie 25 sekund. - Zaledwie kilka metrów do szczęścia! Ale i tak jest bohaterem - skomentował Łukasz Jurkowski.

Zabrakło pół sekundy
- Żeby być w finale „Ninja Warrior” musiałem bardzo dużo trenować. Czasami byłem tak zmęczony, że nie mogłem wyjść z sali - przyznał Jan Tatarowicz. Wysiłek się jednak opłacił. Uczestnik był zdecydowanie szybszy od Grzegorza Niecko, a do wciśnięcia buzzera zabrakło dosłownie pół sekundy. - Czułem wsparcie publiczności, dziękuję wam - powiedział po zejściu z liny.

Last Woman Standing
Najlepszą kobietą w siódmej edycji „Ninja Warrior Polska” okazała się Katarzyna Jonaczyk. Otrzymała tytuł Last Woman Standing i czek o wartości 5 tysięcy złotych. - Widać, że godziny poświęcone na sali, pot, łzy i walka są tego warte - mówiła po odebraniu nagród.

Last Man Standing
Wszystko stało się jasne! Jan Tatarowicz najlepszym zawodnikiem siódmej serii show. - Dziękuję tym, którzy we mnie wierzyli oraz Grzesiowi za wspólne przygotowania - mówił student.

„Ninja Warrior Polska” - edycja 7, zobacz odcinek 7:

Dziękujemy za wspólne oglądanie 7. edycji programu Ninja Warrior Polska w Telewizji POLSAT!

Oficjalny profil „Ninja Warrior Polska” na Instagramie - @ninjawarriorpolska

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat