Oglądaj Przyjaciółki online na polsatboxgo.pl.
„Aktor to nie odtwarzacz!”
Do nagrania filmiku skłoniła aktora zauważona fraza „wywiad z odtwórcą roli”. Mimo że jest ona poprawna językowo, to najwyraźniej razi kogoś, kto w grę wkłada całe swoje umiejętności i uczucia. - Nie ma czegoś takiego jak „odtwórca roli”, chyba że kopiowałbym rolę po kimś. Patrzę jak gra i robię to samo co on, nie wiadomo po co. Aktor to nie jest odtwarzacz! - wykrzykuje z pasją w nagraniu, tłumacząc, że jego zawód polega na kreowaniu, czyli tworzeniu zachowań i emocji.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Często proszą mnie o spowiedź”
Zdaniem Bartłomieja Kasprzykowskiego jego zawód jest nierozumiany zarówno przez branżę, która często szufladkuje artystów i nie daje im szans na kreowanie nowych typów bohaterów, jak i przez widzów. - Ludzie często mylą aktorów z postaciami, które grają. Ile razy mi się zdarzyło, że mnie ktoś prosił o spowiedź albo wołał do mnie „proszę księdza” - wspomina z uśmiechem, dodając, że takie pomyłki zdarzają się też wśród kolegów. - Jesteśmy na planie zdjęciowym i nawet ekipa mówi do mnie nie Bartek, tylko na przykład Paweł, bo gram Pawła. W zasadzie to powinienem cieszyć, bo jeżeli ktoś używa imienia postaci, to znaczy, że jest ona dobrze zagrana. Ze świata kreacji (nie: odtwarzania!) przechodzi do rzeczywistości. To w sumie fajne - stwierdza po zastanowieniu.
„Przyjaciółki” w czwartek o godz. 21:10 w Telewizji POLSAT.