2022-10-06

Wiersz, który rozbawił i wzruszył „Ślubne pogotowie” do łez

Justyna i Wojtek to bohaterowie szóstego odcinka programu. Są małżeństwem, któremu kościelną ceremonię los pokrzyżował już dwa razy. Izabela Janachowska prosi ich, aby wyznali sobie miłość w listach. Ona sama oraz jej ślubna ekipa również dostają list-wiersz, którego lektura jest dla prowadzącej jednym z niezapomnianych momentów. „Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej” w niedzielę o godz. 17:40 w Polsacie.

Oglądaj Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej online na polsatboxgo.pl.

Do trzech razy sztuka
Rodzice Justyny byli zaskoczeni, że nie chce wziąć ślubu kościelnego, bo są z religijnej rodziny. Jednak ona nie wyobrażała sobie ceremonii bez mamy, która zachorowała dosłownie w ostatniej chwili. Później para jeszcze raz odwołała ustalony termin. Walczyli z losem i, jak mówią, tym razem już po raz ostatni próbują stanąć przed ołtarzem. Potrzebują do pomocy Izabeli Janachowskiej i jej specjalistów.

Pamiętne listy
Jednym z zadań, które ślubna ekspertka daje parom, jest pisanie do siebie miłosnych listów w przeddzień wielkiego dnia. To okazja, aby utrwalić emocje z tego ważnego momentu w życiu. Justyna i Wojtek wyznali sobie miłość, ale przeprosili się też za pewne złe momenty w ich związku. Wylane podczas czytania łzy oczyściły ich i pokazały, jak bardzo się kochają.

Zaskoczenie dla ekipy
Zaplanowane szczegółowo przez ekspertów wesele zostaje zakłócone przez... samych młodych. Zapraszają na środek sali ślubną ekipę i odczytują im napisany w tajemnicy list, w którym wyrażają wdzięczność za pomoc. - W czasie wesel, jako ekipa się chowamy - opowiada Izabela Janachowska.  - Nie chcemy przeszkadzać, nie chcemy ich onieśmielać dużą liczbą osób i kamer, więc zawsze mamy jakiś kącik. A ta para wyciągnęła całą naszą ekipę, zaprezentowała gościom i przeczytała ten wiersz. To było super miłe. Bo widzimy, że doceniają naszą pracę i po części stajemy się ich gośćmi - mówi wzruszona. Ten ważny dla twórców programu moment nie trafił jednak do ostatecznej wersji odcinka.

List do „Ślubnego pogotowia”
Wiersz, który napisała Justyna, opisuje całą przygodę w programie, łącznie z jego kulisami i nosi tytuł „Wedding Dream”:
Gdy sił i pomysłu na ślub i wesele nie mieliśmy żadnego,
Zgłoszenie wysłaliśmy do programu zacnego.
W treści wskazując na liczne braki, w zakresie sukni i dekoracji.
Ania zgłoszenie nasze przeczytała i do programu nas wybrała.
Wspólnie z Agą, Aśką i Tiną wszystko obgadały i scenariusz życia stworzyły cały.
Przygotowania ruszyły z kopyta, do domu na Podkarpaciu wbiła cała filmowa ekipa.
Na czele sama Iza Janachowska - wróżka niesamowita, różdżką zakręciła i koncepcję wesela stworzyła.
Dekoracje, wariacje i moc niespodzianek, spełniając po cichu mnóstwo naszych zachcianek.
Do Warszawy w podróż do swego Concept Store na zaprosiła, tam garnitur Wojtka poprawiła.
Mnie suknię niesamowitą wyszukała, co niejednej osobie dech w piersiach wstrzymała.
Mamie Magdzie i Asi również suknie podarowała, kawał dobrej roboty przy tym wykonała.
Tosia też księżniczką została, jej kiecka błyszczała się.
Taniec pierwszy sam Maserak z nami szlifował, przy tym z Tośką na rękach wirował.
Jak to mówią, do trzech razy sztuka, nasz ślub i wesele na 29 stycznia w zimowej aurze z kopyta rusza.
Stroje z Warszawy przyjechały, a Bartek i Wojtek nasze mega metamorfozy wykonali.
Poznać nie mogłam się wcale, aż łzy szczęścia płynęły mi po policzkach jak fale.
Przed pięknie udekorowanym ołtarzem w końcu stanęliśmy i wieczną, dozgonną miłość sobie przysięgliśmy.
Na sali mowę nam odebrała, gdyż dekoracje i cały wystrój sali - wrażenie na nas zrobiło niesamowite.
Zabawa trwała do ranka białego, dopóki alkoholu nie zabrakło zacnego.
Przygoda i piękne chwile były to niesamowite, które będą nam towarzyszyć przez całe nasze wspólne życie.
Cała ekipa na medal się spisała, wszystkie nasze wedding dreams pospełniała.
Składamy Wam podziękowania serdeczne, gdyż dzięki Wam ślub i wesele były bajeczne.

Do trzech razy sztuka?
Jak wyglądają przygotowania do ślubu krok po kroku? Co jeszcze dzień przed ceremonią staje - dosłownie - na drodze do ołtarza? Efekty pracy ekipy programu „Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej” w szóstym odcinku serii.

„Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej” - zobacz odcinek 6:

Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiejw niedzielę o godz. 17:40 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat