Przyjaciółka w wielkim hicie
Mottem gali poświęconej legendarnemu muzykowi i kompozytorowi była przyjaźń, a wydarzenie rozpoczęło się od występu osoby, która - jak podkreślała w rozmowie z POLSAT.PL - miała to szczęście przyjaźnić się z nim. Alicja Majewska w jednym z najsłynniejszych przebojów „Lubię wracać tam, gdzie byłem”, który wielokrotnie wykonywała wspólnie ze Zbigniewem Wodeckim. To było niezwykle refleksyjne otwarcie wieczoru, w której wokalistce towarzyszył głos artysty z taśmy.
Niczym w ukochanych Winiarach
Następnie publiczność w Centrum Kongresowegym ICE Kraków i widzów Polsatu powitali gospodarze wieczoru, Magdalena Miśka-Jackowska i Krzysztof Ibisz. Podkreślili, że wyjątkowa scenografia to odwzorowanie ukochanych ogrodów w podkrakowskich Winiarach. Dołączyła do nich Kasia Wodecka-Stubbs, dyrektor artystyczna festiwalu Wodecki Twist, który w 2022 roku obchodzi pięciolecie, aby opowiedzieć, jaka idea stała za jego stworzeniem.
Nazwisko otwierające drzwi do kariery
Zbigniew Wodecki mówił, że ważne, aby na początku tak zwanej kariery związać się z jakimś porządnym nazwiskiem. - I tak powstała piosenka „Zacznij od Bacha” - żartował. Publiczność i widzowie mieli okazję przypomnieć sobie wykonanie z Polsat SuperHit Festiwal 2016, podczas którego świętował czterdziestolecie pracy artystycznej, a na żywo śpiewał chór Sound'n'Grace.
Czarująca bajka
Czas na pierwszy duet do piosenki, której autorem słów był Leszek Długosz, z którym muzyczne drogi bohatera wieczoru skrzyżowały się w Piwnicy pod Baranami. Wynikiem ich wspólnej pracy jest wiele przebojów, które nieustannie zachwycają publiczność. Wśród nich „Opowiadaj mi tak”, które w czarujący sposób zinterpretowali Natalia Szroeder i Krzysztof Zalewski.
Bez żadnego tabu
Wydany w 1985 roku utwór „Chałupy welcome to” dotykał tematu polskiej pruderyjności, sławiąc plażę nudystów zlokalizowaną w jednej z popularnych wakacyjnych miejscowości. Blisko czterdzieści lat po premierze po piosenkę sięgnął Ralph Kaminski, dla którego nie ma tematów tabu, a swoją twórczością prowokuje do dyskusji na rozmaite tematy. Interpretacja jednej z gwiazd Polsat SuperHit Festiwal 2022 została nagrodzona gromkimi brawami.
Czy to walca czar?
W trakcie koncertu przypomniany został także walc „Embarras”, po raz pierwszy wykonany przez Barbarę Krafftówną, która zmarła na początku 2022 roku. Ten utwór stał się jedną z najbardziej znanych piosenek, jakie wykonywała Irena Santor, także wspólnie ze Zbigniewem Wodeckim. Tym razem zaprezentował go Andrzej Lampert, który swego czasu zafascynował artystę swoim śpiewem. Na koniec dołączyła do niego ikona polskiej piosenki.
Wyjątkowe wyróżnienia
Na scenie Kasia Wodecka-Stubbs, Irena Santor i Alicja Majewska, ponieważ te dwie piosenkarki zostały uhonorowane „Nagrodą W”. - To wielkie artystki polskiej sceny muzycznej i to przede wszystkim o nich myślę, gdy mowa o wszechstronności, wybitnym talencie i wytrwałości w środowisku muzycznym. Obie tata ogromnie cenił, występowali i podróżowali wspólnie - mówiła dyrektor artystyczna festiwalu. Laureatem pierwszej, przyznanej w 2019 roku nagrody, był kompozytor i producent debiutanckiej płyty Zbigniewa Wodeckiego z 1976 roku – Wojciech Trzciński. Autorami statuetek jest rodzinny duet – Pola Zag i Robert Zag. Swoimi wspomnieniami podzieliły się obie nagrodzone artystki, a chwilę później Alicja Majewska wykonała jeden ze swoich przebojów „Odkryjemy miłość nieznaną”.
Uśmiech w zwariowanych czasach
Następnie na scenę wkroczył aktorski duet, któremu twórczość Zbigniewa Wodeckiego jest bardzo bliska. „I choć zwariował świat” to ich uwielbienie dla piosenek artysty pozostaje niezmienna. Joanna Kulig i Maciej Musiałowski zadbali, aby „Nad wszystko uśmiech twój” miało niepowtarzalny klimat. Przy takim występie kąciki ust nie mogły pozostać nieruchome.
„Pszczółka Maja” z twistem
Na koniec pierwszej części koncertu zmiana klimatu. Kolejne pokolenia Polaków dorastają oglądając kultową animację „Pszczółka Maja”, a głos Zbigniewa Wodeckiego jest z nią nierozerwalnie związany. Tę pszczółkę wszyscy znają i kochają! A w pamięci mają klasyczną wersję utworu. Oto, jakie zmiany w niej zaproponował Maciej Maleńczuk!
Bez zbędnych trosk
Drugą część wieczoru otworzył Krzysztof Zalewski w „Rzuć to wszystko, co złe”. Utwór początkowo wydany w 1976 roku na debiutanckim albumie „Zbigniew Wodecki” pojawił się także na krążku „1976: A Space Odyssey” nagranym z udziałem zespołu Mitch&Mitch i to ta wersja zyskała największą popularność oraz zdobyła nagrodę Fryderyka w kategorii Utwór roku. Utalentowany piosenkarz zaprezentował swoją wersję, która bardzo przypadła do gustu publiczności.
Ciekawe życie dziadka
Ze wspomnianych albumów pochodzi także utwór „Panny mego dziadka”. W swojej interpretacji przedstawiła go artystka, która dała się poznać ze znakomitego wcielania się w rozmaite role. Ania Rusowicz to finalistka 16. edycji „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, która niejednokrotnie zachwycała swoimi metamorfozami. Towarzyszył jej chór Sound'n'Grace.
Powtórzenie fantastycznego duetu
Festiwal Wodecki Twist to okazja, aby żonglować nastrojami. Przyszedł czas na zwolnienie tempa w utworze „Z Tobą chcę oglądać świat”. Przypomniana została wersja w duecie, który miał miejsce podczas Polsat SuperHit Festiwal 2016. I choć tym razem na scenie obecna była tylko Natalia Szroeder, to połączenie tych dwóch głosów cały czas chwyta fanów muzyki za serce.
Niech pamięć trwa
Festiwal Wodecki Twist ma podtrzymywać pamięć o wybitnym polskim muzyku i jednocześnie „Ocalić od zapomnienia”. Zgodnie z tytułem utworu Marka Grechuty - artysty, z którym Zbigniew Wodecki współtworzył legendarną grupę Anawa. Ten ikoniczny już utwór na warsztat wziął posiadający wielką muzyczną wrażliwość Ralph Kaminski, którą zaprezentował w projekcie KORA.
Muszelka Maleńczuka
Chwilę później po refleksyjnym nastroju nie było już śladu, kiedy na scenę wkroczył Maciej Maleńczuk, aby wykonać swoją interpretację „Znajdziesz mnie znowu” ze wsparciem Sound'n'Grace. Oryginalnie piosenkę w 1972 roku skomponował Piotr Figiel, a tekst do utworu napisał Wojciech Mann. Utwór trafił na minialbum „Tak To Ty”, a Zbigniew Wodecki wykonywał ją wówczas z grupą Partita.
Pocztówka z Paryża
Innym z przyjaciół Zbigniewa Wodeckiego był Andrzej Zaucha, z którym drogi wielokrotnie przecinały się w latach 80. Jednak takie jest życie, że także tego artysty nie ma już z nami, za to pamięć o nim trwa w ponadczasowych utworach. „C'est la vie” z jego repertuaru zaprezentowała w swoim drugim występie tego wieczoru aktorka Joanna Kulig.
W grupie siła
Są utwory, dzięki którym w konkretnych aranżacjach podkreśla się ich charakter. „Tak bardzo wierzę w nas” zostało nagrane z przyjaciółmi artysty. Towarzyszyli mu Ewa Bem, Alicja Majewska, Danuta Rinn, Irena Santor, Zdzisława Sośnicka, Michał Bajor i Andrzej Zaucha, dlatego rozpisanie utworu na wiele głosów chóru Sound'n'Grace przyniosło znakomity efekt.
Oczarowanie na balu
W swoim repertuarze Zbigniew Wodecki miał wiele cudownych utworów, z których część jest szczególnie uwielbiana przez publiczność. Jedną z nich jest „Oczarowanie”, które zaśpiewał Andrzej Lampert. Podobny nastrój stworzył Maciej Musiałowski w przeboju „Zabiorę cię dziś na bal”.
Zakończenie z przesłaniem
Wielki finał koncertu klamrą spięła Alicja Majewska, której przy wykonaniu utworu „Nauczmy się żyć obok siebie” towarzyszyli wszyscy wykonawcy. W trzydziestą rocznicę premiery tej piosenki jej słowa i przesłanie wciąż są aktualne. „Umiemy żyć obok zła, nauczmy się wreszcie żyć obok siebie. Kłopotów moc każdy ma, o których nikt oprócz niego nic nie wie”.
Twórcy magicznego wieczoru
Wydarzenie transmitowane z Centrum Kongresowego ICE Kraków było kulminacją pięciolecia festiwalu Wodecki Twist oraz 45-lecia debiutanckiej płyty Zbigniewa Wodeckiego z 1976 roku, odkrytej na nowo dzięki reedycji z udziałem zespołu Mitch&Mitch. Organizatorami koncertu „Uroczysty Wodecki” byli Fundacja im. Zbigniewa Wodeckiego i Telewizja Polsat. Współorganizatorem Miasto Kraków. Realizacja telewizyjna - POLSAT, Warner Music/Polskie Nagrania. Scenariusz wydarzenia: Kasia Wodecka-Stubbs (dyrektor festiwalu Wodecki Twist), Halina Przebinda (Polsat). Reżyseria: Halina Przebinda.
„Uroczysty Wodecki” - zobacz koncert:
Dziękujemy za wspólny wieczór!