Oglądaj Love Island. Wyspa miłości online na polsatboxgo.pl.
Trzęsienie ziemi trwa
Przerwana zabawa w jaskiniowców, a potem opuszczenie willi przez Sidikiego i Roksanę po głosowaniu widzów, to nie był koniec przykrych niespodzianek tego wieczoru. - Została was już tylko dwunastka, ale to wciąż za dużo - powiedziała Karolina Gilon. Prowadząca zaprosiła do siebie trzy dziewczyny oraz trzech chłopaków, a pozostałych poprosiła o wskazanie po jednej osobie każdej płci, które ich zdaniem nie znajdą miłości w randkowym reality show Polsatu.
„Takie trochę barbarzyństwo”
Oliwia wybrała Anię i Daniela, potem te same osoby wymieniła Ola, a Patrycja powtórzyła za koleżankami. Jako pierwszy wyłamał się Łukasz, który wskazał Julię i Daniela. Jakub był tego samego zdania, podobnie jak Włodek, który wyrównał szanse dziewczyn. Josie, Kuba i Konrad mogli usiąść w Kręgu Ognia, ale to od nich zależały losy dogrywki. Blondynka z Kanady i góral różnili się w opiniach i został ostatni głos. - Ciężko mi będzie, bo obie dziewczyny bardzo lubię - stwierdził Konrad i wysłał do domu Julię.
Moc wrażeń
- Ale się podziało, co? - zareagował Włodek, gdy spotkali się, żeby skomentować ostatnie wydarzenia. - Tego się nie spodziewałem - dodał. - Takie drastyczne, nie? To nie były roszady, to ścięcie - opisał wrażenia Kuba. - Taki cios - szepnęła Ola. Po chwili wszyscy tłumaczyli się, dlaczego wskazywali na Anię, uznając, że skoro zamknęła relację, to zamyka się na uczucia. - Po prostu nie gram. Jak kierują mną emocje to na gorąco o nich mówię - wyjaśniła „mała żmijka”.
Coś tu trzeba dokończyć
Wieczór i noc nie była już taka sama jako poprzednio. Nikt nie przeczuwał jednak, co wydarzy się o poranku. Do hiszpańskiej willi ponownie zbliżała się Karolina Gilon. - Pobudka! - powitała znacznie zmniejszone grono uczestników. - Przez wczorajsze emocje chyba o czymś zapomnieliśmy. Zapraszam do Kręgu Ognia - powiedziała. - Mamy pięć dziewczyn i pięciu chłopaków, trzy pary i czworo singli - policzyła i zarządziła przeparowanie.
Kobieta zmienną jest...
- Być może moja decyzja nie będzie taka oczywista - rozpoczęła Ania. - Bez względu na wszystkie perypetie, które mamy, najsilniejszą więź mam z Włodkiem - zaprosiła do siebie chłopaka, z którym jeszcze dzień wcześniej zerwała. - Ile razy się wchodzi do tej samej rzeki? - prowadząca zapytała o niekończące się między nimi rozstania i powroty. - Już nie liczę - odparł.
Jak dwoje nieznajomych
Druga wybierała Ola. - Nie miałam okazji w ogóle go poznać i nawet z nim nie rozmawiałam - stwierdziła, a miejsce obok niej zajął Jakub. - Nadrobimy na pewno - powiedział. - Byłam w innej parze i każdy się skupiał na czymś innym - wyjaśniła, skąd ten brak kontaktu.
To dość oczywiste
Kto następny? Tym razem Josie. - Ja myślę, że to jest „pretty obvious”, ale Kubuś chodż - jednym zdaniem, krótko i na temat blondynka z Kanady ogłosiła, co jej podpowiada serce. - Po wczorajszej randce nie wyobrażam sobie innego wyboru - zaznaczył góral, który podczas romantycznego pikniku zaproponował, żeby wrócili do willi jako oficjalna para.
Młode stare dobre małżeństwo
Bez zaskoczenia ogłaszała swojego partnera Patrycja. - Wybieram tego chłopaka, ponieważ tworzymy świetny zgrany team, cały czas się przy nim uśmiecham. Jest lojalny, szczery i jest to Łukasz - oświadczyła. - Muszę powiedzieć, że jak ona się cieszy, to moje serce bije szybciej - dodał. - Super jesteście! Bardzo fajnie was się ogląda. Oby tak dalej - ściskała za nich kciuki Karolina Gilon.
„Najlepsze zostało na koniec”
Na środku został już tylko Konrad, a w Kręgu Ognia jego Oliwia. Decyzja była jasna i prosta. - Ileż można być na tej delegacji, nie? - powiedział, a ona miała kilka wniosków i argumentów. - Uwielbiam spędzać z nim czas. Bardzo dobrze czuję się w jego towarzystwie i totalnie nadajemy na tych samych falach. Nie wyobrażam sobie siebie bez niego w tym programie - zaznaczyła.
Więzi, a nie uczucia?
Po porannych emocjach wszyscy mogli wreszcie udać się na śniadanie. W loggii jedli razem Ania i Włodek, żywo dyskutując o tym, co ich tak naprawdę łączy i czego im brakuje, żeby się lepiej rozumieć. - Podaj przykład tematu głębszego? - dopraszał się o konkrety. - No na przykład o zainteresowaniach, pasjach, o pierdołach. To nie muszą być mega poważne rozmowy - wymieniała, jakie ma oczekiwania, ale chłopak nie był przekonany. - Co by się nie stało, ja cały czas traktuję ją tak samo. Nadal będzie moją „małą żmijką”, na stopie koleżeństwa. No i tyle. A dobrze mi się z nią leży, śpi w łóżeczku i je śniadanka - podsumował.
„To jest już nieszczere”
- Spodziewałeś się, że Ania wybierze Włodka? - w ramach poznawania się, Ola zapytała Jakuba, co sądzi o decyzji brunetki. Nie rozumiała, jak do tego mogło dojść po mocnych słowach do chłopaka. Gdy jej nowy partner zapytał, czego szuka w tym programie, miała gotową odpowiedź. - Chciałabym znaleźć taką miłość prawdziwą! Patrzysz na Josie i Kubę i widać to od razu - wskazała.
Znów tak blisko
Jedni się dopiero poznają, a inni są już parę kroków dalej, choć ostatnio byli przymusowo rozdzieleni. - W swojej parze czuję się wybornie. Już nie mogłam się doczekać - zachwalała Oliwia powrót do Konrada. - Codziennie tęskniłam. Noce też były dla mnie ciężkie - żaliła się, że spanie z Danielem nie należało do przyjemnych. - Będę mógł już na spokojnie się z nią położyć, wstać. Będzie mnie mogła zamęczyć tymi całusami, kizianiem - cieszył się, że znów są dla siebie.
Między nami blondynkami
Ola nie była przekonana, że Jakub to mężczyzna dla niej. - To nie jest w ogóle mój typ osobowości - zwierzyła się Josie i postanowiła ją również zapytać, czy pasowałaby do Włodka. - On jest szalony, żywy, energiczny, jak ja! - wymieniała atuty, a koleżanka dodała jej otuchy, twierdząc, że na pewno mu się spodoba i że będzie za tę misję trzymać kciuki.
„Solidarność jajników”
Okazuje się, że porządki w willi robi nie tylko Karolina Gilon. Zdeterminowana Oliwia zabrała na spotkanie Patrycję i Anię, żeby ogarnąć damskie relacje. - Wydaje mi się, że powinnyśmy jako kobiety wspierać się i sobie pomagać - nawoływała do rozejmu. Od słowa do słowa, przez drobne uszczypliwości, obie dziewczyny nie doszły jednak do porozumienia. - Nie jestem zupą pomidorową, żeby każdy musiał mnie lubić - uznała blondynka. - Ograniczam nasz kontakt, bo się irytujemy we własnym otoczeniu - dodała brunetka.
Widać po oczach
Plan Josie i Oli zaczął nabierać rumieńców. W ogrodzie obok basenu obu blondynkom towarzyszyli Kuba i Włodek. - Fajnie się z tobą gada. Myślałam, że nie angażujesz się w rozmowę - zaczepiała go, leżąc tuż obok. - Nie zauważyłaś, że mi się gęba nie zamyka nigdy? - odparł. - Uważam, że mam duże poczucie humoru i dużo obracam w żart. Nie jest sztywno. Mam ten bilans i balans, że mogę być tu i tam - chłopak wyraźnie się ożywił. - O taką równowagę chodzi, bo nie może być za nudno - potwierdziła, rzucając w jego kierunku wymowne spojrzenia.
Babski wypad? Mocniej!
Przygotowania do wieczoru przerwała ekscytująca wiadomość: „Dziewczyny, ostatnio dużo się działo: rozkminki, zadymkl, rozstania, pożegnania. Czas na zasłużony odpoczynek. Wyjdźcie po cichutku przed willę. #letmetakeyouforaride #mozezatesknie”. Zrobiły tak, jak im sugerowano i już po chwili znalazły się w limuzynie, którą kierował… znany z trzeciej edycji Piotrek. Znów wolny i gotowy na nowe sercowe podboje. Podobnie jak inni single czekający w Casa Amor!
Wielka próba charakterów
Po dłuższej ciszy partnerzy postanowili poszukać swoich drugich połówek, ale szybko zorientowali się, że w willi nikogo poza nimi nie ma. Pojawił się natomiast SMS: „Panowie, bo do tanga trzeba dwojga. Dziś jednak zatańczycie samotnie. Wasze panie ruszyły na miasto i szybko nie wrócą. #comogedlaciebiezrobickochanie #spakujwalizkinadelegacje”. No i spakowali. Tak, jak potrafili najlepiej, oznaczając niektóre przedmioty sugestywnymi zakazami, przeczuwając, co może się wkrótce wydarzyć... Początkowa radość zmieniła się w niepewność i zakłopotanie. To będzie prawdziwy test!
Gotowi na projekt Casa Amor? Zapraszamy na kolejny odcinek!
Wszystko o programie w oficjalnej aplikacji: https://loveislandwyspamilosci.page.link/app
„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 5, zobacz odcinek 22:
„Love Island. Wyspa miłości” od poniedziałku do piątku oraz w niedzielę o godz. 22:10 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci