2021-11-04

„Nasz nowy dom” - odcinek 250: Stańkowa

Pani Ewelina i pan Jan w trudnych warunkach wychowują bliźniaczki Natalię i Klaudię. Po skomplikowanym porodzie dziewczynki wymagają kosztownej rehabilitacji. Obie są podopiecznymi Fundacji Polsat, bo od urodzenia zmagają się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Właśnie wsparcie tej organizacji pozwala przeprowadzić remont. Ekipa programu „Nasz nowy dom” w jubileuszowym odcinku mierzy się z wymagającym zadaniem.

Oglądaj Nasz nowy dom online na polsatboxgo.pl.

Malownicze Podkarpacie

Stańkowa to mała wieś leżąca nieopodal Nowego Sącza. Miejscowość ma bogatą historię, bo powstała w czternastym wieku. Przepiękne krajobrazy i malownicze widoki na góry zapierają dech w piersiach o każdej porze roku. W pokrytym ogromnym eternitowym dachem domu mieszkają pani Ewelina, pan Jan oraz ich siedmioletnie córeczki: Natalia i Klaudia.

Konieczna długa rehabilitacja
Od czasu narodzin dzieci wymagają specjalnej opieki. - Dziewczynki były wcześniakami z trzydziestego trzeciego tygodnia. Klaudia kilka dni po urodzeniu doznała wylewu dokomorowego. Ma zdiagnozowane dziecięce porażenie mózgowe pod postacią czterokończynowego niedowładu, do tego jest częściowy zanik nerwu wzrokowego, wodogłowie pokrwotoczne, dysplazję oskrzelowo-płucną, padaczka jest zdiagnozowana i ogólne opóźnienie rozwoju - wylicza jej mama. Rehabilitacja przynosi jednak duże postępy.

Obawa o przyszłość dzieci
Kłopoty ma także siostra Klaudii. - Z Natalią było więcej problemów diagnostycznych. Pojawiają się zaburzenia z integracji sensorycznej. Ona ma zdiagnozowany zespół Aspergera i padaczkę. Cały czas zastanawiam się, jak one sobie dadzą radę w późniejszym życiu - martwi się pani Ewelina

Wsparcie Fundacji Polsat
Dziewczynki są podopiecznymi Fundacji Polsat. - Pomaga w zakupie sprzętu rehabilitacyjnego i rehabilitacji u specjalistów. A ona trwa cały czas. Bo gdybyśmy ją przerwali to one nie zatrzymają się w rozwoju, ale się cofną - zaznacza mama bliźniaczek.

Dom nieprzystosowany do potrzeb rodziny
Rodzina mieszka w ponad siedemdziesięcioletnim domu, który po ślubie rodzice pani Eweliny przepisali na nią. - To jest jeszcze stare budownictwo. Na dachu jest rakotwórczy eternit, a w dodatku on przecieka - mówi pan Jan.

Małżeństwo przed narodzinami dziewczynek wzięło kredyt, aby przeprowadzić remont. - Odnowiliśmy większą część parteru, zrobiliśmy ogrzewanie, kupiliśmy piec. Nie wystarczyło nam na wymianę dachu czy inne prace - przynaje dzielna mama. Z tego powodu na przykład połowa budynku nie jest ocieplona.

Dom nie jest przystosowany do potrzeb rodziny. Wejść można tylko po stromych schodach. Podłogi znajdują się na różnych poziomach, a progi są dużym problemem dla poruszającej się na kolanach Klaudii. Nie ma wygodnego miejsca do rehabilitacji dziewczynek.

Ogromne wzruszenie
- Ten dom jest kompletnie nieprzystosowany dla Waszych dzieci i dla Was. Chcemy, żeby był taki, jakiego potrzebujecie. Wyremontujemy go. Pomożemy Wam - mówi Katarzyna Dowbor, a małżeństwo wewnętrznie przeżywa ogromne emocje. - Jestem bardzo wzruszony. Nie umiem wydobyć z siebie słowa - przyznaje pan Jan.

Beztroska zabawa
Ze względu na to, że jest to 250. remont, ekipę programu nie obowiązuje limit pięciu dni. Maciej Pertkiewicz, Wiesław Nowobilski jego budowlańcy mają więcej czasu na prace przy bardzo dużym domu. W tym czasie rodzina beztrosko spędza czas na wakacjach i cieszy się niespodziankami, jakie przygotowała dla niej prowadząca. Pierwszą z nich są zajęcia z animatorką, a wśród atrakcji między innymi... bitwa na kolory. - Fajna zabawa. Można było się wyluzować - przyznaje pan Jan.

„Absolutnie cudowna rodzina”
Katarzyna Dowbor udaje się na spotkanie z Krystyną Aldridge-Holc, aby poznać lepiej rodzinę i omówić pomysły ekipy na udogodnienie im życia. - Taki pokój do ćwiczeń, to jest to, co powinno mieć każde niepełnosprawne dziecko. Rodzice na zajęciach ze specjalistami uczą się, w jaki sposób pracować w domu. Oni są absolutnie cudowni - zaznacza Prezes Fundacji Polsat i podkreśla heroizm pani Eweliny, która w pełni poświęca się swoim dzieciom.

Wspólny jubileusz
Na budowę przybyłu posiłki: Pani Genowefa, jej córka Joanna i wnuk Kajetan, czyli rodzina, której ekipa programu pomogła w 197. odcinku. Potem natomiast dołączają pozostali architekci i kierownicy ekip, ze względu na wyjątkowy jubileusz. - Kochani, kiedy zaczynaliśmy ten program, nikt z nas nawet nie marzył, że będziemy świętować dwieście pięćdziesiąty odcinek. My jesteśmy szczęśliwi, ale co jest najważniejsze? Najszczęśliwsze są rodziny, którym daliśmy domy - mówi Katarzyna Dowbor dziękując wszystkim członkom ekipy.

Remont domu w Stańkowej był wyjątkowym projektem, w który cała ekipa włożyła mnóstwo pracy i serca. Czy odnowiony dom spodoba sie rodzinie?

„Nasz nowy dom” - sezon 17, zobacz odcinek 250:

Nasz nowy dom w czwartek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.