2021-09-14

„Ninja Warrior Polska”: Krew, pot, łzy i... dinozaury na torze!

Co dokładnie wydarzyło się w trzecim odcinku czwartej edycji show? Kolejna odsłona była pełna zwrotów akcji, a na torze pojawili się... niespodziewani goście. Komu udało się zgarnąć Złoty Bilet, który jest najszybszą przepustką do ostatniego odcinka „Ninja Warrior Polska”? Wygrana na Power Tower okazała się bardzo cenna, bo na torze półfinałowym zawodnicy mieli problemy z jedną przeszkodą...

Wszystko o programie w aplikacji, którą znajdziecie tutaj:
https://ninjawarrior.page.link/app

Oglądaj Ninja Warrior Polska online na polsatboxgo.pl.

- W sercu gościnnego Śląska zaczynamy trzecią rundę pojedynków o wejście do wielkiego finału, jesteście gotowi? - pytała Karolina Gilon, której towarzyszyli Łukasz „Juras” Jurkowski i Jerzy Mielewski. - Nagrody są jak z amerykańskiego snu - przekonywał drugi z prezenterów. No to czas sprawdzić, jak poszło w rywalizacji kolejnym uczestnikom!

Tor eliminacyjny

Etap składał się z następujących przeszkód: Lot Tarzana, Zjazd na drzwiach, Tańczące kamienie, Kołyszące pierścienie, Iron maiden, Krzywa ściana.

Z „Wyspy miłości” na tor
Piotr Szczurek po raz kolejny w programie Telewizji POLSAT. Po tym, jak szukał miłości w „Love Island”, mężczyzna postanowił ponownie stawić się na torze. Tym razem w... stroju bokserskim! Inspiracją był kultowy już film „Rocky”. - Jestem bardzo bojowo nastawiony i zamierzam się zrewanżować - mówił z nadzieją. Jak było ostatecznie? Trener personalny zahaczył nogą o basen już przy pierwszej przeszkodzie. - Ależ to źle wymierzył - krzyczał zawiedziony „Juras”.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Lot Tarzana

Partnerzy w służbie
Kamil Jurewicz i Katarzyna Warkoczyńska tworzą zgrany duet jako patrol interwencyjny. W policji idzie im świetnie, a jak było na torze „Ninja Warrior Polska”? Mężczyzna miał mocny start i pomimo trudności przy Zjeździe na drzwiach, przeszedł dalej. Ale radość nie trwała zbyt długo... - Bałem się tych grzybków, czułem, że może być różnie - powiedział uczestnik po wszystkim.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Tańczące kamienie

Co na to jego partnerka z pracy? Katarzyna, która wcześniej dopingowała kolegę, zaczęła spokojnie, ale jej przygoda z show skończyła się już na pierwszym etapie. - Za nisko złapała linę - ocenił Jerzy Mielewski.
Przeszkoda eliminująca na torze eliminacyjnym: Lot Tarzana

Udany powrót po kontuzji
- To zawodnik, który zna już zapach toru - tymi słowami Jerzy Mielewski zapowiedział występ Rafała Kaszy. Radny miasta z Zielonej Góry brał udział w pierwszej edycji show, podczas którego doznał bardzo poważnego złamania kości ramieniowej. Jaka była forma mężczyzny po zakończeniu leczenia i rehabilitacji? Wyśmienita! Uczestnik przeszedł eliminacje bez problemu.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 03:14:00

Lepiej niż w poprzedniej edycji
Na tor powrócił także Mateusz Strupiński. - To chłopak, który lubi zdobywać szczyty. Ten najważniejszy - Góra Midoriyama - jeszcze przed nim - przedstawił uczestnika Łukasz Jurkowski. 27-latek miał spore problemy przy Zjeździe na drzwiach, ale dokonał niemożliwego i pokonał tę przeszkodę. A następnie ukończył trasę kwalifikując się do półfinału. - Kosztowało go to dużo sił i mnóstwo nerwów - podsumował Jerzy Mielewski.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 03:03:39

Ryzyko się opłaciło
- Przez całe życie pracowałem w gastronomii, a w wieku trzydziestu czterech lat zdecydowałem się obrócić swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni - mówił Mateusz Pałdyna, który obecnie wykonuje zawód trenera. Uczestnik był bardzo zdeterminowany, aby zajść jak najdalej w programie. Trudności wystąpiły przy Tańczących kamieniach, ale udało się zażegnać kryzys. Chwilę później cieszył się z kwalifikacji do półfinału.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 02:09:40

Debiut idealny
Nowa edycja to nowi zawodnicy, którzy czasami z miejsca radzą sobie znakomicie. - Pierwszy raz i czyżby od razu zaliczył tor eliminacyjny? - zastanawiał się Łukasz Jurkowski. Tak, tego właśnie dokonał Piotr Kominek! - Kapitalnie! Ale poszedł - Jerzy Mielewski witał uczestnika na górze.
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 03:05:10

Park jurajski Wujka Samo Zło
W trzecim odcinku nie mogło zabraknąć gości specjalnych. Popularny raper przyznał, że sport to dla niego głównie rekreacja. - Jestem mocno zestresowany, a w stresie mogą się wydarzyć różne rzeczy - powiedział Wujek Samo Zło, po czym... zafreestylował.

Gdy przystąpił do wyzwania, w studiu pojawiły się... dinozaury! Mało tego, przechodziły po kolei tor i unikając kąpieli w basenie. - To jest niewiarygodne, co się tutaj dzieje! - ekscytował się Jerzy Mielewski.

Sprint się opłacił
Po emocjonującym biegu dinozaurów, pora wrócić do prawdziwych rozgrywek. Na torze pojawił się Bartosz Świętek. 25-latek doskonale poradził sobie z każdą przeszkodą i błyskawicznie pojawił się na górze u prowadzących. - Jest świetnie, jest szansa na Power Tower - ocenił Jerzy Mielewski. Nie pomylił się!
Czas toru eliminacyjnego (ukończony): 01:26:10

Power Tower

Do walki o miejsce bezpośrednio w finale stanęli Mateusz Pałdyna i Bartosz Świętek. Niesamowity pojedynek dwanaście metrów nad ziemią wygrał drugi z nich. Jego czas wynosił niewiele ponad 49 sekund. Gratulacje! - Czuję się świetnie - mówił z zadowoleniem po zwycięstwie.

Tor półfinałowy

Etap składał się z pięciu przeszkód: Bieg parkourowca 2, Monety, Ruchomy drążek, Skok na drążku i Przeprawa przez komin.

Uśmiech od losu
- Duże emocje, tutaj nie ma ludzi z przypadku, to są doświadczeni zawodnicy - mówił ostrożnie Rafał Kasza. Radny z Zielonej Góry dobrze wiedział, że drugi etap będzie bardzo wymagający. I tak rzeczywiście było. Zawodnik zakończył trasę na Ruchomym drążku, ale za to dobry czas zapewnił mu kwalifikację do ostatniego odcinka sezonu.
Czas toru półfinałowego (skok na Ruchomym drążku, 4): 01:02:40
Kwalifikacja do finału!

Klątwa jednej przeszkody
- Zrób to! - Karolina Gilon mocno dopingowała Mateusza Strupińskiego zza toru. Chłopak rozpoczął wyścig szybko, ale jego słabością okazał się Ruchomy drążek. - To jest ten newralgiczny moment - stwierdził Jerzy Mielewski. Czasowo jednak uczestnik wypadł na tyle dobrze, aby także dostać się do finału.
Czas toru półfinałowego (skok na Ruchomym drążku, 4): 00:37:80
Kwalifikacja do finału!

Szczęście dopisało
Piotr Kominek dał z siebie sto procent w kolejnym etapie i to przyniosło oczekiwane efekty. I choć 22-letni student podzielił los kolegów, spadając do basenu z Ruchomego drążka, to udało mu się znaleźć w najlepszej trójce w półfinale, bo podczas tego przejścia zaszedł najdalej. - To cichy zabójca - powiedział Jerzy Mielewski o przeszkodzie, która sprawiała trudności wszystkim uczestnikom w tym odcinku.
Czas toru półfinałowego (skok na Ruchomym drążku, 5): 00:42:80
Kwalifikacja do finału!

Zmęczenie i rozcięty łuk brwiowy
Mateusz Pałdyna rywalizował z Bartoszem Świętkiem o Złoty Bilet na Power Tower, więc jako ostatni przystąpił do toru półfinałowego. Za wolno, za wolno - wskazywali komentujący jego przejście Łukasz Jurkowski i Jerzy Mielewski. Do tego zawodnik uderzył się Ruchomym drążkiem w łuk brwiowy, z którego poleciała krew. Być może to także sprawiło, że w końcu odpuścił przeprawę...
Czas toru półfinałowego (skok na Ruchomym drążku, 4): 01:23:70

- Miało być amerykańsko, miało być hollywodzko i na pewno w tym trzecim odcinku tak było - podsumował Łukasz Jurkowski. - Był pot, były łzy i na koniec też krew - wtórował mu Jerzy Mielewski. Zapraszamy na kolejne zmagania na torze we wtorek do Polsatu!

„Ninja Warrior Polska” - edycja 4, zobacz odcinek 3:

Ninja Warrior Polska we wtorek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.

Oficjalny profil „Ninja Warrior Polska” na Instagramie - @ninjawarriorpolska