Oglądaj Przyjaciółki online na IPLA.TV.
Samotność i zaangażowanie
Zuza próbuje poinformować Jaśka o problemach ich synka. Jednak były partner nie oddzwania i nie odpisuje - jakby przestał się interesować jego stanem. W końcu telefon odbiera jego nowa partnerka, która wmawia jej, że choroba Krzysia jest wymyślona, a odpowiedzialność za dziwne zachowanie chłopca spada na nią - nieobecną matkę. Rozmowa kobiet kończy się w bardzo nieprzyjemny sposób. Markiewicz jednak nie poddaje się i dalej, na własną rękę szuka przyczyny nietypowego i agresywnego zachowania dziecka. W opiece nad synami pomaga jej teraz Stefa, która jest bardzo przejęta całą sytuacją. Pomimo wsparcia matki Zuzie puszczają nerwy...
Bezgraniczne uczucie
Patrycja jest ponownie zafascynowana związkiem z Arturem. Nie dostrzega jego wad i w sekundę wybacza mu każde drobne przewinienie, a ciągłe picie wina uznaje za bardzo miłą i relaksującą formę spędzania czasu. Nie odmawia mu niczego. Gdy jej syn niespodziewanie trafia do szpitala, jest pod wpływem alkoholu, a pielęgniarka nie chce wypisać go do domu, dopóki Kochan nie wytrzeźwieje... Aby Mikołaj nie był sam na oddziale, prosi o pomoc Ankę. Strzelecka widzi, co się dzieje z przyjaciółką i próbuje ją ostrzec: - Patrycja, ty nie możesz tak robić! To jest równia pochyła. Odkąd jesteś z Arturem, wszystko kręci się wokół alkoholu. Co się spotykamy, przynosisz butelkę wina...
Próby tłumaczenia
Anka zbiera siły na rozmowę z Pawłem. Chce znać prawdę i poznać zdanie swojego męża na temat znalezionej bransoletki i niepokojącego maila. Paweł wypiera się wszystkiego i zapewnia ją o swojej wierności i szczerości, ale nie przekonuje żony... Strzelecki przeprowadza również rozmowę z córką, która znalazła w jego dokumentach sprośną gazetkę, ale Julka nie chce z nim rozmawiać: - Nic nie znalazłam. Nie wiem, o czym mówisz... Muszę już iść, jestem spóźniona - zbywa ojca. Powrót do Warszawy jest dla całej rodziny wyjątkowo trudny.
Ciągle wytyczanie granic
Choć Sławek odpuścił Dorotce przeprowadzkę do wspólnego mieszkania, para ciągle się dociera. Widać, jak wiele jeszcze o sobie nie wiedzą i w ilu kwestiach się różnią. Tym razem mężczyzna prosi ukochaną, aby posiadłością zajmowali się sami, bez pomocy domowej. Uważa, że powinni dawać dobry przykład Mirandce. Zaczynają więc od porządków w łazience... i już tam Dorota doznaje pierwszego szoku. Ale na tym się nie kończy. Każdy dodatkowy obowiązek sprawia, że kobieta jest coraz bardziej nieszczęśliwa. Wpada więc na pomysł, żeby podstępem przekonać swojego ukochanego do powrotu do starego rytmu.
Czy Zuza sama poradzi sobie z chorobą Krzysia? Jak na słowa Anki zareaguje Patrycja? Czy Sajmon i Inga budują głębszą relację na dłużej?
„Przyjaciółki” w czwartek o godz. 21:05 w Telewizji POLSAT.