2021-01-28

Nie żyje Ryszard Kotys. Będzie nam go brakowało...

Aktor filmowy, telewizyjny i teatralny, reżyser oraz scenarzysta odszedł w wieku 88 lat. Ryszard Kotys zmarł w nocy z 27 na 28 stycznia 2021 roku. Wielką popularność przyniosła mu rola Mariana Paździocha, sąsiada Ferdynanda Kiepskiego, w serialu „Świat według Kiepskich”. Zapamiętamy go jako niezwykle utalentowanego i wszechstronnego artystę oraz wspaniałego człowieka.

W 1953 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę Aktorską w Krakowie, debiutował na deskach Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Przez następne lata występował na deskach wielu teatrów.

W ciągu ponad 65 lat kariery zagrał w ponad czterdziestu serialach i stu pięćdziesięciu filmach fabularnych. Na swoim koncie ma role m.in. u Andrzeja Wajdy, Wojciecha Jerzego Hasa, Kazimierza Kutza i Agnieszki Holland. Wziął udział także w dwóch częściach komedii „Vabank” oraz „Kingsajz” Juliusza Machulskiego.

W ostatnim czasie aktor ze względu na zaawansowany wiek i pogarszający się stan zdrowia wycofał się z grania w teatrze i filmach, jednak wciąż występował w serialu „Świat według Kiepskich”, w którym od 1999 roku wcielał się w kultową rolę Mariana Paździocha.

W 1999 roku został uhonorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Telewizja Polsat (@polsatofficial)

- Rysio Kotys przez prawie dwadzieścia dwa lata wcielał się w kultową postać Mariana Paździocha w serialu „Świat według Kiepskich”. Aktor o wielkiej kulturze osobistej, kochany za skromność, serdeczność i bezkonfliktowość - tak wspomina go Nina Terentiew, Dyrektor Programowa Telewizji POLSAT. - Był jedną z najważniejszych postaci w serialu i jak każdą ze swoich ról, tak i tę zagrał znakomicie. Scenarzyści „Świata według Kiepskich” od początku wiedzieli, że Mariana Paździocha może zagrać tylko ON. Rysio stworzył nietuzinkową postać, którą zaskarbił sobie sympatię widzów i uznanie kolegów po fachu - dodaje.

- Pomimo że był wielkim aktorem, o czym świadczy wiele zagranych ról, nie lubił być w centrum zainteresowania. A jednak swoją skromnością, wielką klasą, charyzmą i ogromnym szacunkiem do pracy skupiał na sobie uwagę. W kontaktach osobistych zawsze w jego oczach dostrzegałam szczerość, dobroć i błysk humoru - mówi Nina Terentiew, Dyrektor Programowa Telewizji POLSAT. - Rysio bardzo lubił graną przez siebie postać Mariana Paździocha. Cieszył się, że widzowie pokochali tego bohatera, chociaż na pierwszy rzut oka nie wzbudzał sympatii. Dziękujemy Ci za wszystkie wspólne lata na Osiedlu Kosmonautów. Będzie nam Ciebie bardzo brakowało!