Oglądaj Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami online na IPLA.TV.
- Witajcie w Domu Tańca! - powitał wszystkich gospodarz Krzysztof Ibisz. - Dobrze, że wpadliście! Pod tym adresem oprócz nas mieszka najlepsza rozrywka - dodała gospodyni Paulina Sykut-Jeżyna. W lokalu zameldowało się dziewięć par, gotowych do rywalizacji, z nadzieją, że nie zostaną wyproszeni za drzwi. Specjalnie dla nich Golec uOrkiestra & Gromee - „Górą Ty!”!
Jak wiadomo, na podejmowane decyzje niezmiennie wpływ ma głowa rodziny. A nawet trzy głowy! Oto jurorski tercet, z którego opiniami trzeba się liczyć. Dzięki niej Olsztyn ze stolicy Krainy Wielkich Jezior stał się stolicą tańca - Iwona Pavlović. Na uliczkach Krakowa przeżywał historie, które zamienia w anegdoty - Andrzej Grabowski. Mieszkańcy Zielonej Góry mówią, że od zawsze lubił pójść w tango - Michał Malitowski. Zaraz się o tym wszystkim przekonamy.
Kto pierwszy? Nicole Bogdanowicz i Kamil Kuroczko przechodzili już różne etapy znajomości. W ramach zacieśniania relacji aktorka postanowiła zabrać go... na bagna, bo tam się lubi wyciszyć. Czy ta wyprawa im posłużyła i dali się wciągnąć jeszcze bardziej w taniec? Dokąd miał ich zaprowadzić charleston z piosenką „Anything Goes”? Na widowni parze kibicowali serialowi rodzice z „Przyjaciółek”, czyli Marta Stużyńska-Brauer i Bartek Kasprzykowski. - Jak sobie poradziłaś z krytyką po poprzednim odcinku? - rozpoczął ocenę Michał Malitowski. - Dziś było w pierwszej osobie i z wewnętrzną energią - chwalił. - Jak w starym kinie, troszeczkę mi brakowało koloru. Byłaś jednak tu i teraz, uśmiechnięta i zrelaksowana. To było pozytywne i pyszne! - rozsmakowała się Iwona Pavlović. - Jesteś ładna i urocza. Bardzo dobrze tańczysz. Więcej wiatru w żagle! - sugerował Andrzej Grabowski. Zasłużyli na 20 punktów.
To był szok! Sylwester Wilk po ostatnim występie w show znalazł się w szpitalu. W wyniku dużego obciążenia amputowanej nogi trafił na obserwację. Bardzo szybko wrócił jednak do treningów, a determinacja i charyzma niosą go dalej w tańcu. Nawet bez... protezy! Hanna Żudziewicz podczas wizyty w jego rodzinnym domu oraz Domu Dziecka mogła się również przekonać, że nie miał łatwego dzieciństwa. Wojownik wciąż udowadnia, że problemy są po to, żeby je pokonywać. Jakie emocje zaprezentowali w tańcu współczesnym do utworu „Fix You”? W programie uczestnika wspierali adopcyjni rodzice. Mógł liczyć na to samo od jurorów? - Kiedyś straciłeś nogę, ale dzisiaj zyskałeś skrzydła! Taniec współczesny nie ma ograniczeń i Ty nie masz ograniczeń - podkreśliła Iwona Pavlović. - Podziwiam Cię jeszcze bardziej - dodał Andrzej Grabowski. - Jesteś na jednej nodze, a pięknie stałeś w pionie. Brawa za balans! A po drugie tańczysz z intencją i coś wyrażasz - podsumował Michał Malitowski. Rezultat: 30 punktów.
Nikt nie ma wątpliwości, że w gronie kochanych bliskich jesteśmy bardziej słoneczni i zdecydowanie mniej zachmurzeni. Te prognozy są niezmienne. Milena Rostkowska-Galant zaprosiła Jacka Jeschke do rodzinnego domu dziadków i swojej mamy. Gdy dojechali na miejsce, mógł sobie pomyśleć: „Ale ich wiele!”. Czy to... wesele? No to ruszamy do jive'a w rytm „Marry You”. Na widowni pogodynkę Polsatu dopingował jej mąż. Mógł być zazdrosny o pierścionek od tancerza? No i czy spodziewał się takich ocen? - Byłaś eteryczna i energetyczna - wskazał Michał Malitowski, ale postanowił wyjść na parkiet zademonstrować, że tej energii mogłoby być więcej. - Widzę w Tobie jeszcze większy potencjał - zaznaczył Andrzej Grabowski. - Oświadczam, że to był równy i szkolny jive, ale mdły, bo nie było akcentów - dopatrzyła się Iwona Pavlović. Zebrali razem 19 punktów.
Co dwa domy, to nie jeden. Tak może powiedzieć Julia Wieniawa, która dzieli swoje rodzinne życie na pół: trochę dla mamy i trochę dla taty. - Teraz to doceniam. Mimo rozbitej rodziny jestem ogromną szczęściarą - wyznała. Jak to jest, sprawdził sycylijski przyjaciel aktorki Stefano Terrazzino, zaproszony w oba miejsca. A potem przekonał się, co znaczy wsparcie jej licznej rodziny na trybunach. Jurorzy odwzajemnili te uczucia i również pokochali ich walc wiedeński? Mogli powiedzieć „Say You Love Me”? - Bardzo pięknie zatańczyłaś - rozpoczęła Iwona Pavlović. - Na górze akcja-olewacja, a na dole akcja-determinacja. Jako całość to grało. Jesteś w tym na maksa! - opisał wrażenia Michał Malitowski. - Mówiłem ostatnio, że gonią Ciebie, ale... gonisz siebie - zaznaczył Andrzej Grabowski. Otrzymali 25 punktów.
W poszukiwaniu wspomnień z dawnych lat Bogdan Kalus zaprosił Lenkę Klimentovą do rodzinnego Chorzowa. W trakcie wizyty okazało się, że w jego życiu od dawna był dansing... Tyle że bez Stars. Gwiazd nie zabrakło natomiast na niebie, gdy oboje tańczyli foxtrota do „I've Got You Under My Skin” z repertuaru Franka Sinatry. W studiu kciuki ściskała żona aktora. Był ten szał ciał niebieskich? - Tańczysz lepiej, ale dalej mi się wydaje, że masz szklany wzrok i... zamknij usta - radził Andrzej Grabowski. - Są mężczyźni, którzy ładnie swingują i brawa, że wchodzisz w to na całego - doszukiwał się pozytywów Michał Malitowski. - Dla mnie ten foxtrot był minimalistyczny. Praca stóp nie była dobra... - kontrowała Iwona Pavlović. Tabliczki w górę. A na nich 17 punktów.
Jej fani doskonale wiedzą, że jako dziecko brała udział w wielu konkursach muzycznych. Wytrwale goniła za marzeniami, a pasja motywowała ją do działania. Gdy Sylwia Lipka trochę podrosła, to u boku wujka Rafała Maseraka wzięła się za konkurs taneczny. Tu wyzwań także nie brakuje. Może to być na przykład taniec współczesny. W głośnikach „Sign of the Times”, a u jej boku Pan Latarnik. Co dostrzegli sędziowie? - Byłaś delikatna, dokładna i płynna, ale było to szalenie monotonne. Za mało uczucia - wyliczał Michał Malitowski. - Jak ja lubię nie zgadzać się z Michałem. Nie mogłam oderwać wzroku od Twojej twarzy! Dziękuję Ci za to, że poczułam w tym tańcu powietrze - klarowała Iwona Pavlović. - A ja się nie zgadzam i z Michałem i z Iwoną - podsumował Andrzej Grabowski. Na skali 20 punktów.
- W „Tańcu z Gwiazdami” jestem dla babci! - zdradziła Edyta Zając. Nic dziwnego, że ukochanym miejscem supermodelki jest jej rodzinny dom. Zabrała tam Michała Bartkiewicza, a tancerz załapał się na... pomidorówkę. Po takim przepysznym posiłku nic tylko wytańczyć dobre noty. Tym bardziej że na parkiecie wspierała ich sama Beyoncé, prosto z „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, czyli Marta Gałuszewska. Była rumba i wielki hit „Halo”. Czy na linii są jurorzy? - Fajnie się na Was patrzy. To ma klimat! A Twoje nogi w akcjach, to po prostu szok! - cmokał z zachwytu Michał Malitowski. - Masz świadomość ciała i precyzję kroków. Daje to perfekcyjny obraz - wtórował Andrzej Grabowski. - Cokolwiek robicie, to wygląda tak pięknie, że nie można od Was oderwać wzroku - powiedziała Iwona Pavlović. Konto zasiliło 25 punktów.
Dla piosenkarki Ani Karwan powrót w rodzinne strony był dużym emocjonalnym wyzwaniem. W tej podróży wspierał ją mocno taneczny partner Jan Kliment. W trakcie programu na widowni pojawiła się mama artystki, która podjęła kilkanaście lat temu trudną, ale zmieniającą losy decyzję. Czy spodziewała się kiedykolwiek, że jej córka będzie kroczyć w tangu „Aleją gwiazd”? Para zatańczyła do wielkiego hitu Zdzisławy Sośnickiej, a teraz czas na Aleję Jurorów. - Antyrama! To było złe... Ale pozostałe elementy fantastyczne - wskazała minusy i plusy Iwona Pavlović. - Nie zgadzam się! Było fantastycznie! - ocenił Andrzej Grabowski. Jak się okazało Michał Malitowski i pozostali sędziowie byli po raz pierwszy w pełni zgodni. Podnieśli do góry trzy „dziewiątki”. Efekt? 27 punktów.
Mikołaj Jędruszczak młodość dzielił między dom a tenisowy kort. Oba te miejsca pokazał Sylwii Madeńskiej i nawet udało im się z rakietą w dłoni rozegrać partyjkę... walca angielskiego. Ze specjalną dedykacją dla zmarłej mamy uczestnika „Jej portret” zaśpiewał Antek Smykiewicz. Na trybunach pojawił się brat i tata triumfatora „Love Island. Wyspa miłości”, który dawniej z powodu syna dość często był wzywany do szkoły i... mylony z nauczycielami. Jaką lekcję para zebrała od jury? - Jesteś standardowcem. Dzisiaj mogłem się zrelaksować - oświadczył Michał Malitowski. - Idziesz skokowo do góry - uzupełnił Andrzej Grabowski. - Naprawdę, jaki jesteś, nie wie nikt... - nuciła Iwona Pavlović. Suma: 22 punkty.
Po wszystkich prezentacjach taneczna rodzina zgromadziła się na parkiecie, żeby poznać wyniki głosowania. Na kolejnym zdjęciu rodzinnym zabraknie niestety jednej z par... Sylwester Wilk ze względów zdrowotnych zrezygnował z dalszego udziału w show. Dziękujemy za ogromne emocje i życzymy dużo zdrowia!
„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w piątek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” na Instagramie - @tanieczgwiazdami