2020-09-03

„Nasz nowy dom” - odcinek 194: Połchowo

Katarzyna Dowbor wraz ze swoją niezawodną ekipą odwiedza wielopokoleniową rodzinę, która zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Babcia Halina, jej syn Leszek z żoną Ewą i wnuki mieszkają w tragicznych warunkach. Dziewczynki śpią w jednym pokoju z babcią, a Kuba z rodzicami. Kuchni właściwie nie ma wcale, cały dom ogrzewają dwa rozpadające się piece. W ciągu pięciu dni ich dom zmieni się nie do poznania!

Oglądaj Nasz nowy dom online na IPLA.TV.

W kaszubskiej wsi Połchowo mieszka wielopokoleniowa rodzina. Seniorka – babcia Halina, jej syn Leszek z żoną Ewą i wnuki - siedmioletnie bliźniaczki Eliza i Amanda oraz dwuletni Kuba.

Rodzina od lat boryka się z problemami zdrowotnymi. Pani Ewa stoczyła walkę z nowotworem. Kiedy udało się jej wygrać, okazało się, że z rakiem mierzy się jej mąż. - Leszek też jest chory na nowotwór złośliwy - mówi roniąc łzy kobieta.

Pomimo tak poważnych swoich problemów małżeństwo robi, co może, żeby zapewnić trójce dzieci szczęśliwe dzieciństwo, a praktycznie całą dobę opiekują się schorowaną babcią Haliną, która ma problemy z chodzeniem i pamięcią. Mężczyzna pracuje, żeby utrzymać rodzinę. Jednak jego dochody nie wystarczają na pokrycie potrzeb rodziny i ewentualnego remontu.

Dom, w którym wszyscy mieszkają, jest w fatalnym stanie. Na dachu leży niebezpieczny eternit. - Jest szkodliwy dla dzieci. Podejrzewam, że Amanda ma astmę - martwi się jej mama. Do tego budynek jest nieocieplony.

Sześć osób musi zmieścić się w dwóch pokojach. Dziewczynki śpią w jednym pokoju z babcią, a Kuba z rodzicami. Kuchni właściwie nie ma wcale, a cały dom ogrzewają dwa rozpadające się piece. - Stamtąd ulatnia się sadza i czad - przyznaje pani Ewa.

- Tu się wszystko może zdarzyć - zauważa Katarzyna Dowbor, zaniepokojona warunkami, w jakich żyje rodzina. I choć praktycznie cały dom jest do remontu, a wygospodarowanie miejsca dla tej wspaniałej szóstki to nie lada wyzwanie, to decyzja jest pozytywna.

Rodzina w trakcie wspólnych wakacji otrzymuje film, który nagrali architekt Maciej Pertkiewicz i kierownik ekipy Artur Witkowski. - Nie ma łazienki, nie ma podłogi, niczego nie ma - wyliczają z przejęciem pani Ewa i pan Leszek. - Na razie to jest jedna wielka ruina, ale wkrótce to będzie nowy dom - mówi z uśmiechem mężczyzna.

Aby umilić pobyt w hotelu, Katarzyna Dowbor przygotowała dla rodziny kilka niespodzianek. Pani Ewa i uwielbiające konie Amanda i Eliza odwiedzają stadninę, a pan Leszek z Kubą i mamą Haliną udają się na plażę. Chłopiec otrzymał kilka prezentów, wśród których znajduje się pluszowy miś i piłka. Dodatkowo małżeństwo także czeka spotkanie z końmi, ale... mechanicznymi. Rejs motorówką ma przypomnieć pani Ewie i panu Leszkowi wspólne chwile tylko we dwoje. Cała szóstka jest przeszczęśliwa!

Tymczasem na budowie pojawiają się sąsiedzi i przyjaciele rodziny, żeby pomóc w pracach wykończeniowych. - Myślę, że w tym nowym domu będzie im się bardzo dobrze mieszkało - mówi sąsiad Karol.

Po pięciu dniach rodzina wraca do odmienionego domu. - Bardzo jestem podekscytowana. Serce mam już w gardle, chusteczki naszykowane - mówi pani Ewa. Czy poznają swoje lokum po remoncie?

Nasz nowy dom w środę i czwartek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.