2020-07-21

Mateusz Damięcki walczy z internetowym hejtem

Aktor serialu „W rytmie serca” odpowiedział na negatywny komentarz pod zdjęciem z żoną. Mateusz Damięcki często na swoim oficjalnym profilu na Instagramie zamieszcza prywatne zdjęcia z rodziną. Ostatnio wrzucił fotkę z małżonką z wakacji nad morzem. Mimo że są uśmiechnięci i szczęśliwi, jeden z obserwatorów postanowił negatywnie skomentować wygląd Pauliny Andrzejewskiej. Jak artysta zareagował na hejt?

Mateusz Damięcki jest nie tylko znanym i cenionym aktorem, ale również wrażliwym mężczyzną. Na zdjęciach na Instagramie często pokazuje się ze swoją rodziną, która jest dla niego najważniejsza na świecie. Aktor nie jest również obojętny na szczęście innych i od lat bierze udział w różnych akcjach charytatywnych, dając najmłodszym nadzieję na lepsze jutro. Jednak nawet on i jego najbliżsi muszą mierzyć się z falą hejtu.

Pod zdjęciem z żoną z wakacji, jeden z fanów negatywnie skomentował wygląd Pauliny Andrzejewskiej. Aktor nie czekał długo z odpowiedzią, w której dziękuje wszystkim obserwatorom, którzy nie zgadzają się z hejtem internetowym oraz prosi o niekontynuowanie negatywnych komentarzy w stosunku do osoby, która rozpoczęła zamieszanie. Pod postem czytamy: - Kochani. Moja żona Paulina bardzo wszystkim dziękuje za wstawiennictwo, miłe słowa, mówi, że skończyła 40 lat i dobrze jej z tym. Prosi też żeby nie „jechać” po pani/panu - osobie, która skomentowała jej wygląd i wiek. Nie chce być przyczyną jakichkolwiek złych emocji. Dodam od siebie, że moja żona nadal bardzo mi się podoba. Nie tylko jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny. A z tymi, którzy jeszcze tego nie wiedzą, podzielę się, za darmo, ważną życiową prawdą: wygląd zewnętrzny to nie wszystko! Ja na przykład na tym zdjęciu mam pryszcz na czole, ale Paula powiedziała, że póki co nie zamierza mnie rzucić. Dobrego, spokojnego, normalnego życia Wam życzę.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Mateusz Damięcki (@mateuszdamiecki)

Fani i obserwatorzy Mateusza Damięckiego nie rozumieją, dlaczego fala hejtu dotknęła aktora i jego żonę. Pod zdjęciem pary widnieje mnóstwo pozytywnych komentarzy: „Żona piękna, naturalna, żadnych sztucznych ulepszeń. Macie szczęście, że macie siebie. Miłość od Was bije. Cudowni”, „Panie Mateuszu dziękuję za to zdjęcie - jedyna naturalnie piękna znana kobieta na Instagramie - bez grama botoksu, sztucznych wypełniaczy i makijażu - piękno samo w sobie”, „Ona jest taka cudowna”.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Mateusz Damięcki (@mateuszdamiecki)

Nic dziwnego, że Mateusz Damięcki natychmiast odniósł się do obraźliwego komentarza. 5 lipca w dniu czterdziestych urodzin żony zamieścił wzruszający post, w którym napisał, że będzie jej bronił i kochał: - Moja żona Paulina kończy dziś 40 lat. Jest skarbem, który zawsze będę chronił. Wszyscy, którzy ją znają wiedzą, że jeśli taki człowiek jak ona staje na drodze, to znaczy, że jesteś prawdziwym szczęściarzem. Kochanie bądź zdrowa, miej dużo siły, uśmiechaj się i śmiej tyle, ile to możliwe. Bądź sobą zawsze. Słońce Cię kocha.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Mateusz Damięcki (@mateuszdamiecki)

My również życzymy dobrego, spokojnego i normalnego życia!