Ewa szykuje się do ślubu, ale nie jest do końca szczęśliwa. Uważa, że skoro pierwszy raz się nie udało, to teraz też może się nie udać. Pomaga jej Weronika oraz przyszła teściowa. Sebastian cały czas ją przekonuje, że to będzie piękny dzień. W kościele wszystko idzie zgodnie z planem. Do pewnego momentu, gdy nagle pojawia się mały chłopiec. - Tato! Dlaczego nam to robisz?! Nienawidzę cię! - krzyczy w stronę Szarka i ucieka. Ewa wymierza niedoszłemu mężowi policzek i również wybiega. Odwołuje ślub i nie chce słuchać tłumaczeń.
Matka Szarka rusza w pościg za dzieciakiem, ale nie może go dogonić. Wera przekonuje w samochodzie pannę młodą, że to na pewno jest prowokacja. - Raz, to ja rozumiem, ale dwa? To jest jakaś klątwa - stwierdza zapłakana Ewa i spogląda ze łzami na weselny tort. W sali weselnej Zych stara się pocieszyć pielęgniarkę z przychodni. Ta jednak postanawia się bawić sama na własnej imprezie. - Chciałam być żoną! Ja też chciałam! Przecież jesteśmy sobie przeznaczeni - lamentuje w ramionach doktora Michała. Nagle lekarz wyczuwa u niej podwyższony puls i diagnozuje prawdopodobny zawał. Karetka zabiera ją do szpitala, a ratownicy podczas akcji rozcinają suknię ślubną.
Emerytowana policjantka radzi synowi, żeby zrobił listę wszystkich kobiet, z którym łączyły go relacje seksualne. W ten sposób chce ustalić, czy chłopiec, który pojawił się na weselu, to jego syn. Sebastian wypisuje… jedno nazwisko. Matka komentuje ze śmiechem, że jest Casanovą i rusza szukać chłopaka po całym mieście.
Posterunkowy jedzie odwiedzić swoją dawną dziewczynę. Justyna od razu go rozpoznaje, rzuca mu się w ramiona i zaprasza do domu. Wychodzi na jaw, że ma syna i że nigdy nie przestała kochać Szarka. - Byliśmy kiedyś młodzi. Ja popełniłam błąd - mówi do niego. - Poznałam innych, ale żaden nie był tobą! - emocjonuje się. W tym samym czasie na rynku w Kazimierzu niedoszła teściowa Ewy spotyka... matkę dziecka. Sebastian pędzi na komisariat, a chłopiec zeznaje, że zrobił żart na polecenie pewnej kobiety.
Szarek z matką szukają tropów. Dzięki fotografowi, który był na weselu, odkrywają, że to Słodka Lola, właścicielka cukierni. Okazuje się, że jej mąż, Sławek Kowalik, został zatrzymany przez posterunkowego i tuż przed ich ślubem został aresztowany za paserstwo. Policjant dowiaduje się, że Ewa trafiła do szpitala. Natychmiast jedzie do niej z chłopcem, żeby wyjaśnić całą sytuację. Kobieta jest załamana, ale chce być razem z Sebastianem. Wracają do domu. - Zrozumiałam, że jestem szczęściarą. Mam wszystko, czego potrzebuję. Mam ciebie - mówi do swojego ukochanego i zaczynają się całować.
Robert w kościele rozmawia z Agnieszką. Mówi, że chce być przy badaniu USG i poznać płeć jego dziecka. Ich relacja jest bardzo napięta. Po nieudanym ślubie lekarz idzie ulicą i widzi, że pewnej kobiecie potrzebna jest pomoc. Jej samochód złapał gumę. Okazuje się, że to nowa pielęgniarka Basia ze szpitala w Jabłonowie. Kiedy Robert wymienia oponę, zostaje zaproszony na kawę. - To tak w ramach podziękowania - flirtuje. Wieczorem Basia przychodzi do Ewy z winem. Kobiety znają się od lat. Zamierzają razem bardzo dobrze się bawić.
Żmuda i Biernacka wciąż uchodzą za zaginionych. Agnieszka próbuje wynająć jego mieszkanie. - Bardzo pani współczuję. Tak stracić brata - komentuje sprawę kobieta z biura nieruchomości. Piotr po kryjomu umawia się z pewną kobietą. Jego siostra wypytuje go, o co chodzi. Ten jednak odpowiada bardzo wymijająco.
Weronika spotyka się z Siedleckim, który mówi jej, że gangster, przed którym uciekała Marysia i Adam, nie żyje. - To znaczy, że mogą wrócić do Kazimierza! - woła podekscytowana. Prokurator jest przekonany, że już ułożyli sobie życie w Szwajcarii. Snuje plany. Namawia Werę, aby przeprowadziła się z nim do Warszawy, obiecuje, że załatwi rozwód i chce mieć z nią dzieci. Tymczasem Piotr wraca do hotelu. Jest z nim… Marysia. Już wie, że nie musi się dalej ukrywać.
„W rytmie serca” w niedzielę o godz. 22:05 w Telewizji POLSAT.
Oficjalny profil „W rytmie serca” na Instagramie - @wrytmieserca.official
Zobacz także:
„W rytmie serca”: Zobacz kulisy piątego sezonu!