2017-04-20

Czym rodziny zaskakują twórców „Nasz nowy dom”?

0

Podczas remontu na ekipę programu czekają różne niespodzianki... Ciężka praca Katarzyny Dowbor i jej zespołu wiele razy została doceniona w zaskakujący sposób. Dowody wdzięczności od rodzin i ich znajomych chwytają za serce i wzruszają do łez.

- Znienacka wpadają sąsiedzi i przynoszą ekipie różne smakołyki, owoce i ciasta. Kiedyś na plan przyjechał pracownik masarni, aby poczęstować nas skrzydełkami i kiełbaskami. Pamiętam też, że raz dostaliśmy gar kapuśniaku! - mówi POLSAT.PL Maciej Pertkiewicz, jeden z architektów programu „Nasz nowy dom”. - To miłe gesty - dodaje. Wdzięczność za trud i wysiłek motywuje do kolejnych wyzwań. A nie jest lekko. W ciągu kilku dni zaniedbane lub zniszczone mieszkania, przeobrażają się w nowoczesne i przytulne wnętrza. Dla rodzin, które same nie mogą sobie poradzić nawet z drobnym remontem, to nowe życie.

Wdzięczność nie zna granic. - Ludzie potrafią nas miło zaskoczyć. Są domy, gdzie sąsiedzi częstują nas codziennie upieczonym ciastem - opowiada POLSAT.PL Martyna Kupczyk. Poza gestami serdeczności zdarzają się też inne upominki. Często rękodzieło, własne przetwory lub owoce. - Mam w domu piękne koce uszyte ręcznie, maskotki i anioła. Czasem dostaję kwiaty, soki robione przez rodzinę albo skrzynkę jabłek - dodaje pani architekt.

- To są drobiazgi, ale widać, że to płynie prosto z serca. Często nasi bohaterowie są w takich emocjach, że nie myślą o niczym innym poza ich nowym domem. Martwią się, czy na wszystko zwrócili uwagę i jak zmieni się ich życie - podkreśla Martyna Kupczyk.

Widzowie szczególnie cenią szybkość i skuteczność ekipy „Nasz nowy dom”. Wyzwania, jakie stawia przed architektami ograniczony budżet i czas, często są trudne do zrealizowania. Okazuje się, że twórcy programu także i wtedy są zaskakiwani. - Pani, która miała lokalną stolarnie, pomogła mi kiedyś, gdy zamówiona szafa nie dojechała na czas - wskazuje Maciej Pertkiewicz. Wsparcie oferują też miejscowi strażacy, którzy chętnie angażują się do porządków po remoncie. „Nasz nowy dom” nie tylko daje nadzieję rodzinom, ale też integruje lokalną społeczność. To wielki sukces!

Maksymilian Jaworowski

Nasz nowy dom” w każdy czwartek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT.
Powtórka w niedzielę o stałej porze, czyli o godzinie 17:45.

Zobacz także:
„Nasz nowy dom” jest zawsze pełen niespodzianek
Martyna Kupczyk dla POLSAT.PL: Remont domu jest czasem jak nowe życie
Maciej Pertkiewicz dla POLSAT.PL: Najważniejsza jest dla nas pomoc rodzinie
Świąteczny „Nasz nowy dom” pełen blasku i radości

Komentarze