2018-01-14

Sławomir Zapała został uznany za... skandalistę

0

Artysta był gościem Agnieszki Gozdyry w programie „Skandaliści”. Sławomir opowiedział o swoim fenomenie i współpracy z największymi gwiazdami. Zdradził również, dlaczego odezwała się do niego siostra Freddiego Mercury'ego i gitarzysta Queen. Co jeszcze wyjawił?

Bez wątpienia ostatni rok należał do Sławomira Zapały, znanego jako Sławomir. Aktor i piosenkarz, dzięki wsparciu fanów, wydał płytę „The Greatest Hits”, która pokryła się złotem. Dostał się także na szczyt polskiej listy Rewind 2017, na której znajdują się najczęściej odtwarzane utwory na YouTube. Piosenka „Miłość w Zakopanem" do tej pory została wyświetlona ponad 80 milionów razy. W klipach piosenkarza często występują popularne osoby, jak Małgorzata Socha, Ewa Kasprzyk czy zespół Vox. - Zawsze profesjonalnie przedstawiamy im scenariusz i piosenkę. To są takie gwiazdy, że jeżeli ich coś nie będzie śmieszyć i nie będą chcieli wziąć w tym udziału, to nie ma takich rzeczy, które ich przekonają - przyznał Sławomir w rozmowie z Agnieszką Gozdyrą.

Wokalista szerszej publiczności znany jest także z występów w programach „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” oraz „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, gdzie wcielił się m.in. we Freddiego Mercury'ego z zespołu Queen. Ta metamorfoza i wykonanie odbiło się światowym echem. Brian May, gitarzysta Queen, opublikował występ polskiego artysty na swoim profilu w mediach społecznościowych. Sławomir wyjawił także, że skontaktowała się z nim siostra legendarnego wokalisty zespołu, Kashmira Cooke. - To bardzo miłe i niezwykłe. Po prostu czad - skomentował wydarzenia główny zainteresowany.

Fenomen Sławomira doceniają również polskie sławy, takie jak Marcin Miller, lider zespołu Boys. - Sławomir to jest bardzo inteligentny gość. To od razu widać. On wie na co go stać. Niedawno mój syn brał ślub, a hitem jego wesela była piosenka „Miłość w Zakopanem” - opisał gościa programu „Skandaliści” legendarny muzyk disco polo i nawet chciał nawiązać współpracę ze Sławomirem, ale okazało się, że na razie nie jest to możliwe. - Rok mamy cały zabukowany, a poza tym pracujemy nad swoim materiałem. Chciałbym najpierw nagrać swoje piosenki. Czas na duety przyjdzie później - wytłumaczył.

Sławomir podkreśla, że jest bardzo zapracowany, a rocznie gra około 150 koncertów. Jego żona, Magdalena „Kajra” Kajrowicz zdradziła, że małżeństwu najbardziej zapadły w pamięć dwa z nich. Na pierwszy, na dożynkach na Podkarpaciu, miało przyjść tylko dwa tysiące osób. Pod sceną pojawiło się jednak aż 15 tysięcy fanów muzyki rock-polo. - Ten ogromny tłum ludzi zrobił na nas wielkie wrażenie. To było coś wspaniałego - przyznał Sławomir. Drugi pamiętny koncert trzeba było przerwać, gdyż rozbawiona podskakująca widownia uszkodziła konstrukcję budynku, którego balkon groził zawaleniem.

W programie „Skandaliści" Sławomir zdradził także, że ma niespodziankę dla swoich fanów. W urodziny wokalisty, czyli 19 marca, zostanie opublikowany teledysk do piosenki „Ty mała znów zarosłaś”. - Do współpracy zaprosiliśmy wspaniałych artystów. Czekajcie na marzec - zapowiedział tajemniczo.

Przed gwiazdorem pracowity czas. Udało mu się jednak znaleźć chwilę dla rodziny i polecieć do malowniczej Tajlandii. Życzymy udanego wypoczynku i kolejnych sukcesów!

Joanna Grochal

Oglądaj w IPLA.TV: „Skandaliści” - Sławomir Zapała i Magdalena „Kajra” Kajrowicz

Komentarze