2017-10-29

Damięcki czy Polk? O jednego „tatusia” za dużo!

0

W serialu „W rytmie serca” troje w związku to już tłum nie do zaakceptowania... Robert (Piotr Polk) czuje, że jego poważne plany dotyczące Marii (Barbara Kurdej-Szatan) są zagrożone i od razu znajduje winnego: doktora Żmudę (Mateusz Damięcki).

Robert zagroził Adamowi, że jeśli dalej będzie ingerował w jego życie, to postara się w sądzie o prawa do opieki nad Grzesiem. Nowakowski chce, aby ukochana zerwała kontakt ze swoim „byłym” i robi wszystko, aby ją do Żmudy zniechęcić.

- Nie podoba mi się to, że Adam wtrąca się do naszego życia. Nie podoba mi się to co robi z Grzesiem.
- On jest jego ojcem, martwi się o niego.
- On jest jego ojcem od niedawna. Mam wrażenie, że odkąd pojawił się w Kazimierzu to mamy przez niego same problemy. Coraz częściej tu bywa, coraz bardziej się wtrąca. Ty o nim wspominasz coraz częściej. W dodatku cały czas go bronisz, stajesz po jego stronie - nigdy po mojej. Czasem nawet przeciwko mnie. Mam wrażenie, że to co czuję nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia.
- Dla mnie cała ta sytuacja też jest kłopotliwa.
- Zrozum, Marysiu... Chciałbym, żebyśmy byli rodziną. Taką prawdziwą rodziną. Mama, tata, syn... a może w przyszłości jakieś rodzeństwo. Nie widzę tutaj miejsca dla „drugiego tatusia”!

Co zrobi Maria? Czy ulegnie i zabroni Adamowi dalszych kontaktów z synem?

W rytmie serca” w każdą niedzielę o godz. 20:10 w Telewizji POLSAT.

Zobacz także:
„W rytmie serca”: Ciemna strona Małgorzaty Foremniak
Barbara Kurdej-Szatan jak kaskader bez dublerki
Grażyna Błęcka-Kolska w serialu „W rytmie serca”

Komentarze