Emocje po drugiej stronie stołu
Natalia Szroeder w jednym z wcześniejszych wywiadów mówiła, że rola jurorki w programie „Must Be The Music” była dla niej dużym wyzwaniem. W rozmowie z POLSAT.PL podkreślała: - Ja myślę, że to jest taki ciągły test. Dla mnie na pewno to nie należy do najłatwiejszych, kiedy trzeba komuś w oczy powiedzieć, że może to nie jest ta droga dla ciebie. To jest taka ciągła lekcja dla nas wszystkich - skomentowała.
Jakość ponad gatunkiem
Jurorka „Must Be The Music” stwierdziła również, że ma na tyle ukształtowane muzyczne upodobania, że nie zaskoczyła samej siebie w trakcie trwania show i oceniania uczestników. - Przez to, że siedzę w muzyce od tak dawna i nawet nie tylko zawodowo, ale po prostu ona wypełnia moje życie od kiedy pamiętam, to wydaje mi się, że ten mój gust zdążył już się mocno tak wykształtować, jest dosyć precyzyjny w tym momencie - tłumaczyła. Co jest dla niej najważniejsze podczas występów uczestników muzycznego programu? - Bardziej patrzę na jakość, na jakąś pewnego rodzaju prawdę, a nie do końca na to, czy gatunek muzyczny jest mi bliski czy nie - powiedziała.
„Must Be The Music” wkrótce w Polsacie.
Oficjalny profil „Must Be The Music” na Instagramie - @mustbethemusic.polsat