Wszystko dopięte na ostatni guzik
Zdjęcia zakończone, data premiery 5. sezonu ogłoszona, a fani programu nie mogą się doczekać nowych uczestników oraz licznych wyzwań, jakie przed nimi stają. Wiadomo, że produkcja przygotowała kilka nowości - tak, by emocje rosły z odcinka na odcinek. Co zaplanowano dla farmerów? Nic lekkiego!
Więcej i trudniej
Na oficjalnym profilu show Polsatu w serwisie Instagram pojawił się filmik, z którego można się dowiedzieć, że 5. sezon oznacza m.in. więcej dni na farmie. - Przed wami nie 40, a 59 dni ciężkiej pracy. Tylko jedno z was wygra tytuł Super Farmerki lub Super Farmera, Złote Widły i 100 tysięcy złotych - zwraca się Ilona Krawczyńska do uczestników reality show na nagraniu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Chrum, chrum!
Czujni obserwatorzy mogą dowiedzieć się o nowej edycji czegoś jeszcze. Na nagraniu widać bowiem żywiołową nowość wśród zwierząt na farmie. Oprócz krów, owiec, kur, koni, są też świnie. Radośnie chrumkające, najwyraźniej nie mogą doczekać się startu 5. sezonu. Podobnie jak siostry Ilona i Milena Krawczyńskie. Prowadzące przestrzegają jednak, że to nic prostego.
„To jest naprawdę jeden z najtrudniejszych programów w Polsce. Prawdziwa orka - fizyczna i emocjonalna. 59 odcinków, czyli prawie dwa miesiące ciągłej walki: zmęczenie, głód, tęsknota za rodziną, presja, stres i codzienne konflikty, których z kanapy zwyczajnie nie da się sobie wyobrazić” - zauważają w komentarzu. Korzystając z okazji, siostry ADiHD proszą też widzów o pozytywne zaangażowanie: „Oglądajmy, kibicujmy, dyskutujmy - ale z empatią. Bo to są prawdziwi ludzie i prawdziwe emocje” - zaznaczają.
5. sezon reality show „Farma” od 16 lutego w Polsacie.