2025-12-13

29. Rybnicka Jesień Kabaretowa: Finałowa dominacja śmiechu

Mnóstwo dobrego humoru i zadowolona publiczność, czyli po prostu Ryjek 2025. To jeden z najbardziej lubianych przez widzów festiwali kabaretowych w naszym kraju. Swoje umiejętności rozśmieszania zgromadzonych zaprezentowało kilka składów, ale jeden z nich był wprost bezkonkurencyjny.

Czas start!

- Rozpoczynamy galę finałową 29. Rybnickiej Jesieni Kabaretowej. Mamy wspaniałą salę, wspaniałych kabareciarzy. Ihaaa! - przywitał publiczność oraz telewidzów Łukasz „Żak” Zaczek. Na scenie zasiedli, a właściwie zagrali, muzycy z zespołu Piotr Kotas Band.

Sosnowiec radzi

Jako pierwszy swój premierowy skecz „Nowa gwara” prezentował skład Zdolni i Skromni. - Jesteśmy zwycięzcami, nie jesteśmy gorsi od innych, mamy swoją godność i wcale nie jest nam wstyd - ogłosiła unisono trójka bohaterów, witając na... 33. posiedzeniu Rady Miasta Sosnowca. Mieszkańcy Zagłębia Dąbrowskiego podobno mają dość dowcipów Ślązaków na ich temat. Dlatego gremium postanowiło stworzyć własną gwarę, a nawet tradycyjne danie. - Danie w mordę szwagrowi - zaproponował tajny agent, który przybył prosto z misji z Chorzowa. Czy to dobry pomysł? Pewne jest jedno: zawsze należy się kłaniać największemu sosnowiczaninowi - Janowi Kiepurze!

Nie tak miało być

Sztuczna inteligencja była jednym z tematów Ryjka. Do akcji ruszył więc nowy projekt Michała Paszczyka, Trupa Wysokiego Ryzyka. Bardzo swawolny mąż, pozostawiony na weekend przez żonę, nie miał za dużo cierpliwości do przemawiającej do niego towarzyszki AI. Zwłaszcza że ta była bardzo wścibska i chętnie dzieliła się swoimi komentarzami nie tylko z nim, ale i z jego kochanką. Nie skończyło się to najlepiej dla bohatera, za to dla Trupy Wysokiego Ryzyka - wręcz przeciwnie. To laureaci 3. miejsca.

Warto się zamieniać?

Na scenie, zapowiedziani przez Piotra „Gumę” Gumulca i Łukasza Zaczka, pojawili się laureaci 2. miejsca w kategorii „A jak by się tak zamienić”, Układ Komediowy. Jak wiadomo, w związkach nie zawsze panuje jednomyślność, zwłaszcza gdy kobieta chce spróbować... swingowania z pierwszą lepszą napotkaną parą. Tą okazało się małżeństwo, które przyszło porozmawiać o Bogu. Gdy wyjaśniło się już, że „nasze uczynki są jak ziarno”, dwóm parom udało się wynegocjować zmianę w pukaniu. Tylko czy aby na pewno chodziło o taką?

Smyczki w dłonie

Czas na niespodziankę, czyli dawno niewidzianą na Ryjku Grupę MoCarta. - Wiadomość mam śliczną, dowodów bez liku. Najlepsza publiczność jest tutaj, w Rybniku - wyrecytował na wstępie skrzypek Filip Jaślar, po czym kwartet przemawiał już za pomocą smyczków. Utwór w stylu country&western był bogactwem najróżniejszych dźwięków i motywów. Czy można zagrać na rewolwerach? Można, i to jak! Ale co zrobić, gdy od strony Sosnowca zaczną nacierać Indianie?

To się nazywa prezent

Specjalnie dla Andrzeja Kozłowskiego, który w 2025 roku świętował 50. urodziny, na scenie pojawili się powtórnie Zdolni i Skromni, a właściwie Ewelina Wojtak i Olga Łasak. Prezent dla jubilata, który sobie wytatuowały, zresztą nie tylko one, zrobił na publiczności duże, bardzo pozytywne wrażenie.

Błyskotliwy humor

29. Ryjek to nie tylko klasyczne skecze, ale i tzw. shorty, czyli krótkie, ale nie mniej zabawne scenki. Widzowie obejrzeli m.in. skład My Tylko Na Bankiet i nieziemskiego „Sławosza” i „Sławosza 2”, Trupę Wysokiego Ryzyka wraz z „Kochankiem” oraz Układ Komediowy prezentujący „Telefon”.

Guten Tag!

Przed widzami zaprezentował się kolejny kwartet, tym razem Zdolni i Skromni w skeczu „Jodłowanie”, a właściwie Grejta i Hans, którzy świeżo wrócili z Niemiec, oraz ich dzieci Rosa i Olaf. W kraju zapragnęli szerzyć niemiecką kulturę, bo polską już nad Renem pokazali. W piosence brzmiącej z alpejska jodłowania było co nie miara, a tekst wskazywał, że w Niemczech: „Ordung znikł, jak jest zima to strach wyjść”. Niestety młoda pociecha, Olaf, nieco zmienił tekst...

Tak się to robi!

Rzecz to rzadka - Złote Koryto Kabaretów, Złote Koryto Publiczności i Złote Koryto Tajnego Jurora zdobył jeden skład, czyli Kabaret Świerszczychrząszcz. Nagrody wręczyli: zastępca prezydenta Rybnika Arkadiusz Marcol, dyrektor Rybnickiej Jesieni Kabaretowej Michał Wojaczek i dyrektor organizacyjny Ryjka Piotr Sobik.

- Pierwszy raz nam się zdarzyło, że mówiliście nie tylko o tym, że było śmiesznie i zabawnie, ale że byliście wzruszeni, że trochę przeżyliście na nowo pewne rzeczy, które dotykają was na co dzień, ale w lżejszej, nieco cieplejszej formie - powiedział członek kabaretu, Michał Łysiak. - Serdecznie wam dziękujemy - dodał, odbierając nagrody.

Do zrozumienia droga daleka

Nie mogło być inaczej, w skeczu finałowym „Posucha” zwycięski skład, czyli Świerszczychrząszcz. Co zrobić, gdy operator telefoniczny programu „Przysucha słucha” dzwoni do mężczyzny nazwiskiem Posucha? I kto tu kogo posłucha? W końcu to badanie przesiewowe słuchu dla mieszkańców gminy Przysucha... Przy takim galimatiasie łatwo zapomnieć, o czym właściwie się rozmawia!

29. Rybnicka Jesień Kabaretowa - zobacz galę finałową:

Dziękujemy za wspólną zabawę podczas 29. Rybnickiej Jesieni Kabaretowej!

Oficjalny profil POLSAT na Instagramie - @polsatofficial

Oficjalny profil POLSAT na TikToku - @polsat