Utalentowany parodysta
Bartosz Opania w ósmym odcinku programu „Kabaret K2. Jedziemy po bandzie” zasiadł na kanapie dla gości. Był zresztą nie sam, bo u jego boku pojawił się Adam Fidusiewicz. Syn Mariana Opani, a widzom Polsatu aktor znany z serialu „Przyjaciółki”, mógł zaprezentować widzom swój niezbyt często ujawniany talent, który objawia się w parodiowaniu postaci ze świata polityki i sztuki. Na początku programu aktor porozmawiał choćby z Bartoszem Klauzińskim głosem Lecha Wałęsy.
Lider Kabaretu K2 mając wiedzę o tej umiejętności aktora poprosił go o więcej. - Bartoszu, wiemy, że jesteś świetnym parodystą. Potrafisz naśladować głosy swoich kolegów aktorów, więc będę cię prosił o przeczytanie zapowiedzi z kopert leżących przed wami, ale głosami różnych aktorów. Zacznijmy proszę od koperty z numerem 1, którą przeczyta nam sam Daniel Olbrychski.
Widzowie mogli usłyszeć głos wybitnego polskiego aktora i w jednej z najsłynniejszych jego ról, czyli Andrzeja Kmicica w filmie „Potop”. - Miłościwi Państwo, na co mnie tu przychodzić? Żeby się z aktorstwa naigrywać i głupawych żartów słuchać? Nie rzuca się pereł przed wieprze, co za biurkiem siedzi i błazenady ludowi serwuje. Panie, natchnij mnie, co mam zrobić, żeby nie oszaleć? Chyba tylko szablę przypaszę do boku. Na „Przystanku” ukojenie sercu przyniesie. Zapraszam serdecznie - przeczytał zapowiedź Bartosz Opania.
@polsat A w #kabaretK2 #jedziemypobandzie człowiek o wielu głosach - #BartoszOpania W #Polsat ♬ oryginalny dźwięk – polsat - polsat
Bogaty repertuar głosów
Lech Wałęsa i Daniel Olbrychski to nie jedyne postaci, które w 8. odcinku programu „Kabaret K2. Jedziemy po bandzie” naśladował Bartosz Opania. Za jego sprawą można było jeszcze usłyszeć głosy takich postaci jak Piotr Fronczewski, Bogusław Linda, ojciec Tadeusz Rydzyk czy Andrzej Wajda. Warto przekonać się, w jaki sposób te postacie zagościły w satyrycznym cyklu.
„Kabaret K2. Jedziemy po bandzie” - edycja 2, zobacz odcinek 8: